przywitam sie tez i ja !!!
noc była koszmarna ...dretwienie rak nie daje spac !!! boli jak nie wiem co !!! w dzien jest to do wytrzymania ale w nocy ........mam nadzieje ze po porodzie to przejdzie !!! a włsanie odnosnie porodu .........nic sie nie dzieje wszelkie dolegliwosci przeszły wiec oswiadczam ze nie rodze
sniadanko mam juz uszykowane wiec zaraz je zjem !!!! a pozniej pije napar z lisci malin!!!!