Strona 69 z 88

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 27 wrz 2012, 13:44
autor: ona23
Witam Mamuski :)) dawno mnie nie bylo :)
mam takie pytanko czy mialyscie robione badania Aspat i Alat ?? jakie sa normy ja mialam robione ze wzgledu na swoja rwe kulszowa :/ i strasznie sie boje wynikami :(

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 27 wrz 2012, 13:56
autor: meggi_24
Agnieszka uważam że podjęłaś słuszna decyzję. Siedź grzecznie w szpitalu i czekaj. Jak pisała Lilo Miłoszek radzi sobie dobrze. Ma dobrą opiekę :)) Chłopaki są teraz najważniejsze :ico_pocieszyciel: ni się nie martw. Korzystaj, bo to są ostatnie chwile spokoju :ico_brawa_01:
Nie chcę się z Tobą licytować, która z nas będzie pierwsza. Ale przyznam się Wam, że boje się jak Ch**era. :ico_chory: Z cesarka jest o tyle dobrze że sam poród jest bezbolesny, wiadomo później może być gorzej. Ja przy Bartusiu byłam nacinania i tego sie tak boje. Chociaż ostatnio słyszałam, że u nas w szpitalu przestali nacinać rutynowo i podpisuje się takie oświadczenie, że nacięcie maja wykonać gdy są ku temu przesłanki zdrowotne podczas porodu. Zobaczymy jak to będzie ze mną.

Ona23 co u Ciebie?! Jak się czujesz? Jak maleństwo??
Znalazlam na necie coś takiego:

NORMY ASPAT I ALAT:

Aminotransferaza alaninowa (ALAT, AIAT, ALT, GPT, SGPT): 5-40 U/I

(85-680 nmol/l)

Aminotransferaza asparaginianowa (AspAT, AST, GOT, SGOT): 5-40 U/l

(85-680 nmol/l)
Ja nie miałam robionych takich badań i pierwszy raz o takich słyszę. Trzymam kciuki żeby wyniki były w normie. :ico_pocieszyciel:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 27 wrz 2012, 18:25
autor: Agnieszka
ona ja nigdy nie robiłam tych badań
meggi nie martw się będzie dobrze,już raz to przeżyłaś to i drugi raz dasz radę.Ja boję sie cesarki strasznie ale tyle kobiet przeżyło to i ja przeżyję :-D

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 09:21
autor: aneta11
meggi_24 moja to juz ostatnia wizyta w poniedziałek jakos to bedzie a Ty cos mi sie wydaje ze pierwsza urodzisz:) :ico_sorki:

Agnieszka lepiej że jestes w szpitalu ciągle pod kontrolą nie musisz sie obawiać niczego ,to ciekawe kiedy Ci CC zrobią,ja tez sie boje ale jedna co leżała ze mna po pierwszej cesarce to tez była po CC i ona sie poruszała normalnie jak to jest to ja nie wiem na pewno ja bolało ale widać ze mozna dać sobie dobrze radę nawet po CC ;) ja akurat moze bylam jakas słaba psychicznie przez to wszystko... ale teraz mysle ze bedzie lepiej ;) :ico_sorki: :ico_sorki:

ona ja tez nie robiłam tych badań... :ico_sorki:

Maja mi zrobiła pobudke o 8 a tak chciałam sobie pospac jeszcze ;) ale coz nie da sie;) :-D
chyba trzeba wypic kawkę :ico_kawusia:
wczoraj mialam ochote na hamburgera no i mąz po 20 mi pojechał i kupił he he :)

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 09:59
autor: tibby
Agnieszka, dobrze, że jesteś w szpitalu. Chłopaki są pod kontrolą :) Nie przemęczasz się na ostatnich dniach. A to teraz ważne, bo potem będziesz miała podwójną robotę. Leż spokojnie ;) Pozdrów panią od bliźniaków :D Też jej pewnie ciężko, co? Jakieś badania jeszcze przed tobą?

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 10:14
autor: sylwiab0000
Agnieszka fajnie że się odezwałaś. Według mnie podjęłaś słuszną decyzje, bo zdrowie dzieci najważniejsze. Odpoczywaj sobie bo później to przy dwójce maluchów nie będzie kiedy. :-)

meggi-24 nie martw się będzie dobrze. Słyszałam, że drugi poród jest łatwiejszy, tak więc może nie będzie tak źle.
Narobiłaś mi smaka tymi krokietami. Kapusta się gotuje i zaraz lecę smażyć naleśniki. :-)

aneta-11 ale masz dobrego męża :-)

ona-23 ja nie miałam takich badań

U mnie jak zwykle pobudka o 6 i ciężko mi się rozbudzić do tej pory, bo jakoś tak pochmurno na dworze. :ico_sorki:
Zaczęły mi się pojawiać co jakiś czas delikatne skurcze.
A tak ogólnie to bez zmian.

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 10:18
autor: ona23
Witam Wszystkie Mamuski :))
meggi_24 Czuję sie dobrze wyniki wyszły bardzo dobrze czyl jak to lekarz podsumował ze Synus chce juz wyjsc na swiat i dlatego wątroba daje dziwne znaki i Rwa moze bolec wiec trzeba sie przyzwyczaic do bólu :)) bo leków na to nie ma a co do wyników to prawidłowe są :
ALAT: 1-31 IU/I moje: 14,4 IU/I
ASPAT: 1-31 IU/I moje: 16,2 IU/I
Wiec oby tak dalej ale wizyty mam co tydzien wiec mysle ze juz niebawem sie rozkraczę :)

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 15:18
autor: meggi_24
meggi nie martw się będzie dobrze,już raz to przeżyłaś to i drugi raz dasz radę.Ja boję sie cesarki strasznie ale tyle kobiet przeżyło to i ja przeżyję :-D

Dobrze powiedziane. Tak ogólnie się nie boję, ale jak tak sobie poczytam i pomyślę o tym bólu to mnie skręca.
meggi_24 moja to juz ostatnia wizyta w poniedziałek jakos to bedzie a Ty cos mi sie wydaje ze pierwsza urodzisz:) :ico_sorki:
Nie bądź taką optymistka :ico_olaboga:

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 15:54
autor: meggi_24
Witam Wszystkie Mamuski :))
meggi_24 Czuję sie dobrze wyniki wyszły bardzo dobrze czyl jak to lekarz podsumował ze Synus chce juz wyjsc na swiat i dlatego wątroba daje dziwne znaki i Rwa moze bolec wiec trzeba sie przyzwyczaic do bólu :))
Ciesze się że wszystko ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

To widzę że większość z nas ma przed sobą ostatnia wizytę. Ja się śmiałam nawet, że poproszę lekarza żeby mnie "dokładnie" zbadał :-D

Sylwiab0000 za mna też te krokiety chodziły od dłuższego czasu. Szymuś jest niezły z tym wstawaniem, ja na dłuższą metę nie dałam bym rady

Aneta11, zachcianki cię do końca trzymają, jak każdą z nas :ico_zdrowko:

My dziś z Bartusiem byliśmy w klinice okulistycznej na kontroli, 3 godziny siedzenia na poczekalni :ico_zly: . Masakra, myślałam, że Bartek wyjdzie z siebie. Ale wszystko dobrze i za pół roku do kontroli.

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

: 28 wrz 2012, 18:42
autor: meggi_24
Musze wam powiedzieć że mnie zaczęło coś strzykać. Ale może to są tylko skurcze przepowiadające. Takie jakieś krótki i nieregularne. Czytałam że te pierwsze trwają 30-45 sekund. Ja chyba za bardzo sie nakręcam :ico_puknij: