Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

19 gru 2008, 11:10

Ile godzin bije czas? Ile liści sypie las? Tyle szczęścia i słodyczy ciocia Renia Kamilkowi życzy.
Obrazek
U nas też nocka ok, pobudka już o 7-mej i jestem niewyspana oczywiście. Pogoda paskudna, taka deszczowa bez deszczu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

19 gru 2008, 11:16

cześć dziewczyny dziekujemy za pierwsze zyczenia ja stawiam torcika i dotego kto co lubi kawka herbatka
Obrazek

Nie uwerzycie mój Kamil urodził sie 0 5:35 i dokładnie dzis o tej porze sie obudził he he :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Zasypianie wczoraj nawet nawet zajeło nam 30 mni z dnia na dzień coraz lepiej i co naj ważniejszerobimy to razem z mężem tak po 10 min raz ja raz on siedzimy. Jest to fajne bo czuje wsparcie a poza tym potem nie bedzie problemu żeon tylko przy mamie zasypia. :ico_oczko:
Co do ząbków macieracje ja sama jeastem w szoku tak szybko to idzie nie zdiwie sie jak dzis przy samrowaniu okarzesie ze u góry też juz sie przebiły 3 albo 4 o dziwo 4 bardziej czuc pod palcami. :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-12-19, 10:19 ]
Ile godzin bije czas? Ile liści sypie las? Tyle szczęścia i słodyczy ciocia Renia Kamilkowi życzy.
Ho ho ale sliczny wierszyk dziekujemy bardzo.

A i nie napisałam nocka tez ok pobudka o 3 a potem o 5:35 :ico_haha_01: :ico_haha_01: mleczko i luli do 8:30

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

19 gru 2008, 11:22

U nas juz tez chyba dwie dwojki sie na dole przebily ale nie jestem pewna bo majeczka sobie nie da sprawdzic wiec dopiero zmienie suwaczek jak juz beda widoczne

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

19 gru 2008, 11:44

Gdyby nie to zeKamilkowi smaruje dzionsełka maścia to tez bym nie wiedziała bo tak to sobie nie daje zobaczyc
tak zaciska wargi i zęby ze nic nie zobaczysz!! :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-12-19, 10:51 ]
a ja sobie wczoraj ściagnełam taki program do szybszego ściągania plików z neta i teraz ściągam sobie film Kod davinci. Nie oglondałam go czytałam zato ze 3 razy ksiązke i nie wiem teraz bo moja siostra powiedziała że jak obejrze film to sie rozczaruje :ico_puknij:
to moze nie ryzykowac
książka mi sie bardzo podobała. :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

19 gru 2008, 12:03

HAPPY BIRTHDAY dla KAMILKA!!!!!!!!! Masy prezentów, więcej buziaków, i jeszcze więcej radości!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Wiecie co, pisałam wczoraj posta z godzinę, już było po północy jak Norbert się obudził i nie dał mi skończyć. Zapisałam go tylko w wordpadzie i wyłączyłam laptopa.. zatem teraz wkleję to co pisałam:

""Kurde, dziewuchy.. jeden dzień mnie nie było bo byłam na zakupach i w gościach a tu zaległości, że na raty musiałam czytać.

CleoShe napisał/a:
Nakrywałam się poduszką a ten płakał. Trochę płaczu w dawał za wygraną ze zmęczenia. Ale było tak z 10 razy dzisiejszej nocy.

