Strona 685 z 979

: 31 maja 2009, 22:53
autor: Marcia77
Marcia77, oddaj mi te loczki :-D :ico_sorki:
a prosze bardzo :-D :-D

: 31 maja 2009, 22:54
autor: Gusia90
Marcia77, technikum fryzjerskie robiłam aż do połowy 3 klasy a potem mnie skreślily z listy uczniów bo dziecko urodziłam :ico_puknij:
a na włoski coś wymyśle, prześpie się z tym :-D

: 31 maja 2009, 22:54
autor: ananke
a prosze bardzo :-D :-D
jakbyś mi tak chociaż garść oddała to mi się akurat takie fale ładne zrobią :-D

Gusia, a z jakiej okazji nerwy Cię biorą??

: 31 maja 2009, 22:55
autor: Marcia77
a na włoski coś wymyśle, prześpie się z tym :-D
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-05-31, 22:56 ]
Gusia, a z jakiej okazji nerwy Cię biorą??
jak pewnie każda panne młoda :-D :-D :-D

: 31 maja 2009, 22:58
autor: Gusia90
ananke, nerwy na ślub, bo dla mnie musi byc wszystko picuś glancuś,mimo ze rodzice organizuja, to jednak pilnuje wszystkiego, a potem wesele...nie lubie tego typu imprez, no ale ślub ma sie tylko raz (podobno)

: 31 maja 2009, 22:59
autor: Marcia77
no ale ślub ma sie tylko raz (podobno)
no coz ja jestem tego zaprzeczenie..juz mam dwa za soba :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 31 maja 2009, 23:04
autor: Gusia90
.juz mam dwa za soba
najwyraźniej tak Ci było pisane :-D

a pytanie z innej beczki, ile byscie chcialy meic dzieciaczków? bo ja to 3 :ico_brawa_01:

: 31 maja 2009, 23:04
autor: ananke
ananke, nerwy na ślub, bo dla mnie musi byc wszystko picuś glancuś,
heh.. to tak, jak ja :ico_olaboga: :ico_noniewiem: u mnie rok został, a juz mam stresa... :ico_sorki:
nie lubie tego typu imprez, no ale ślub ma sie tylko raz (podobno)
noo i ja Ci powiem, że też sama ze sobą walczyłam w tej kwestii - nie lubię takich imprez.. wszyscy się nachleją, najedzą a i tak obgadają, to jeszcze mi każą jakieś męskie kolana macać i zgadywać, czy to mojego męża, czy nie :ico_puknij:

a Chłopu zawsze się marzyła "przejażdżka" po Europie autem, więc przedstawił mi pomysł: po zaślubinach robimy obiad + tort i lampka szampana, a za zaoszczędzone pieniążki jedziemy sami na 3 tyg do Francji i Hiszpanii :-D

ja chciałam się baaardzo mocno wytańczyć z okazji zaślubin, więc mi obiecał dancing w Paryżu :-D i zdjęcia na plażach Hiszpanii i w zamkach na południu Francji w mojej sukience ślubnej :-D

noo to się zgodziłam i nie żałuję :-D jakos o połowę odetchnęłam :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-05-31, 23:06 ]
Gusia90, zerknij na pierwszą stronę naszego wątku i daj znać, czy wsio ok, czy coś pomerdałam :ico_sorki:
a pytanie z innej beczki, ile byscie chcialy meic dzieciaczków? bo ja to 3 :ico_brawa_01:
ja też 3 :-D ale to trzecie to za 5 lat gdzies tak :-D

: 31 maja 2009, 23:09
autor: Marcia77
Chłopu zawsze się marzyła "przejażdżka" po Europie autem, więc przedstawił mi pomysł: po zaślubinach robimy obiad + tort i lampka szampana, a za zaoszczędzone pieniążki jedziemy sami na 3 tyg do Francji i Hiszpanii :-D

ja chciałam się baaardzo mocno wytańczyć z okazji zaślubin, więc mi obiecał dancing w Paryżu :-D i zdjęcia na plażach Hiszpanii i w zamkach na południu Francji w mojej sukience ślubnej :-D
Ania ale cudnie..az mi łezka staneła w oku... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a pytanie z innej beczki, ile byscie chcialy meic dzieciaczków? bo ja to 3
marzyłam o 3 ale za stara juz jestem i bede szczęsliwa jak mi sie uda dwójka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 31 maja 2009, 23:10
autor: Gusia90
ananke, my mieliśmy mieć tylko obiad w domu, a tu nagle się okazało, że tutaj wypada kogoś zaprosic potem jeszcze kogos i jeszcze kogos i sie zebralo z 30 osób :ico_olaboga: i tak jak piszesz przyjda najedza sie, nachleja, obgadaja, bekna i pojda do domu...bezsensu :ico_puknij: no , ale dam rade.

dobrze ze po ślubie wyjezdzamy na tydzien to odsapne :ico_brawa_01: