Mad.no mój M zabjcze ma komplementy ale już po 2 ciążach to chyba wie jak wyglądałam przed porodami wiec to pewnie tak z troski
a o przekręcaniu się w łóżku to już nie wspominam na jednym boku za długo się poleżec nie da a odwróci się bez bólu to już nie ma mowy i tak jak Ola pisze jak się już podniosę to chwilkę czekam aż się podniosę i jak mam krok zrobic to też czekam aż się nastroję odpowiednio bo boję się ,że fikne. Dodatkowo dziś taki skurcz w łydkę mnie złapał ,że do tej pory chodzic nie mogę
coś Kaja się po świętach nie odzywała