Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No, no to jest nadzieja
A czy Was dzidzie budziły w nocy jak byłyście w ciąży? Bo ja się zastanawiam, czy moja grzecznie śpi czy ja tego nie czuję i mnie nie budzi jej wiercenie.

wiesz pod koniec to ogolnie mialam klopoty ze snem...budzilam sie np o 4 rano i niemialam co z soba robic.rozwiazywalam wiec krzyzowki w kuchni

ale raczej tak nie bylo zeby mnie kopniakami budzila w nocy.
za to wieczorem dawala mi czadu

o dzidzia bedziemy sie starac jakos w przyszlym roku jak znajde prace i dostane umowe,bo poki co to w grudniu dostane wypowiedzenie i nie mialabym ani kasy w okresie ciazy ani potem macierzynskiego i wych wiec bezsensu
a pozatym w rodzinie urodzaj na ciaze bo juz 2 szwagierki w ciazy to moze ja odpuszcze poki co

widują Twój zakład pracy

tak moj sklep juz od czerwca nie istnieje ale dopuki jeszcze sprawy ksiegowo-kadrowe nie zostaly zakonczone i jeszcze gdzies istnieje choc papierkowo nasza firma to nie moga nas zwolnic.nas -czyli osoby na wychowawczym i macierzynskim.
ma to trwac od 3-6 mies wiec najdluzej to do grudnia sie bedzie ciaglo.a potem odprawa i trzeba szukac czegos nowego.

Może w podobnym terminie się pojawią.

jak na razie to jest 2 tyg roznicy w terminie przewidywanego porodu

[ Dodano: 2007-09-08, 09:00 ]
wkleje wam fotki z mojego zalania

sypialnia-kapalo na kosz z abawkami pysi...



salon -z tad o dziwo nic na parkiet nie kapalo



kurde nie zrobilam zdjecia kuchni i lampy
ale mam za to strych



dach w przykladowym miejscu...


niezla porazka no nie??????????????????????

hej , hej witam z ranka u mnie sloneczko ladnie przyswieca i jestem zadowolona , moze dzisiaj wyskocze z dzieciakami na familide

lidziasc, no porażka! Strasznie Ci współczuję tej sytuacji...

wyskocze z dzieciakami na familide

jaka familiade????????????

jaka familiade????????????

festyn w moim miescie , dla rodzin , sa konkursy rodzinne , typu bieg w workach , skoki na skakance i inne takie rodzinne , ale nie poszlam bo sie rozpadalo

hejka! nie zaglądałam tu dawno, bo jakoś upadał wąteczek, a tu się widzę ruch zrobił No i Gabrysia się nawróciła
Lidzia naprawdę współczuję a tych ludzi,którzy za to odpowiadająś to bym chyba zjadła Pogoda u nas się trochę poprawiła,ale podobno nie na długo

A jak już tak o pogodzie rozmawiamy- słyszłyście jakieś optymistyczne prognozy? Czy moja Zuza słonko zobaczy za rok??