Strona 679 z 707

: 02 sie 2007, 14:44
autor: Anulaf
Moja mala , to w dzien coraz mniej spi!!! No tak jak wszystkie moje dzieci,spanko to strata czasu! hihihi!!!! Wiercipieta za mamusia!!! A w nocy to zalezy! Dzisiaj to co 2godziny byla pobudka! a czasem i 6godzin przespi!!! No ale nasze maluchy to jeszcze malenstwa wiec trzeba troche cierpliwosci!!!
Violu, jak wypijesz to napisz co i jak!!! :ico_brawa_01:

: 02 sie 2007, 14:58
autor: Viola
Violu, jak wypijesz to napisz co i jak!!!
dziś jeszcze poczekam, ale jeśli jutro nic się nie wydarzy to sporządze sobie takiego drineczka... :-D :-D :-D :-D

: 02 sie 2007, 16:29
autor: Anulaf
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: fajowo! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wiec czekamy!!! :ico_oczko:

: 02 sie 2007, 17:07
autor: justyna30
to zyczymy powodzenia :-)
a u mnie znow goscie byli mala poogladac :-)
ja dzis w domku z mala bo troszke krocze boli a w sumie pogoda nie zaciekawa

: 02 sie 2007, 18:05
autor: Viola
Justynko u mnie dziś upał!!!!
właśnie wróciłam od gina. rozwarcia nie mam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: , no ale szyjka miękka...więc wszystko może potoczyć się szybko, ale narazie czekamy. Narazie nie ma mowy o wcześniejszym wywołaniu porodu w szpitalu...bo z dzidzią wszystko ok. widocznie potrzebuje jeszcze troche czasu.
aha mam częściej chodzić po schodach i codziennie sexik... :-D :-D :-D :-D

: 02 sie 2007, 18:14
autor: małolata
No to trzymamy kciuki, Kochana Violu! Bądź dobrej myśli i nie poddawaj się! :-)

A ja na sekundkę, nareszcie wolna od Kubulka. Ciągle wcina i wcina. Cycory już nie bolą, ale...za każdym razem obiad zimny mam do zjedzenia! :ico_haha_01: Dzisiaj w dodatku coś marudny był bardzo :ico_noniewiem: Pampers świeżo przebrany, maluszek nakarmiony, a płakał i płakał! :ico_olaboga: Wymasowałam mu brzuszek, jeszcze raz podałam cyca i...nareszcie smacznie śpi! :ico_brawa_01: To dobrze, bo tak długo mi tu ziewał, a zasnąć nie mógł!

A co tam u wisienki? Bo przez to, że spieszę się z postem, nie jestem w stanie czytać poprzednich :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-08-02, 18:17 ]
Dodam jeszcze tylko, że jestem po ważeniu się i...12 kg na minusie! :ico_brawa_01: :-D

: 02 sie 2007, 18:21
autor: Viola
Małolata u Wisienki już chyba ok.
Szymonek był podłączony do tlenu i brał antybiotyki bo miał wodę w płucach. nie wiem czy jeszcze dostaje antybiotyk...ale miało być już ok.

Gratuluje tych zrzuconych 12kg :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 02 sie 2007, 18:24
autor: małolata
No to dobrze. Brawo dla Wisienki!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-)

A Tobie Violu dziękuję za informacje :ico_buziaczki_big:

Jeszcze tylko 4 kg i wyjdziemy na 0 :-D :ico_brawa_01:

: 02 sie 2007, 19:18
autor: Sylwia
Hej a wiec bylam na ktg i juz jutro o 7.30 mam byc w szpitalu i albo jutro jzu albo w sobote bede miala podlaczany folej i kroplowke i wywolanko :D boje sie troche..Trzymajcie kciuki wroce tu z dzidziusiem !!! Dam violi znac !! po raz ostatni :ico_ciezarowka: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-08-02, 19:24 ]
CO TO JEST FOLEJ czy jakos tak mam miec podlaczony

: 02 sie 2007, 19:27
autor: basik334
Gratulacje 12 kg!! To na pewno cieszy!

Jaś dziś wystawia moją cierpliwość na próbe ogniową!! Karmie go co pół godziny przez pół godziny :ico_olaboga: Zrzędzi i marudzi, jakby go ktos odmienił!

A w dodatku... Wynajmujemy na wsi domek, jak to w Małopolsce dom przy domu. Sąsiedzi w odległości kilkunastu metrów. po prawej stronie hodowla koni, po lewej - staruszkowie z gospodarstwem i ohydnymi gołębiami. I tak siedzę dziś juz wkurzona, bo niewyspana, podaję Jasiowi smoczka po raz 13. 572, a co słychać naokoło? Ryczącą krowę ( częstotliwość 60 ryków na sekundę), drące dzioby ptaszyska, kwiczące konie - a w środku tego ja z wyjącym o kawałek lateksu dzieckiem i przypalonym obiadem. Kocioł, mówię wam!

W dodatku znów wysypka oprócz ciemieniuchy - tym razem drobniutka i ostra pod palcami :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: cała buzia i głowa! już nie wiem jak pielęgnować to dziecko, co robię źle? Ileż można przegotowywać wodę do kąpieli?! Zadzwoniłam do lekarza, kazał wprowadzić odłożoną maść i moze jutro przyjedzie go zobaczyć. Kiedy będę miała kochanego maluszka o nie skażonej cerze??!

Przepraszam za te jęki, ulży mi moze troszkę jak się wygadam...

Sylwia, no to czekamy i ściskamy piąchy!