: 03 sie 2007, 13:09
jak widać każdy poród inny...
gratulacje dla Zosi
a Tadziu jak zwykle w nocy dał popalić i od 3 nad ranem udało mi się go uśpić dopiero o 11:30 (a całą noc było karmienie co 30-60 minut), juz sama nie wiem o co chodzi, czytam mądre książki i zachodzę w głowę czy to może kolki, a może to ja mu daję popalić, bo za bardzo diety nie trzymam i wcinam smażone rzeczy?!
gratulacje dla Zosi

a Tadziu jak zwykle w nocy dał popalić i od 3 nad ranem udało mi się go uśpić dopiero o 11:30 (a całą noc było karmienie co 30-60 minut), juz sama nie wiem o co chodzi, czytam mądre książki i zachodzę w głowę czy to może kolki, a może to ja mu daję popalić, bo za bardzo diety nie trzymam i wcinam smażone rzeczy?!