Masakra, ale nie wyciągasz go wtedy z łóżeczka? A reagujesz jakoś na ten krzyk? Czy czekasz aż sam się uspokoi? Jej nas też to czeka....
Nie wyciągałam go z łóżeczka, tylko układałam, ten wstawał a ja z powrotem układałam, przy tym oczywiście jego płacz doprowadzał mnie do szału więc kładłam się i nakrywałam głowę. Ale tak wyglądała tylko ta jedna noc bo dzisiejszej nie chciało mi się tak męczyć tym bardziej, że zasypianie trwało pół h. Jak zaczął płakać to wzięłam go od razu do łóżka i tak spokojnie sobie spaliśmy do 8 chyba.
w nocy nie przebieram i rano pampers jest wielki i twardy... hehehe
U nas tak samo. Tylko dziwi mnie, że teraz kiedy jest chory i więcej pije w nocy, to rano jak zmieniam to nie jest aż tak mocno przesiąknięty :ico_noniewiem: No i w nocy przestałam go przebierać chyba jak zaczął mi całe nocki przesypiać (koło piątego miesiąca).
chcieliśmy wcześniej pojechać, bo w przyszłym tygodniu ciężko będzie robić zakupy w markecie.
Właśnie. My jutro razem pojedziemy, ale raczej głównie pod kątem sobotniego party. I sama się przerażam bo potem już Rafał nie będzie miał czasu bo od niedzieli do środy ma zmianę. Na Wigilię schodzi i wszystko sama będę musiała przygotowywać i jakieś zakupy jeszcze robić :ico_olaboga:
A dzisiaj to kupiłam tylko jakieś balony i ozdoby na urodziny Norberta i zabawkę (taką kasę sklepową z pieniędzmi i nawet czytnikiem i kartą płatniczą) bo znajomi z córką będą u nas na Wigilii.
oj strasznie uzaleznia, moj maz sie smieje ze mnie codziennie co tam nowego na forum ale jak dla mnie to jest super ze moge sie podzielic moimi sprawami no i duzo sie nauczylam bo niestety jestem tutaj sama i kogo mam sie radzic jak nie was :-D

No i ja mam dokładnie tak samo. Rafał się śmieje ze mnie "forumowiczka" i też często wspominam mu coś "a bo dziewczyny na forum to lub tamto..."
smarowałam mu ząbki i tak mnie ugryzł w palca ze szok aż mu klapsa dałam prawie do krwi mnie uzarł skubaniec jeden ałą :ico_placzek:
Norbi na szczęścia nie podgryza nikogo :ico_haha_01:
oczywiście nie sami, bo ostatnio wiecznie są tu jacyś kumple na doczepkę-jak gówniarze cały dzień tu siedzą i Kuba zamiast poświęcać czas rodzinie top siedzi z kolegami...
Też bym się nieźle wkurzała jakby mi ktoś non stop przesiadywał w domu nie dając mi swobodnego czasu na spędzenie z rodziną.
Swoją drogą ja w pewnym sensie tak mam mieszkając tak jak teraz ze znajomymi.. bo zazwyczaj siedzimy w livingu gdzie każdy schodzi, gdzie jest polska TV.. i czasem też mówię Rafałowi, że chciałabym spokojnie sama z nim w pokoju jakiś film obejrzeć a nie non stop ze wszystkimi.
ważył 2680 i mierzył 48 cm :-D
Norbi też mierzył 48cm, ale ważył troszkę więcej - 2850g.

Ja nie jestem przesądna, nie wierzę w zabobony, choć czasem robię "tak" bo mówią, że "to i tamto jeśli..". Nie obcinałam np. jeszcze małemu włosków bo niby do roczku, a już tak mu zachodzą na oczka (jeszcze tylko kilka dni :-) ). Pod drabiną też nie przechodzę i nie lubię czarnych kotów jak mi drogę przetną :ico_haha_01: może jednak trochę zabobonna jestem :ico_noniewiem: ... ale nie przykuwam do tego uwagi.

