Agnieszka uważam że podjęłaś słuszna decyzję. Siedź grzecznie w szpitalu i czekaj. Jak pisała Lilo Miłoszek radzi sobie dobrze. Ma dobrą opiekę :)) Chłopaki są teraz najważniejsze
ni się nie martw. Korzystaj, bo to są ostatnie chwile spokoju
Nie chcę się z Tobą licytować, która z nas będzie pierwsza. Ale przyznam się Wam, że boje się jak Ch**era.
Z cesarka jest o tyle dobrze że sam poród jest bezbolesny, wiadomo później może być gorzej. Ja przy Bartusiu byłam nacinania i tego sie tak boje. Chociaż ostatnio słyszałam, że u nas w szpitalu przestali nacinać rutynowo i podpisuje się takie oświadczenie, że nacięcie maja wykonać gdy są ku temu przesłanki zdrowotne podczas porodu. Zobaczymy jak to będzie ze mną.
Ona23 co u Ciebie?! Jak się czujesz? Jak maleństwo??
Znalazlam na necie coś takiego:
NORMY ASPAT I ALAT:
Aminotransferaza alaninowa (ALAT, AIAT, ALT, GPT, SGPT): 5-40 U/I
(85-680 nmol/l)
Aminotransferaza asparaginianowa (AspAT, AST, GOT, SGOT): 5-40 U/l
(85-680 nmol/l)
Ja nie miałam robionych takich badań i pierwszy raz o takich słyszę. Trzymam kciuki żeby wyniki były w normie.