Witajcie
Troszke juz pozno na pisanie, ale co tam lepiej pozniej niz wcale
Troszke mnie uspokoilyscie z tym poceniem, bo moj maly tez strasznie sie poci, a w szczegolnosci jak wariuje na podlodze, nawet na moment nie mozna go spuscic z oka, wcale sie nie dziwie, ze nie duzo nie wazy bo przeciez co zje to zaraz wylata na podlodze.
Maju a o krzywice to sie nie martw. Ja Hubercikowi wcale wit D3 nie daje,zle na nia reagowal.
Monis u nas na kupe sprawdzaja sie suszone sliwki ze sloiczka, sa i z Hippa i z Gerbera. Wczoraj wlasnie je dostal i kupa byla 5 razy w ciagu dnia
No albo gruszki Williamsa ze sloiczka, efekt ten sam
A tak to kupa 3 razy dziennie bez niczego. Zaluje tylko ze maly jeszcze dobrze nie siedzi, bo tez na nocnik bym go sadzala, bo podobnie jak u Ciebie Julie zawsze wiem kiedy ona sie zbliza, maly sygnalizuje wielkie eeeeeeeeee
Maju zapomnialam dodac, ze Adus swietnie na tym hamaku wyglada, a w tym kapelusiku czerwonym mu do twarzy
Taki maly slodki marynarz
A co do tych jogurcikow z hippa to Hubcio uwielbia je. Zreszta teraz nawet nie mozna przy nim sie najesc, bo zaraz krzyczy zeby cos do dziubka mu wsadzic. Ja na szczescie mam zawsze chrupki kukurydziane pod reka i wtedy juz jest spokoj
Milego dnia jutrzejszego Wam zycze, buziczki dla dzieciaczków
Ale sie rozpisalam, przepraszam