Strona 682 z 858

: 29 kwie 2011, 09:27
autor: NOWA
hej

Super, ze ania tuli juz Milenkę, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , grzeczna córcia, posłuchała i wyszła w porę.
Aniu wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

patrycja oby się Filipkowi unormował cukier, trzymam kciuki za karmienie, bo karmisz piersią?

koroneczka wspólczuję cięzkiej nocki

emilka teraz Twoja kolej :-)

markotka niezłe masz te kociaki :ico_haha_01:

wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za skończone tygodnie.

U mnie trochę lepiej, choć bez rewelacji, gardło mniej boli i nie mam takiego szumu w głowie i w uszach, katar nadal męczy, ja biorę własnie tantum verde i tab. i w aerozolu-chyba faktycznie najlepsze :ico_sorki:

: 29 kwie 2011, 09:34
autor: patrycja_g
markotka, tak, karmie swoim mlekiem ale z butelki bo mam male brodawki a tymi kapturkami to maly sie tylko denerwuje ja zreszta tez, wiec odciagam laktatorem i mu daje z butelki. Musze go dokarmiac tez sztucznym mlekiem, bo tego mojego niestety za wiele nie ma.
Filip w szpitalu budzil sie tak samo czesto a morfologie mial robiona co drugi dzien i nie mial problemow z glukoza. My w domu dajemy mu tez do picia wode z glukoza takze wydaje mi sie ze sie nic nie dzieje choc 100% pewnosci nie mam.
A lekarce chodzilo o to zeby mu wciskac na sile a moje dziecko tego nie akceptuje ma swoj charakterek :ico_oczko:

Koroneczka, no wlasnie wydaje sie ze kazdy da sobie rade a jak sie trzyma dzieciatko w rekach to czasem taka bezradnosc cie dopada i nie wiesz co z nim zrobic. Na szczescie juz mam coraz mniej takich momentow :-)

: 29 kwie 2011, 09:40
autor: Koroneczka
Na szczescie juz mam coraz mniej takich momentow :-)
Całe szczęście :-)

Markotka lekarz rozwieje Twoje wątpliwości. Mi się też wydaje, że w takiej sytuacji podaje się 75 glukozy. Mi lekarz kazał tyle pić od razu- mówił, że 50mg nie jest tak miarodajny.
Daj znać co i jak jak wrócisz

: 29 kwie 2011, 10:20
autor: Mariola_Larose
Hej Dziewczynki :-)

Wielkie gratulacje dla Ani :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super wieści

Brawa dziewczynki za skończone tygodnie widzę już coraz bliżej :-)

Koroneczka ja też dziś źle spałam :/ może koło 1 poszłam spać i wstałam o 3 i tak co 2 godziny się budziłam bo coś mnie plecy bolą już jak śpię na boku

: 29 kwie 2011, 10:49
autor: mama Izuni
Witam
ALE SZOK. ANIA GRATULUJE.
Namęczyła się chyba ta nasza Ania bo jak wieczorem dostała skurcze a dopiero rano urodziła to parę dobrych godzin to trwało. Czekamy na relację.
Tak się cieszę, bo ja mam termin jak Ania to może mnie już ruszy, szczególnie, że mam mężna od jutra do wtorku w domu to spała bym spokojnie, ze i mała będzie miała opiekę i mąż się mną zajmie. Także trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny.
Z tym dojazdem to właśnie tak głupio jest, jak nie weźmie mnie karetka, to mąż ma budowę 100 km od domu, a M mówił, ze taksówki nie chcą bo się boją że im auto zapaskudzą, ale pewnie bym wezwała i nic nie powiedziała.
Patrycja wszystko pomału się ułoży. Ja pamiętam że 2 tygodnie po porodzie to mój dom wyglądał jak wysypisko śmieci. Pewnie nie długo będziesz musiała całkiem przejść na butelkę. A co ile ci się budzi? Daje ci trochę odpocząć?
NOWA trzymaj się i kuruj co byś też miała siły.
Markotka mam nadzieję że wyniki okażą się dobre.

: 29 kwie 2011, 11:23
autor: markotka
Patrycja to widocznie Filipkowi taka ilość mleczka wystarcza :-D Jak mi w szpitalu dadzą Krzysia, to chyba w ogóle nie będę wiedziała co z nim zrobić :-D teraz to dla mnie jeszcze wielka abstrakcja :-D

NOWA Tobie lepiej, a mnie zaczyna rozkładać :ico_sorki: jeszcze akurat teraz jak sama zostałam :ico_sorki: mama nawet do mnie nie przyjedzie, bo sama w łóżku chora leży :ico_noniewiem:

Mariola to też miałaś fatalną noc :ico_sorki:

mama Izuni na kiedy sobie termin rezerwujesz? :-D

Koroneczka mój lekarz ogólnie nie planował robić mi tego testu tolerancji glukozy, ale zlecił dla świętego spokoju ze względu na to, że Krzyś jest duży i mój mąż jest baaaaardzo duży (187cm wzrostu i 120kg wagi) :ico_sorki:

Był kurier i zabrał mi w końcu te smrodki :ico_oczko:

: 29 kwie 2011, 11:45
autor: Mariola_Larose
Markotka czy ja wiem czy Twój mąż taki duży :-D
mój K ma 190 cm wzrostu i też ponad 100 kilo wagi a ja mam 182 cm wzrostu hehe :-D więc Igorek też pewnie spory będzie

: 29 kwie 2011, 12:27
autor: NOWA
hej

mamaizuni a Ty nie miałaś mieć cc, cos mi się wydawało, ze ze wzgl. na wagę dziecka :ico_wstydzioch:

markotka spokojnie bdziesz wiedziała co robić, instynkt Ci podpowie :-) , kuruj sie kochana :ico_sorki:

mariola to spory ten Twój Pan, zresztą Ty też wysoka :-)

Ja drugą pralkę pluszaków piorę i byłoby na tyle :-)

: 29 kwie 2011, 13:27
autor: zoola27
patrycja_g, a moze masz mało kaloryczny pokarm ?? i dlatego małemu spada waga......ja moja od razu karmilam co 4 godziny a jak miała miesiac to budziła sie w nocy tylko raz na jedzenie.....
sasiadka mojej mamy emerytowana pielęgniarka kiedys mi powiedzila ze jesli masz pokarm i nacisniesz brodawke i mleko leje sie w rózne strony jak z psikawki to jest kaloryczne a jak kapie ja woda z kranu to nie i wtedy dziecku bedzie spadac waga......

: 29 kwie 2011, 13:45
autor: emilia7895
patrycja_g, a moze popytaj o jakiegos dobrego doradce laktacyjnego, wg mnie warto