Po zakupach dzisiaj poszłam do znajomej co dawno u niej nie byłam... właściwie to umówiłam się z moim byłym bo u niej mieszka więc wizyta z nią była tak trochę pretekstem, żeby nie pomyślała, że ja do Michała poszłam.. choć pewnie i tak pomyślała :ico_oczko:
Dawno się z nim nie widziałam bo on nie odzywał się do mnie.. nie chciał. Ale w zeszłym tygodniu sam do mnie napisał i tak codziennie na gadu rozmawialiśmy. Przeszły już mu złe emocje po naszym rozstaniu i stwierdził, że jestem mu przyjacielem. Jakieś 2 miesiące temu rozstał się z laską, na którą czekał rok bo ona była w Polsce (ostatni rok studiów). Często do niej jeździł.. przez to dużo wydatków miał, a nie zawsze z pracą mu się układało. Jak przyjechała tu na stałe to 2 miesiące z nim jeszcze była i potem zostawiła go bo Michał niczego się nie dorobił, nie miał kasy... Okazała się zwykłą materialistką, teraz ponoć wzięła się za jakiegoś 10 lat starszego faceta i wozi się mercedesem. Nawet rodzina tej Kaśki ma o niej złe zdanie. A ona swojego czasu nazywała się przyjaciółką mojej starszej siostry (bo my ją już kilka lat znamy). Notabene jeszcze w Polsce będąc z Michałem razem ją poznaliśmy jak Kaśka raz przyjechała do Warszawy i nocowała u nas. Ajjjj... długa historia. Mam o niej teraz jak najgorsze zdanie :ico_zly:
Z Michałem sobie fajnie na luzie pogadałam, miło było się spotkać. Mówił, że synek mi się udał. Zaczęliśmy coś tam wspominać.. ale potem powiedziałam, że nie chcę rozmawiać o tym bo już czułam, że oczy mi się szklą. Minęło tyle czasu, ale czasem jak kłócę się z Rafałem to zastanawiam się czy lepiej by mi było z Michałem, myślę też "Michał by tak nie postąpił, Michał by mnie przytulił.." itp. Wiem, że w głębi tęsknię za nim. On chyba był mi bliższy niż Rafał.. bo była to czysta młodzieńcza miłość.
Ach........... nie zanudzam już Was.

Wróciłam z Norbim po 20-tej, dałam mu kaszy i widziałam, że nie jest tak zmęczony to się bawił. Potem wzięłam go do kąpieli, popluskał się i pod koniec już zaczął marudzić. Było po 22 jak go położyłam... ale to normalnie było jak z bajki usypianie :-o Poszliśmy do pokoju, włączyłam kołysanki, zmierzyłam mu jeszcze temperaturę (w normie), zgasiłam światło, włożyłam do łóżeczka, nakryłam kołderką, zaczęłam nucić kołysanki, usiadłam na łóżku przy łóżeczku by mnie widział a on nawet nie zajęczał...""

...nie ruszył się.. widziałam, że oczkami jeszcze kilka minut mrugał, ale spokojnie usypiał. No i obudził się koło w pół do pierwszej w nocy i kaszlał strasznie, że nie mógł spokojnie usnąć to wzięłam go już na noc do nas do łóżka :-D Nici z całej pracy.. ale poczekam, aż kaszel mu przejdzie bo przez to często się budzi.

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

19 gru 2008, 12:53

CleoShe, dziekujemy za zyczonka :ico_sorki:
Wiem, że w głębi tęsknię za nim.
No no pierwsza miłość nie rdzewieje ha ha ha
Mój to juz zaczoł by snuc różne podejrzenai , on taki zazdrośnik jest!!!
A tak swoja drogą ale sie rozpisałaś fajnie sie czytało!!! :ico_brawa_01:
on nawet nie zajęczał...""
Brawa oby tak juz było zawszeze te naszedzieciaczki tak ładnie zsypiają!! :ico_sorki:
Nici z całej pracy.. ale poczekam, aż kaszel mu przejdzie bo przez to często się budzi.
Nie martw się poprostu przy chorobie to żal nam naszych szkrabów i jeszczezeby je "tresować" zespaniem . oj tam brzydko napisałam :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

19 gru 2008, 14:07

Cleo no ładnego posta naskrobałaś, partiami czytałam bo musiałam :ico_prasowanko: i :ico_odkurzanie: A co Rafał na to że się z Michałem spotkałaś na pogaduchach i na gg często bywasz? Marcin to by chyba dym uszami puszczał na to spotkanie, chociaż do koleżanki :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-12-19, 13:09 ]
No no pierwsza miłość nie rdzewieje ha ha ha
ale jak to prawda :-D moja pierwsza, choć gówniarska bardzo śni mi się bardzo często, jak tylko go zobaczę to mam trzy noce w roli głównej :ico_oczko:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

19 gru 2008, 15:09

Cześć dziewczynki :-)
Ja dopiero teraz, bo rano na zakupkach byłam, a potem w kuchni ugrzęzłam. Teraz Ula zasnęła, więc mam chwilkę dla siebie.
Nocka u nas kiepska, częste pobudki z płaczem i nie śpimy do 7:30...

