Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

lady moja teściowa i prawo jazdy Szwagier nie ma auta On nic nie ma, wszystko idzie w przelew ...

Lady,moze Milce sie juz chcialo kupke i dobrze zaczaila tylko sie poprostu nie udalo storzyc na czas wazne ze wogole zawolala ,sama chec siedzenia na nocniku to juz plus duzy!!

ladybird23, daję jej do wyboru takie rzeczy żeby do siebie pasowały. Nie uważam że jest na to zamała. Dziecku trzeba dawać jak najszybciej mozliwość wyboru, żeby czuło się nie zależne i żeby wiedziało że jego zdanie też sie liczy.

ej dziewczyny Maya juz glodna no i czas na zupke juz wiec skoro mam malo rzeczy w domu to dostala taka co srednio lubi..i jesc nie chciala...ale taka glodna ze w koncu sie za nia wziela ale tak naciaga ze szok..kilka lyzek i przerwa-musi sie pobawic..no ale moze cosik zje dzisiaj....ale ta jej mina..bez kija nie podchodz

[ Dodano: 2008-11-21, 14:11 ]
ja daje Mayci wybor w jogurtach np.moze wybrac smak...albo deser....ale ubranie to nie,ja staje przed jej szafa i glowie sie zeby ladnie wygladala ona czasem dobiera sobie bluze jedynie ale chcialabym zeby wiedziala co do czego pasuje i moze zakuma jak jej ciagle bede zestawy dobrze dobrane dawala

moja siostra dopiero teraz sie normalnie ubiera...ona od malego byla obojetna w co jest ubrana,i ta obojetnosc pozwalala jejchodzic jak wieśmak doslownie...nic do siebie nie pasowalo i nie mozna bylo jej tego wytlumaczyc,ile sie mama naprosila a ta dalej po swojemu...brala co chciala z szafy i tak musialo byc ,ale ona taka uparta juz poprostu jest i nikt tego zmienic nie potrafi,dzis ma wlasnie rocznice pol roku ze swoim chlopakiem i mama sie ostro zastanawia jak on z nia tyle wytrzymal...rodzina juz przy niej chyba wysiada bo te hormony co jakis czas robia jej pranie mozgu a czeka na te wizyte bo ne znalezli prywatnego lekarza jeszcze

no ja Milke tez pytam np co chcesz na deserek..jabuszko, banana czy danonka itp i ona sama mi wskazuje co chce zjesc i zawsze zje to co sobie wybierze..ale co do ubran to nie uwazam zeby juz musiala podejmowac takie decyzje, a wogole to po co, przeciez ma dopiero 1, 5 roku i mamusia musi sie tez nacieszyc strojeniem dziecka

jedzenie daję do wyboru w podobny sposób "chcesz jajecznicę czy parówkę" "napijesz się kakao czy soczku" itp i jakoś sobie radzimy. Do ubrania nigdy nie przywiązywałam uwagi. Musiało mi być wygodnie, nie musiałam wyglądać modnie. Wszystko do siebie pasowało bo chodziłam w bojówkach i bluzach + glany. Teraz też cenie sobie wygodę ale już chyba bardziej przywiązuję uwagę co na siebie zakładam. Chociaż luźne ubranie nadal uwielbiam.

no własnie glizdunia a co z tym chłopakiem od twojej siostry, szuka tego taty swojego??

[ Dodano: 2008-11-21, 14:25 ]
a ja przywiazuje wage do tego jak wygladam i co zakładam, nie tylko wygoda sie dla mnie liczy, musi miec to tez jakis fajny kroj, no i pasowac do siebie materiałem..nie ubiore cienkiej spodnicy i do tego grubego golfu bo mi sie to gryzie, tak samo płaskich balerinek do eleganckich spodni tak juz mam..

ladybird23, ja ogólnie mam bardzo sportowy styl i moze dlatego prawie wszystko do siebie pasuje. Wiadomo ze jak szłam do teatru to nie załozyłam do sukienki martensów. mam kilka "wyjściowych" ciuchów a reszta to typowo wygodne sportowe łaszki.

zimowa Ala


poranne zabawy

Lady,nie ma kasy narazie ale juz cos Klaudi mowil ze jak splaci komputer to kupi sobie i mamie bilet do Rosji i pojada...

[ Dodano: 2008-11-21, 14:43 ]
Ewcik,sliczna Ala w przebojowej fryzurze hihi.....
a style to ja rozne mialam juz w zyciu....kiedys taki normalny,w sredniej glany koniecznie i dlugie kiece,pozniej oryginalny jakis taki mieszaniec ze nikt tak nie chodzil a na koniec szpileczki i jednak obcisla bluzeczka....tutaj juz chodze tak wygodnie ale staram sie nie byle jak,lubie baletki i spodnie dopasowane...i sweterki roznego rodzaju....i lubie byc ladnie ubrana,lubie wiedziec ze komus sie podoba co mam na sobie

Doszły te okulary dla Wiktora Na jednej fotce widać, jak świecą




Będę później.