Strona 680 z 724

: 13 maja 2009, 09:12
autor: avanti83
my poki co korzystamy z czasu jeszcze ile wlezie
korzystajecie na prawde bo poznej jest ciezko :-D czasem nawet do toalety sie chodzi w tedy kiedy dziecko na to pozwoli a nie wtedy kiedy jest potrzeba :ico_szoking:
ogolnie kiedy tylko Adan zasypia ja sprzatam gotuje i wszytsko jest na wysokich obrotach :-D tak wiec cieszcie sie tymi ostatnimi chwilami z brzuszkiem pomimo tego ze jest Wam ciezko :ico_oczko:

: 13 maja 2009, 09:15
autor: zoola27
avanti83, a jak radzisz sobie sama w domku???
a twój mezulek wreszcie był na zwolnieniu czy na urlopie bo tak sie własnie zastanawiam nad zwolnieniem dla mego lubego :ico_noniewiem:

: 13 maja 2009, 09:17
autor: MONIKAB fr
zoola27, to faktycznie "wypasiony"
wypasiony to mało powiedziane :-D
wczoraj na wizycie mowie ze duza ta moja córa ......a maz na to ze chyba to dobrze - ciekawe jak dla kogo ?? jak ja urodze 4 - kilowe dziecko???? lekarz zaczął sie smiac i powiedział ze najwyzej maz bedzie duze dziecko w wózku woził :-D
zoola, dasz rade! :ico_oczko: moja Ala miala 4600 i sie udalo bez ciecia i poszlo szybciutko :-D
ale to dobrze ze jestes swiadoma ze dzidzia jest duza i lekarze tez, bo w razie czego to Cie beda ciac ( czego nie zycze :ico_oczko: )
u nas nic nie zapowiadalo duzej panienki, wiec rodzilam na sali porodowej a nie operacyjnej a gdybym nie mogla rodzic silami natury to wiezliby mnie dopiero na operacyjna :ico_olaboga:
gdyby wiedzieli ze Ala bedzie spora to od razu bym trafila na stol operacyjny na wszelki wypadek :ico_noniewiem:
a jak pozostale majoweczki sie maja?

: 13 maja 2009, 09:22
autor: DUSIA555
zoola27, od 1 czerwca przy dzieciach będzie niania. Ta sama która pilnowała bratanicy zanim bratowa zaszła w ciąże z najmłodszym. Jest to nasza dalsza ciocia, mama chyba ośmiorga dzieci. Tak więc osoba zaufana, doświadczona i bardzo lubiana przez dzieci.
Z drugiej strony nadal nie potrafię zrozumieć bratowej, po co skracała urlop macierzyński - miała go do 21-go czerwca- i poszła do pracy skoro i tak płacili jej 100 % wynagrodzenia ?! No cóż jej sprawa.
Ja się cieszę, bo jak ja będe wracać do pracy to spokojnie moge zostawić małą pod opieką dziadków.

: 13 maja 2009, 09:25
autor: avanti83
zoola27, moj maz pracuje juz od poniedzialku :ico_placzek: zwolnienia nie bral... jak sobie radze??? chyba calkiem niezle bo lekarka byla pod wrazeniem :-D ogolnie minela mi depresja wiec juz teraz jest na prawde ok... maly nie jest trudny w obsludze jak na razie wiec tylko cycek pielucha i spanie to jego rytm dnia szkoda tylko ze to spanie jest takie czujne ze jak matka chce sie oddalic to On dostaje oczy jak 5 zlotych :ico_oczko:

: 13 maja 2009, 09:26
autor: DUSIA555
Witaj MONIKAB fr, u mnie samopoczucie bardzo dobre tyle, że nie mogę się juz doczekać tego mojego bąbelka. Gimnastykuje sie tak jak by chciała wyjść przez brzuszek :-D

[ Dodano: 2009-05-13, 09:33 ]
avanti83, podziwiam Cie naprawdę :ico_brawa_01: Ja bym się chyba nie odważyła przynajmniej na początku zostać z małą zupełnie sama.

: 13 maja 2009, 09:40
autor: zoola27
Ja się cieszę, bo jak ja będe wracać do pracy to spokojnie moge zostawić małą pod opieką dziadków
ja myslałam o mojej mamie ale nie wiem jak to bedzie.....ostatnie niezbyt dobrze sie z nia dogaduje a to tego ma cukrzyce i problemy z kolanami a przy pół rocznym maleństwie trzeba sie jednach narobic

: 13 maja 2009, 09:40
autor: avanti83
Ja bym się chyba nie odważyła przynajmniej na początku zostać z małą zupełnie sama.
a mnie sie wydaje ze czasem lepiej zostac tak od razu rzuconym na gleboka wode :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: gdyby maz byl dluzej ze mna w domu gorzej bym znosila jego powrot do pracy a tak po prostu nie ma ze boli musze sobie dawac rade na szczecie nie jest az tak ciezko :ico_oczko: poza tym dziecko na prawde czuje matke i gdy budzi sie z placzem to w ramionach mamy od razu sie uspokaja i to jest piekne bo kto lepiej sie zajmie dzieckiem jak nie mama :-D

: 13 maja 2009, 09:43
autor: zoola27
jak sobie radze??? chyba calkiem niezle bo lekarka byla pod wrazeniem :-D ogolnie minela mi depresja wiec juz teraz jest na prawde ok
czyli super :ico_brawa_01: ja sie troszke obawiam jak to bedzie :ico_szoking: no ale damy rade :ico_sorki:
najwazniejsze ze depresja ci przeszła :ico_sorki:

musze sie zabrac za siebie i isc do tego miasta :ico_noniewiem:

: 13 maja 2009, 09:44
autor: DUSIA555
Z pewnością masz rację, może to są tylko moje obawy na teraz. A jak pojawi się maleństwo to i moje podejście się zmieni.