100 lat dla Kamilka Obrazek
Iwona, dobre i 4 kg, ja tez bym chciala pare zrzucic, ale jakos nie moge sie zebrac..... :ico_zly:
Dokładnie, rok to i tak całkiem szybko na zrzucenie tak wielu kilogramów :-) Ja też się za siebie ostro biorę po nowym roku :-)
Gdyby nie to zeKamilkowi smaruje dzionsełka maścia to tez bym nie wiedziała bo tak to sobie nie daje zobaczyc
tak zaciska wargi i zęby ze nic nie zobaczysz!! :ico_haha_01:
Ula też nie daje zobaczyć.
I sama się przerażam bo potem już Rafał nie będzie miał czasu bo od niedzieli do środy ma zmianę. Na Wigilię schodzi i wszystko sama będę musiała przygotowywać i jakieś zakupy jeszcze robić :ico_olaboga:
Współczuję, ciężko cokolwiek w kuchni robić, gdy dzidzia szaleje :-)
Minęło tyle czasu, ale czasem jak kłócę się z Rafałem to zastanawiam się czy lepiej by mi było z Michałem, myślę też "Michał by tak nie postąpił, Michał by mnie przytulił.." itp. Wiem, że w głębi tęsknię za nim. On chyba był mi bliższy niż Rafał.. bo była to czysta młodzieńcza miłość.
Ajaj, romantycznie się zrobiło, gdy czytałam tego posta, tą część o MIchale... chciałabyś do niego wrócić? Mój Jarek też by się wściekł o takie spotkanie.
Wielkie :ico_brawa_01: dla Norbiego za ładnie zasypianie...

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

19 gru 2008, 15:40

Klaudia ale posta nastukalas ale fajnie sie czytalo :-D

my bylismy na zakupkach Majeczka z mezem i pieskiem spia mielismy z mezem shreka ogladac no ale on zasnal a samej mi sie nie chce ogladac

kupilismy Majuni prezent ta fontanne do tego garnuszek z fisher price i jeszcze dostalismy w kasie znizke 9e na nastepna zabawke a ze tutaj jeszcze na trzech kroli daja prezenty to majunia lale dostanie

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

19 gru 2008, 15:40

Cześć...
Dzisiaj niestety musiałam wstać o 7... :ico_noniewiem:
zakupy i jeszcze okna przywieźli...nawet nie dali się wyspać...
Krystian spał dobrze :-D
O 2 się obudził na mleko...

Hehe stara miłość naprawdę nie rdzewieje...ja od kilku miesięcy mam kontakt z tym pierwszym...po 5 latach od rozstania...i fajnie jest tak się spotkać i pogadać...i wypić sobie browarka :-D
Nic, dzisiaj mnie długo nie będzie...jutro mam egzamin z angielskiego, a nie umiem wiele...praktycznie nic...tylko umiem się przedstawić.... :ico_wstydzioch:
Takie trudne jednak...dzisiaj dopiero przeczytałam wszystkie pytania...
Oni w ogóle są nienormalni...wiedzą, że szkoła jest dla dorosłych i że każdy ma rodzinę i obowiazki i jeszcze 4 dni przed świętami robią egzxaminy...
Nic, muszę zacząć się uczyć...a tak się dzisiaj słabo czuję...

[ Dodano: 2008-12-19, 16:48 ]
Nie uczę się...mam lenia i chandrę i się nie uczę...

[ Dodano: 2008-12-19, 17:01 ]
I bym zapomniała :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Dla Kamilka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość