Strona 69 z 498

: 20 gru 2007, 12:18
autor: aaneta25
hej :ico_oczko: :-D

: 20 gru 2007, 12:43
autor: asiapanda
Wiecie coja mu chyba kupie worek słodyczy :ico_oczko: on i tak pewnie z tego najbardziej się ucieszy :-D

[ Dodano: 2007-12-20, 11:49 ]
A moja mama jest udana,stwierdziłaże mogą po nas przyjechać, ale odwieść nie bardzo,chyba że dopiero w następną sobotę, męża w takim razie czekałaby przeprawa 26.12 pociągiem czy pks, on ma sobie jechać a ja zostać. Kurcze teraz on jest moją rodziną i nie chce by mnie zostawiał w święta :( Zaplanowała już sobie wszystko i nawet się cieszę, 3 dni tylko razem :-D ciekawe ile razy się pokłucimy :ico_oczko:

Dziś jadę pojakies prezenty dla nas,nic wielkiego,sądzę że ten wspólny czas będzie dlanas największymprezentem...

: 20 gru 2007, 14:06
autor: mazia***
No i tak trzymać asiu. :ico_brawa_01: A wiecie jaka jestem okropna mamą wybiłam dziś martynie zęba :ico_olaboga: Ruszał jej się już od paru tygodni no i przy ubieraniu,moje dziewuch jak zwykle marudziły kiedy już były zwarte i gotowe do wyjścia moja martyna wsadziła palce w rękawiczce do buzi :ico_noniewiem: No to ja jej mówie wyciąg te palce bo rękawiczki będą mokre a ona nie no to jak jej szczeliłam w tą łapke to jej ząb wypadł :ico_olaboga: No i zaczęłyśmy razem płakać maka bo ją to troche zabolało ja bo jestem taka okropna a matyldzia bo myśmy płakały to ona też. :ico_olaboga: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2007-12-20, 13:08 ]
A u lekarza nic mi nowego nie powiedziała robic jej inhalacje i dalej podawać bactrim. :ico_noniewiem:

: 20 gru 2007, 14:32
autor: asiapanda
No to dużo zdrówka dla córci Maziu

: 20 gru 2007, 15:08
autor: mazia***
No ale się napisałam i wszystko znikło :ico_zly: jakiś bład :ico_zly: Ale to nic Asiu nie uważasz że te nasze małe jak się uśmiechają są do siebie troche podobne te poliki okrągłe i swiecące hahaha. Makusia chce żebym jej włożyła tego ząbka spowrotem :ico_haha_01:

: 20 gru 2007, 15:13
autor: chloee
Hej!
:ico_wstydzioch: Zaniedbałam was, ale nie miałam nawet kiedy zajrzeć. Miałam okropny tydzień, ale już od dwóch dni jest bardzo dobrze. Maciej miał tego rotawirusa jeszcze przez tydzień. Biegunka się skończyła ale wirus w nim tkwił. Był strasznie marudny, nie chciał do nikogo iść jak tylko do mnie. U wszystkich płakał a u mnie.... niestety też. Domagał się ciągłego noszenia, słaniał się i pokładał. Ciągłe kwilenie, płacz, 24 godziny na dobę :ico_noniewiem: Martwiłam się okropnie, bo nie chciał jeść i wyglądał jakby coś go bolało. Zaczął strasznie gorączkować. Lekarka nakazała ponowne przejście na ścisłą dietę. I na szczęście po 5 dniach już było lepiej. Maciej odzyskał apetyt, humor. Skończyło się jęczenie. Dziś dałam mu już odrobinę mleka :-) Mam nadzieję, że wirus został unicestwiony.
asiu, dziękuję za zdjęcia. Uwielbiam oglądać WIKI.
maziu, na szczęście to mleczak. Nie martw się...
Przeczytałam tylko ostatnią stronę, więc nie wiem co u was. Postaram się poprawić

: 20 gru 2007, 15:46
autor: Ela28
Chloe, no to się mieliście z tym rotawirusem :ico_chory:
Dobrze, że już to za Wami...
Najpierw Dawid Agaty, teraz MAciej, coraz bardziej żałuję, że nie zaszczepiłam Jasia przeciw tym rotawirusom :ico_placzek:
A wiadomo, jak Maciej złapał to wirusisko? Skąd te rotwirusy się biorą????

Maziu, dobrą mamusią jesteś, przy ubieraniu przynajmniej u nas - to jest często stres, a ja mam jednego Jasia a Ty dwie panienki, więc sobie wyobrażam jak się spieszyłaś, żeby się nie zgrzały, szybko ubrać i wyjść, i odruchowo Makusię po tych łapkach.... a że zabek chybotliwy, to i z głowy go macie :ico_oczko:

Anetko, mojemu JAsiowi też się zdarzają histerie bo spać nie chce... A u Was to pierwszy raz?

Mieliśmy kontakt z zakatarzonym kolegą, mam nadzieję, że Jaś się nie zaraził :ico_sorki:

: 20 gru 2007, 15:51
autor: mazia***
Oj dzięki dziewuszki za słowa otuchy. Odrazu człowiekowi lżej na sercu, a teraz wszystko robie żeby dziecku dogodzić. Własnie zabieramy się za pieczenie ciasteczek :-D

: 20 gru 2007, 16:56
autor: asiapanda
Chloe aż mi ciarki przeszły, dobrze że już po wszystkim.
Maziu powiedz Niuni że ząbek odrośnie :-D

JA zaraz spadam na zakupy, śnieg opruszył troszkę,a ja się martwię czy dostanę się do Ikei, bo tłumy są na Bielanach,a muszę bo tam i tesco mam, bez auta to tak trudno....

: 20 gru 2007, 17:57
autor: mazia***
Chloe no to dobrze że ten koszmar minął, najgorzej jak dziecko choruje idzie się załamać :ico_haha_02: Ale teraz możesz spokojnie sie zabrać do przygotowywania świąt :-D Asiu współczuje ci bez tego auta ja już nawet nie robie zakupów tylko czekam aż mąż przyjedzie i wtedy jezdzimy albo każe mu zrobić zakupy po drodze.ELU mam na dzieje że mały nie podlapie katarku, to by było straszne :ico_olaboga: A ja pieke i pieke te ciasteczka ale już jestem ku końcowi blizko :ico_haha_01: