Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

24 paź 2008, 19:46

my chyba jeszcze naciagniemy uniwersytet na pozyczke z racji powiekszajacej sie rodziny:) bez tego nawet wozka nie kupimy..... nie zamierzam sie martwic.... zjem sobie jeszcze troszke szarlotki:)

[ Dodano: 2008-10-24, 19:50 ]
z tą karta to juz nie wiem... dzisiaj wplacilismy na to konto troszke.... mysle ze to jest jakies straszne oszustwo. w ramach litości i łaskawości dla polskiego studenta zaproponowali raty 15 F miesiecznie! mnie chlera bierze..... akurat teraz.... no ale nic, nie wolno sie denerwowac, trzeba jeść:) ja jak sie martwie to nic nie jem..... a teraz to nie dobrze glodzic maleństwo....

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

25 paź 2008, 09:01

hej hej Kobietki :-)

noo, pochwalę się, że Krzysiek właśnie pojechał do dodatkowej pracy i już się czuję lżej... :-) noo, fakt, że muszę się z powrotem zabrać za sprzątanie całego domu (bo tylko w kuchni mi było wolno ostatnio), ale jakoś z Młodym damy radę :-)

mam nadzieję, że się poukłada u nas Wszystkich :-)

estreya, a dzidzia dziewczynki to z reguły są mniejsze, także nie masz się co martwić, zresztą Ty też wyglądasz jak kurczaczek, także zupełnie luz :-) będzie zdrowa i śliczna - zobaczysz :-)
a na kiedy masz termin z OM albo usg z Polski?
bo wiesz, jak chcesz w styczniu to ja mam termin do oddania :-D 9 stycznia :-) bo moje Małe znów większe i chyba wcześniej będzie :-) noo, ale ja też jak wieloryb wyglądam i ważę także nie ma co się dziwić :-)

cieszę się, że Wam teżsię spodobał ten przewijak, ale jeszcze nie mogę go umiejscowić w domu.. kurna, niby salon całkiem, całkiem, ale nawet tutaj nie mam go gdzie postawić także czekam jeszcze...
aaaa, rzeczywiście, Edytko, on jest niepolakierowany :ico_olaboga: wczoraj chłopa zapodałam przed tę stronę i doczytał... heh... no, ale jak się zdecyduję na niego to K. cosik wymyśli, może w pracy by znalazł się jakiś lakier...

a jak tam plany na weekend??

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

25 paź 2008, 12:51

Hej dziewczyny,
weekend chyba zapowiada sie padajacy... mialam isc do sklepu po jakis dzidziusiowy plyn do prania i zajac sie paranoicznym praniem i prasowaniem no ale leje a mi sie płaszczyk nie dopina:) :ico_ciezarowka:

śnilyscie mi sie obie, jakoś w jednej postaci..... dziwaczne....
Kamilowi za to śnila sie córeczka! nareszcie.... bo on caly czas mowi ze to moze jednak chłopiec! jakos sie strasznie nastawil na synka. Wlasnie posedl na próbe.... moze nadejdzie taki dzien, że zarobi jakies porządne pieniądze graniem....? Był by szczesliwy....
wczoraj pracowal w restauracji.... ja widze ze to jest dla niego męczarnia a pieniądze w sumie żadne... ja nigdy nie pracowalam w tym co mnie nie interesuje.... zawsze robilam to co lubie i to jeszcze za przzwoite stawki godzinowe chociaz nigdy nie pracowalam duzo.... najwyżej kilka godzin w tygodniu no ale nic nie musialam. To takie przykre, że on musi prosic o każdą godzine pracy... z tego co wszyscy proponują nie mamy szans sie utrzymac....podobno jako student nie moze pracowac wiecej niz 20h na tydzien i klops... dobra nie moge tyle o tym myslec....zjem jajecznice:) i dokoncze szarlotke.....

dzisiaj moze zrobie jakis sosik z mieskiem i grzybami i kluseczki jakies polskie..... może kopytka....? dostalam makę ziemniaczną u pakistanczyka....no ale jest!

milego dnia, ja zajme sie podtuczniem mojego dzidziusia:)

[ Dodano: 2008-10-25, 12:59 ]
jesli chodzi o termin, to z om liczony wychodzi 13 listopada.... z usg najpierw byl 19 listopada ostatnio 4 grudnia! oddala mi sie maleństwo! we wtorek ide na usg i do doktora HOLMSA zeby bylo smieszniej.... moze on wyśledzi z pomiarów jakąś konkretną date której bedziemy się trzymac..... ustawie wtedy jakis oficjalny suwaczek!

wydaje mi sie, ze nawet calkiem powaznie sie mna tu przejmuja.... myslalam ze na usg nie mam co liczyc a tu prosze! i nawet lekrz prawdziwy mnie obejrzy!

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

25 paź 2008, 13:05

estreya, noo, to dobrze, że nie jest najgorzej :-)
wydaje mi sie, ze nawet calkiem powaznie sie mna tu przejmuja.... myslalam ze na usg nie mam co liczyc a tu prosze! i nawet lekrz prawdziwy mnie obejrzy!
powiem Ci, że ja po tym, czego mi tu "życzliwe" koleżanki naopowiadały to jak udało mi się zajść w ciążę to chciałam rezerwować bilet do Polski :ico_puknij: ze strachu rzecz jasna... ale Edytka mnie tu przy ziemi trzyma i chyba dzięki niej tylko nie ześwirowałam do końca :ico_sorki: :-D a już jak poleżałam w tym szpitalu w Stirling z nerkami to całkowicie się przekonałam, że traktują nas jak ludzi :-) nawet jak nie potrafię powiedzieć "odbytnica" po angielsku :-)

ja dziś porządki robię w chacie.. idzie mi opornie, ale do przodu :-) dam radę, tylko muszę rozkładać wysiłek na raty :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

25 paź 2008, 13:07

a jak tam plany na weekend??
no u nas... przywieźli już stół, a my z Roksanką jesteśmy już po zajęciach baletu...
była dziś neisforna... non stop coś wymyślała i gadała ... no ale moze to dlatego że były dwa tygodnie przerwy...

ja chyba dziś poszukam materacyka do łóżeczka... bo to jedna z dwóch rzeczy jakie są najpilniejsze...

wczoraj bylismy w jednym skpelie z dywanami,wyjładzinami i podłogami(panele, winyle itp)
i policzył nam za 20m2 jakieś 600funtów...ale za położenie podłogi biora 15F od metra
czyli... kolejne 300F...
wiec jeden pokój wychodzi prawie TYSIA...
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
ja zajme sie podtuczniem mojego dzidziusia:)
no ja to chyba dziś juz go podtuczyłam... zladłąm batonika, 5 parówek cienkich... i sie zastanawiam gdzie to sie zmieściło...
:-D
i najlepsze że strasznie nóżki mi puchną... stopy...az skóra piecze i swędzi...
:ico_olaboga:
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

25 paź 2008, 13:11

ananke ,
:) ja jak nie chce czegos mówić to udaje, że nie umiem i Kamil musi:) mysle, że nie bedzie źle tylko pogoda może wykonczyć!
nie sprzątaj zbyt sumiennie! nie ma co sie przemęczać.... nasze mieszkanko jest maleńkie a ja ledwo daje rade.... odkurzania oficjalnie odmówilam bo na prawde nie daje rady.... wszystko jakies takie ciężkie sie zrobilo.... nawet wiadro do mopa.....mam problem zeby wyjąć ze zlewu i na podlodze postawic!
Ostatnio zmieniony 25 paź 2008, 13:12 przez estreya, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

25 paź 2008, 13:12

kurczaczki, ja też cały czas myślę, czym tu dobić władne bioderka :-D ale parówki poccoyo, to dobry pomysł :-) tylko mi się tosty muszę ułożyć :-D
wiec jeden pokój wychodzi prawie TYSIA...
bez komentarza... my też juz te ceny przerabialiśmy, bo znajomi kupili mieszkanie i juz się nie dziwimy, dlaczego w tym domu, który wynajmujemy wszędzie leżą dywany oprócz kuchni i łazienki - po prostu taniej wychodzi wymierzyć pokoje pod dywan niż płacic za układanie paneli... heh... ale tu widać przynajmniej, że cenią sobie każdą pracę :-)

[ Dodano: 2008-10-25, 13:14 ]
nie sprzątaj zbyt sumiennie! nie ma co sie przemęczać.... nasze mieszkanko jest maleńkie a ja ledwo daje rade.... odkurzania oficjalnie odmówilam bo na prawde nie daje rady.... wszystko jakies takie ciężkie sie zrobilo.... nawet wiadro do mopa.....mam problem zeby wyjąć ze zlewu i na podlodze postawic!
no właśnie, wszystko jakos cholernie ciężkie.. odkurzacz mam taki jeżdżący także tylko na schodach będzie mały problem :-) ale wtedy mi Młody go przytrzyma...

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

25 paź 2008, 13:26

estreya, noszenie wiader czy odkurzanie w takim stanie nie jest wskazane...
tymbardziej że masz jeszcze 5tydoni do końca...

a ania co do cen to mnie dobijają... teraz jak ktoś bedzie szukał pracy to mu powiem żeby był joinerem... heheeh
bo sie opłaca
nasz mieszkanie ma 72m2... 72x15F=1080funicków... podejrzewam za dwa dni roboty...

ale co tu sie cieszyc, jak prawink nadal nie dzwoni... nie wiem co z tym kredytem...
ile juz to sie wlecze...
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
martwie sie ze coś pójdzie nie tak... mieszkanie przepadnie...
a my zostaneimy z pożyczka do spalacania i duzym czynszem na tym mieszkaniu... i co tu robic....czasmi mam juz dosc...
te zmartwienia teraz a jak mina, beda inne i tak na okrągło...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

25 paź 2008, 13:36

poccoyo, Ty się nie martw na zapas... bo po co... tylko dzidzię straszysz, no i siebie bez potrzeby... będzie dobrze... musi być, zobaczysz :-)
a ania co do cen to mnie dobijają... teraz jak ktoś bedzie szukał pracy to mu powiem żeby był joinerem... heheeh
bo sie opłaca
nasz mieszkanie ma 72m2... 72x15F=1080funicków... podejrzewam za dwa dni roboty...
ja juz też Chłopu mówiłam, że sobie mogę te moje studia w du** włożyć, bo żeby tutaj zarobić te same pieniądze, co w Polsce z dyplomem na stanowisku poważnie poważnym i odpowiedzialnym to tutaj musiałam dwie godziny dziennie sprzątać...

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

25 paź 2008, 16:19

a ja szukam jakiejs domowej pracy.... tylko co ja moge? prawda jest taka, że tylko malować umiem.... no i dzieci uczyc ale do dzieci to sie chwilowo nienadaje. Chetnie bym znalazla jakies malowanie ale jakos opornie mi idzie:)...... może macie bogatych znajmych którzy chcą obraz kupić?.....

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 1 gość