Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

17 sie 2012, 22:15

a co mleka w cyckach, i ja miewam momenty ze mam wrażenie ze pusto, ale powiem Wam ze ja nie dosrzegłam do tej pory żadnego kryzysu lakatcyjnego, bo jak mała ciagnie mimo tego wrazenia pustości, to przy Jej wytrwałości wyciągnie sobie za chwile tak że cycki znów nabierają mleczka, wiec tez zalezy od tej wytrwałości dziecka i od tego czy naprawde głoden, czy tylko chce sobie pomemlać, itp

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

17 sie 2012, 22:16

Wczesniej robil po kazdym karmieniu ale ostatnio wlasnie rzedziej. Tak dwa razy na dobe zrobi porzadna kupe i raz np taka malenka. Musze zaobserwowac czy potem odczuwa ulge bo moze to rzeczywiscie przez to. A jest jakis sposob zeby czesciej kupke robil?

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

17 sie 2012, 22:17

to przy Jej wytrwałości wyciągnie sobie za chwile tak że cycki znów nabierają mleczka
no właśnie czasami jak jest spokojny to bez problemu je, a w te wieczory jak taki wściekły to od razu źle podchodzi do cycka taki wkurzony że nie leci dużo. A smoka tak ciągnie jakby niejadł miesiącami :ico_olaboga:

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

17 sie 2012, 22:18

z dzieckiem? ciężko tak
:-D skutkuje jeśli zależy Ci zeby maly szybko sobie zasnał, oczywiście nie takie na maksa przysiady :ico_noniewiem: w ten sposób oddziałujesz na błędnik i maluszek tak regularnie bujany góra dół zasypia, spróbuj :ico_oczko:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

17 sie 2012, 22:21

A jest jakis sposob zeby czesciej kupke robil?
chętnie bym poznała :-) można masować brzuszek i pozwolić by bez pieluchy sobie pomagał nogami. No ale to nie są metody cud.
Może jeszcze mleko macie niedobrane ale w sumie od początku go dokarmiacie nim więc by raczej były wcześniej jakieś objawy a nie dopiero teraz.

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

17 sie 2012, 22:23

A smoka tak ciągnie jakby niejadł miesiącami
i tak samo wtedy na cycku sie wyżywa, wg mnie to nie jest z niedojedzenia, ale wlasnie jakies takie odreagowywanie, odruch ssania nasze dzieci cwiczyły i stosowały juz jak w nas rosły, jest to dla nich takie"pierwotne", to własnie pewnie ma ich jakos uspakajać?równiez uspakajać, oprocz tego że oczywiście dostrczac pokarmu, więc pewnie wieczorem odreagowuje cały dzien, u nas np Laura tez wieczorem najwieksze "nerwy"pokazuje
a powiedz - w nocy też tak wariuje?

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

17 sie 2012, 22:23

Dobra lecę myć zęby i idę na górę pooglądam coś korzystając z okazji że śpi Maksio a w domu jestem sama. Mąż ze starszym pojechali nad jezioro na weekend,

[ Dodano: 17-08-2012, 22:24 ]
a powiedz - w nocy też tak wariuje?
nie w nocy ładnie śpi a jak się budzi co 2h średnio na jedzenie to ładnie je i dalej śpi.

[ Dodano: 17-08-2012, 22:26 ]
i tak samo wtedy na cycku sie wyżywa, wg mnie to nie jest z niedojedzenia, ale wlasnie jakies takie odreagowywanie
wiesz pasuje mi Twoja teoria. Bo np wczoraj taki niby głodny srtasznie tak ciągnął smoka no i zasnął. Po czym ładnie spał 2,5h a przecież gdyby był taki głodny to by nie wytrzymał 2,5h tylko budził się głodny co chwilę.

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

17 sie 2012, 22:27

nie w nocy ładnie śpi a jak się budzi co 2h średnio na jedzenie to ładnie je i dalej śpi
coś wiec w tej naszej teorii musi więc być, że jednak to nie jest laktacyjny kryzys a wlasnie byc moze odreagowywanie czy cos w tym bardziej stylu

[ Dodano: 17-08-2012, 22:32 ]
ja juz sama nie wiem jak to jest, wiem że przerabiałam tez z Alkiem te sprawy, ale szybko mu mieło, zobaczymy jak teraz, mnie ku takiemu mysleniu sklania to, że Laura mi ładnie jada w nocy, bez nerwów, co mnie bardzo cieszy i niech tak dalej, a w dzień gorzej, zwłaszcza wieczorem, i cięzko własnie jest zasnąc tej mojej małej kobietce i autentycznie czasem na przysiadach jedziemy :ico_wstydzioch:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

17 sie 2012, 22:35

wiem że przerabiałam tez z Alkiem te sprawy, ale szybko mu mieło,
moja siostra mówiła że miała to samo z córką i ona to nazywała wieczorne rozdrażnienie :-D i tylko suszarka i szybki marsz po pokoju pomagał.

Dobra już naprawdę lecę papa do jutra.

[ Dodano: 18-08-2012, 10:19 ]
Ja ostatnia i pierwsza :ico_szoking:
Witam,
Maks waży 4100, czyli przez 10 dni 350 gram przytył a przez 22 dni od największego spadku 820. Więc tyje ładnie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

18 sie 2012, 10:30

Hejo:)

Wiecie, nam chyba kryzys minął :ico_sorki: O ile to był kryzys a nie po prostu bóle brzuszka :ico_noniewiem: Wczoraj od popołudnia też się wił i prężył przy cycku. Jak zasnął po mega purtasach to za chwilę krzyk i znów do cyca. A piersi jakby pełne :ico_szoking:
Ok 21 zasnął i później próbowałam go dokarmić na śpika ale nie chciał. Odciągnęłam mleko laktatorem żeby mógł nachodzić nowy pokarm (jeszcze 60 ml było). O dziwo mały chyba był obżarty bo spał do 4 :ico_szoking: Potem opróżniał oba cycki przez dobre 30 min i spał dalej do 7 :ico_sorki:
No i mamy w lodówce zapas pokarmu na "w razie czego" :-D

[ Dodano: 18-08-2012, 10:38 ]
Maks waży 4100, czyli przez 10 dni 350 gram przytył a przez 22 dni od największego spadku 820. Więc tyje ładnie :ico_sorki:
_________________
Bardzo ładnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość