Strona 681 z 1041

: 21 lis 2008, 11:29
autor: GLIZDUNIA
oj nie,ja nie chce dawac Mayci wyboru z ciuchami...ona jest zbyt wybredna..jak dostane wybor to ona wybierze cos co jest w szafie a nie co ja jej proponuje...jeszcze chyba za wczesnie na nią :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-21, 10:32 ]
wiecie co,dzis Mayci zarzucilam na sniadanie jjecznice na pomidorach...juz ostatnio taka zwykla jej sie znudzila a te dzis zjadla cala :ico_sorki: ze tak dopiero dzis na to wpadlam :ico_puknij:

: 21 lis 2008, 11:33
autor: doris
ja tam kindze tez nie daje wyboru, wyciągam z szafy i to jej nakładam.

[ Dodano: 2008-11-21, 10:34 ]
ja musze zaraz młodej wymyslec coś na drugie śniadanie... nie mam pomysłu, ale może faktycznia jajówa... sa bym zjadła :)

: 21 lis 2008, 11:37
autor: Ewcik
GLIZDUNIA, a to uczulenie na pomidory już Mayi nie wychodzi?

doris, u nas zaczęło sie od wyboru pieluszki (chcesz pieluchę z jeżykiem czy z kaczuszką), potem jak zaczęła sie buntować przy ubieraniu to też daję jej dwie rzeczy do wyboru i jest ok.

Ala właśnie poszła na pierwszą drzemkę. Śpioch mój kochany.

: 21 lis 2008, 11:40
autor: GLIZDUNIA
Ewcik,no juz od jakiegos czasu jej dajemy,nic nie wychodzi...dla mnie to troche dziwne ze tak tylko kilka miesiecy miala te alergie...moze to jednak bylo cos innego...juz sama nie wiem,ale skoro nic sie nie pojawia to je pomidorki :ico_noniewiem: moze nie codziennie ale juz jej nie zabraniamy

: 21 lis 2008, 11:44
autor: KUlka
hejak!!!
dziekuje za zyczenia .. . ach te latka leca..

A i widze ze znowu tu goraca atmosfera .... ja mysle ze kucic to sie nawet powinnysmy ale bez obrazania i siebie na wzajem i sie ... a czasami i to nie ma sensu :ico_oczko:

u nas choroba jakas sie przypałetała i sie leczymy ....
pogoda gradowa brrr..... i nawet snieg padał ale z deszczem .....

Jagoda ale ta Twoja mała sliczna... i jakiego ma loczka ;))

cos jescze miałam napisac ...
a z tym wyborem czego kolwiek przez dzieci to jest to dobre rozwiazanie .... czasami .... ja nie wiem ale ja mam bardzo harakterne dzieci ... uparte ... jak juz wiedza czego chca to sie nie poddaja .... musze to tylko w dobra strone ukierunkowac .... tylko skad sile i cierpliwosc ???

dzis chyba zrobie makarona ze szpinakiem .... mniam....

: 21 lis 2008, 11:46
autor: Ewcik
GLIZDUNIA, może to tylko chwilowe było, albo uczulenie na pestycydy, którymi pryskane były pomidory

: 21 lis 2008, 11:57
autor: GLIZDUNIA
no wlasnie dziwne troche bo to jej pierwszy raz wyszlo w PL po zjedzeniu pomidora :ico_noniewiem: wczesniej w UK jadla i nic....pozniej tez przez jakis czas wychodzily krostki ale przestaly...moze te pryskacze cos ja uczulaly faktycznie :ico_noniewiem:

Kulka,no witaj o roczek starsza :ico_haha_01: ....a juz obiadem pachnie a ja znow dzis bez pomyslow...napewno nie powinnam jesc szpinaki bo zielone liscie i ta witamina K..makaron byl wczoraj...a dzis?! :ico_olaboga:

: 21 lis 2008, 12:03
autor: doris
Kinga zjadła jajecznice :ico_brawa_01: fajnie, bo ona taka wybredna co do jedzienia...

: 21 lis 2008, 12:07
autor: Ewcik
a ja sie zabrałam za przepisywanie przepisów. Mam pełno małych karteczek i zabrałam się za wpisywanie tego do mojego magicznego zeszytu. Alicja śpi więc mam trochę wolnego czasu, a nic innego do roboty nie mam

: 21 lis 2008, 12:13
autor: doris
ja mam super książkę kucharską ręcznej roboty, ale dawno do niej nie zaglądałam. są tam sprawdzone przepisy rodzinne, przepisy z gazet dla dzieci, i jakies przepisy z innych gazet które wpadły mi w oko. Jak nie będę mieszkać z rodzicami, to pewnie będę do niej zaglądać często, bo teraz w kuchni rządzi przeważnie mama.