no, a ja jeszcze wpadlam na moment, bo pana nadal nie ma, wiec nie moge sie polozyc... On na pewno nie ma ze soba kluczy, jak zwykle...
Niania poradziła sobie bardzo dobrze, Majka była grzeczna i nie płakała
no to super... a ta Jej coreczka tez byla?? Nie wiesz jak sie zachowywala w stosunku do Majki??
Moj tez zasypia zaraz po kapieli, juz jak go wycieram to trze oczka i jak go klade to moment przytula sie do pieluszki i spi.
o nieeee, u nas nie ma tak lekko...
Moja Su jest bardzo pobudzona po kapieli, a do tego nienawidzi ubierania, wiec zazwyczaj placze na przewijaku... chociaz ostatnio musze przyznac, ze jest grzeczna... dzisiaj na szczescie tez nie plakala... zasypia dopiero jak ja ubiore i poloze do lozeczka, lub kojca...
to papppaaa, juz naprawde... buziaki PATI, buziaki MARGARITA...
[ Dodano: 2009-03-31, 08:13 ]
witam z ranka...
sama pod soba...??
Moja Su wstala dzisiaj 5 min po mnie... przed 5:00
Zrobilam jej mleczko, Pan ja nakarmil, ja przewinelam (wspolpraca musi byc) i polozylam w kojcu... Pan poszedl do pracy, a ja sie szykowalam w lazience (wiecie, bez makijazu ani rusz...
) i co chwila zagladalam do malej. A ona sie polozyla na boczku i bawila sie taka materialowa ksiazeczka, ktora wczoraj przyniosl Pan od mojej siostry razem z OSCYPEM. No tak slodko wygladala, mialam ochote wziac ja na rece i wyyycaloowac cala... Nawet nie jeknela, tylko tak deliktanie paluszkami dotykala badawczo tej ksiazeczki... ona jest taka rozbrajajaca nieraz... No, a potem w koncu usnela, wiec nie bylo zle... W nocy wstawalam do Niej kilka razy, zeby dac smoka, a ok. 1:30 ja nakarmilam. Dzisiaj Pan juz sie polozy od brzegu, bo nie wstaje jutro do pracy...
a co u Was?
U nas piekne slonko, tylko zimnawo jakos, a ja sie wystroilam znowu w wiosenny, cieniutki plaszczyk... troche mi doopa zmarzla, ale coz...
przybywac, lachony, czekam na Was :)
[ Dodano: 2009-03-31, 09:24 ]
haaalooo... co z Wami???