Strona 675 z 858

: 28 kwie 2011, 16:08
autor: markotka
Koroneczko ja w interpretacji wyników też niestety nie pomogę, ale poszperaj w sieci, może coś znajdziesz :ico_sorki:

NOWA a dużo rzeczy w paczce brakuje? jaja sobie normalnie robią :ico_olaboga:

Dzwoniłam do Ani, była u niej położna dzisiaj, doradziła spacery, chodzenie po schodach i sex :ico_noniewiem: Ania mówi, że nic nie robi tylko spaceruje, na sex nie ma szans, bo mąż się boi :ico_sorki: żadnych oznak porodu nie ma, tylko brzuch jej się bardzo często stawia-co kilka minut. Położna powiedziała, że na pewno urodzi w terminie, że nie przenosi. A tutaj się czas liczy i Ania rezerwuje sobotę :-D teraz piecze z Hanią serniczek :-D możliwe, że jutro będzie już na forum.

: 28 kwie 2011, 16:20
autor: zoola27
no ja juz po ploteczkach. :-D
ale sie nowinek dowiedziałam :ico_brawa_01:

moja mała dzis mega grzeczna.......nie spała w dzien wiec o 19.00 bedzie juz spokój :ico_sorki: :ico_sorki:

szkoda ze ania sie takie stresy przezywa......niestety z dziudziusiem tak jest ze to on decyduje kiedy na swiat przychodzi :ico_oczko:

: 28 kwie 2011, 16:23
autor: Motylek22
Wróciliśmy z Filipkiem z placu zabaw i poszliśmy spać :ico_oczko: Wstałam powiesiłam pranko, wstawiłam następne a teraz robię szaszłyki :-)

Markotka może mąż tych drzwi nie domknął jak wychodził, ale musiał się wystraszyć :ico_sorki:

: 28 kwie 2011, 16:36
autor: Murchinson
A tutaj się czas liczy i Ania rezerwuje sobotę :-D
Dobrze by było bo pieniądze się przydadzą. Rezerwacja przyjęta bez możliwości odwołania :ico_oczko:
Ja oglądałam tv i usnęłam. Po godzinie zbudziła mnie telefonem pani z biura obsługi klienta operatora :ico_zly:

: 28 kwie 2011, 16:46
autor: markotka
Zoola u Ani chodzi o czas, bo jak urodzi do soboty, to dostanie macierzyński, jak urodzi w niedzielę lub później to już nie :ico_sorki: fajnie, że ploteczki się udały :ico_brawa_01:

Motylek drzwi na pewno były domknięte, bo inaczej moje koty by się pochowały po kątach, a chodziły normalnie po mieszkaniu, dlatego na pewno ktoś je otworzył :ico_sorki:

Murchinson akurat musiała zadzwonić jak usnęłaś :ico_zly:

Emilia u nas w szpitalu zakładają pieluszkę tetrową, kaftanik i w rożek-to wszystko, a rzeczy to były już tysiące razy prane, więc ich stan jest opłakany-widziałam córkę koleżanki w grudniu :ico_sorki:



Widzę, że dzisiaj senny dzień, ja też pospałam od 13:30 do prawie 16 :ico_oczko:

: 28 kwie 2011, 16:53
autor: emilia7895
Motylek drzwi na pewno były domknięte, bo inaczej moje koty by się pochowały po kątach, a chodziły normalnie po mieszkaniu, dlatego na pewno ktoś je otworzył
jejku, szok :ico_szoking: az ciarki mi przeszly :ico_olaboga:
Emilia u nas w szpitalu zakładają pieluszkę tetrową, kaftanik i w rożek-to wszystko, a rzeczy to były już tysiące razy prane, więc ich stan jest opłakany-widziałam córkę koleżanki w grudniu :ico_sorki:
pewnie u nas tak samo jest, dzieki, teraz to na pewno wezme swoje ubranka

ja poprasowalam, teraz sie chlodze, tak mi goraco

moja dzidzia dzis bardzo malo ruchliwa, zobacze jak bedzie wieczorem, moze znowu wybiore sie na ktg

[ Dodano: 2011-04-28, 16:59 ]
dzwonilam wlasnie do szpitala, pytac o porod rodzinny, kosztuje 150 zl :ico_noniewiem:

: 28 kwie 2011, 17:12
autor: Mariola_Larose
Motylek podziel się szaszłykiem :ico_placzek: od tygodnia za mną chodzą a piekarnik mi się zepsuł jak na złość :ico_placzek:

Markotka ale numer :ico_szoking:
ja właśnie wstałam :ico_haha_01: jak padłam o 14 tak dopiero mnie obudziło teraz bo wiatr zimny wiał prosto na mnie :ico_spanko:

: 28 kwie 2011, 18:03
autor: markotka
Emilia to zapłać te 150zł i weź koniecznie rachunek, a po porodzie napisz pismo do NFZ o zwrot tej opłaty. Chyba, że jest to opłata za salę "z wygodami", to wtedy o zwrot chyba nie można się ubiegać, ale jak na rachunku będzie napisane, że za poród rodzinny, to zwrócą Ci kasę.

Tak sobie teraz myślę, że te drzwi mogła otworzyć mi sąsiadka, która mnie ostatnio nachodzi :ico_sorki: zauważyła, że śpię i poszła i pewnie nie domknęła drzwi, ale to tylko takie moje przypuszczenia :ico_sorki:

: 28 kwie 2011, 18:18
autor: emilia7895
Emilia to zapłać te 150zł i weź koniecznie rachunek, a po porodzie napisz pismo do NFZ o zwrot tej opłaty. Chyba, że jest to opłata za salę "z wygodami", to wtedy o zwrot chyba nie można się ubiegać, ale jak na rachunku będzie napisane, że za poród rodzinny, to zwrócą Ci kasę.
ooo, dzieki za rade, na pewno tak zrobie

: 28 kwie 2011, 18:26
autor: mama Izuni
Witam
Się napisałam a tu mi połączenie zresetowało.
To już tak w skrócie. U małej ok, brak skurczy itd. Nie dowiedziałam się czy karetki jeżdżą do porodów bo nie umieli mi powiedzieć. W sobotę jadę na patologię to tam spytam. Jazdy autobusem nie wytrzymałam i w połowie wysiadłam, ale kupiłam Izuni trampeczki i byłam w Rossmannie i w aptece i wydałam 300 zł. M się tylko pytał czy mamy za co żyć :-D.
Ania słyszałam ze maliny działają na przyśpieszenie , tak mi położna mówiła.
Patrycja trzymaj się i fajnie że zajrzałaś.
Teraz to tylko czekać na zdjęcia od Wioli i od Patrycji.
Mykam bo mała mi coś marudzi.