Strona 69 z 693

: 19 mar 2007, 19:22
autor: magda26
W sklepie powinnam dostac rabat na kapuste kiszona i Lift uwielbiam lifta pic :-D :-D

[ Dodano: 2007-03-19 ]
A dzisiaj widziałam truskawki po 15.90 :ico_olaboga: chciałam kupic ale taka jedna Indigo odradzała jesc nowalijek wziełam sobie to do serca :-D :-D i nie kupiłam :ico_brawa_01: A przed chwila moj P napisał sms takiego pieknego ze az sie płakac chce ze wzruszenia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 19 mar 2007, 19:41
autor: ania1980
Madzia, fajnie dostawać takie smski, prawda? A mój K. właśnie pogonił mnie z kuchni, bo powiedział, że będzie dla nas kolacyjkę robić hihi. A co do nowalijek, to ogóreczków, pomidorków i tego typu roślinek też nie jesz?
Lolitka, błotko zadziałało? Ja ostatnio sama farbowałam i na szczęście obyło się bez żadnych sensacji, ale położna zapytała czy wiem że w ciąży nie powinno się farbować włosków, bo mogą zacząć wypadać. Na szczęście nie zauważyłam nic takiego, przynajmniej nie bardziej niż zwykle.
alinka, frydza, gratuluję studnióweczki :ico_tort:
acia, :ico_pocieszyciel:
Co do zakupowego szaleństwa, to zamówiliśmy dziś stolik okolicznościowy do naszego pokoju. Powinien byc pod koniec tygodnia i w końcu będę mogła wyrzucić okropną ławę pożyczoną od teściów (baaaaaaaaaardzo mi nie pasuje do wytroju wnętrza :ico_oczko: ).
Dziewczyny, mam takie pytanko, czy bolą Was plecy? Bo ja od kilku dni dłużej postać nie mogę. A dziś w drodze do szpitala tak mnie "łupało" w krzyżu, że myślałam że coś niedobrego się dzieje. No ale na szczęście wszystko był ok.
Kamilko, ja się nie piszę na pomoc w sprzątaniu, bo sama na razie mam mega lenia. Dobrze, że Krzyś umie sprzątać i ja nie muszę hehe. Choć czasem staram się, żeby nie przegiąć na maksa :ico_oczko:

: 19 mar 2007, 19:45
autor: -indigo-
No! Grzeczna dziewczynka!!! :-D :-D :-D Słuchać mamausi!!!
Madziu a moża ta ginka powiedziała Ci że to pierwszy dzień 29 tygodnia?? No to by się zgadzało.

[ Dodano: 2007-03-19 ]
Aniu ja jak dłużej postoję albo pochodze to tez juz to w plecach odczuwam. Dlatego staram się dużo leżeć jak nie jestem w pracy.

A tak w ogóle to dobrze macie z tymi swoimi mężczyznami. Mój nie rwie się do sprzątania ani tym bardziej gotowania. Choć muszę przyznać, że jak jestem w ciąży to stara sie mi bardziej pomagać. No a teraz jak mamy remont to codziennie sprząta po fachowcu bo ja jestem w pracy. Także muszę to docenić.

: 19 mar 2007, 20:22
autor: magda26
Ja wam powiem jak w sobote malowalismy ( znaczy sie P malował ) hehe ja pomagałam i zleciał dzien to wieczorem bolały mnie starsznie plecy pierwszy raz i mi masaz zrobił a jak chciałm wstac do wc to okropny ból wystraszylismy sie a moj P to juz poanikował :ico_olaboga: ale przespałam sie cała noc i z rana nic nie bolało wiec trzeba uwazac :-D :-D

: 19 mar 2007, 20:31
autor: -indigo-
No niestety trzeba się oszczędzać. Ja jak teraz przy remoncie za dużo się powyginam to nawet brzuszek mnie czasem pobolewa. Ja to zaraz sie zamartwiam, no ale jak przechodzi do zdaję sobie sprawę, że nie powinnam przesadzać. Choć normalnie bez ciąży nie byłby to dla mnie żaden wysiłek, to jednak teraz nasz organizm inaczej reaguje.

: 19 mar 2007, 20:32
autor: ania1980
Mi też masaże pomagają :ico_haha_02: Dobrze jest mieć mężusia, choć dziś dowiedziałam się, że czeka go kilkumiesięczny kurs (znowu :ico_placzek: ). Mam nadzieję, że nie przed porodem, bo sama się chyba zapłaczę, jak będę Go tylko w weekendy widywać. Myślę, że jak dzidzia będzie to jakoś łatwiej zniosę Jego nieobecność, bo nie będę miała czasu tak bardzo tęsknić. I jeszcze zaproszę sobie mamę albo brata (jak wróci z uk) do towarzystwa. Choć s drugiej strony Krzyś dużo by stracił widując naszą kruszynkę tylko w weekendy :ico_placzek: Jejku, dlaczego mi się mąż wojskowy trafił :ico_placzek:

: 19 mar 2007, 20:32
autor: magda26
Dokładnie teraz trzeba uwazac zeby nie wywołac wczesniejszego porodu :ico_nienie: :ico_nienie:

: 19 mar 2007, 20:36
autor: asiula26
Cześć :ico_ciezarowka:
Nie było mnie tylko dwa dni a Wy tyle stron natrzaskałyście
Co do rozstępów to ja niestety mam na pośladkach i troszke na biuście :ico_placzek:

No i byłam dziś u lekarza. Wszystko jest OK :ico_brawa_01: słuchałam bicia serduszka mojego maleństwa, przez ostatnie 3 tygodnie przytyłam 2 kilo wiec nie jest zle, USG zrobi mi na następnej wizycie to moze w końcu poznam płęć maleństwa :-)

: 19 mar 2007, 20:37
autor: ania1980
No właśnie, może to głupie, ale jak skończę 7 miesiąc, to będę się czuła jakoś bezpieczniej. A teraz też czynności, które normalnie nie sprawiają mi trudności zaczynają mnie męczyć (np zbyt szybkie chodzenie, wolnę wolnym kroczkiem maszerować). Ciekawe co będzie dalej, jak się ciepło zrobi, a brzuszek jeszcze urośnie. Chyba naprawdę nasi panowie będą nam butki musieli wkładać hehe.

: 19 mar 2007, 20:44
autor: -indigo-
Aniu mój Jaruś to już mi zdejmuje czasem jak nie mam siły hehe...

Asiula gratuluje udanej wizyty i dobrych wieści z brzucholka :ico_brawa_01: