maj i czerwiec 2011

[Murchinson]

Wiadomość od Wioli-Dawidek ssie coraz lepiej, jutro wychodzą do domu. Oboje czuja się dobrze. W wolnej chwili wejdzie i wstawi zdjęcia.

Markotka a jak Twój azs? Mi coś dziwnego dzieje się z dłońmi-jakąś godzinę temu, tak do nadgarstków były w leciusieńko czerwone plamki, teraz są całe czerwone. Nie wiem czy to azs (bo od kilku dni swędziały i były bardzo suche) czy może uczulenie na truskawki bo zjadłam małe pudełko. Ostawiam te truskawki ale nie mogłam się powstrzymać i nawet miały smak truskawek.

[Motylek22]

a tak to mam naszykowane piżamy Zabronić nie mogę

Zabronić nie zabronią ale mogą się czepiać Zalezy na jakich trafisz ludzi. Ja nadal zachęcam do brania koszul

ja wypiłam wapno i póki co swędzenie ustało

No to super! Oby już nie swędziało

zwracam uwagę oczywiście ów palacz bardzo oburzony

Ja się zawsze boję uwagę zwrócić Poprostu mówię do Filipka "chodź pójdziemy dalej bo tu pani pali".

[mama Izuni]

Koroneczka a dziękuję, wiesz że nawet lepiej bo mała musiała się przemieścić i te żyły tak jak by pobladły i są zdecydowanie mniej widoczne. Mój teraz siedzi i narzeka że by się piwa napił a nie chce mu się iść to mówię, ze niech przestanie mnie dziś męczyć, bo wypnę brzuch i polecę mu kupić, by się w sklepie zdziwili ja go dziś ubiję, mówię, wam. Mykam małą zbierać.

[Motylek22]

Murchinson, dziękujemy za wieści i czekamy na fotkę Dawidka Dzielny maluszek szybko załapał ssanie

[ Dodano: 2011-04-29, 19:53 ]
mama Izuni, ja ostatnio mojemu mężulkowi kupowałam, ale jakoś nie pomyślałam że ktoś mógłby się zdziwić

[markotka]

Koroneczka jedną koszulę mam-na czas porodu i chyba kupię sobie jakąś tanią na allegro na pierwszą dobę, a później już portki, bo szlag mnie w tej koszuli trafi jak będzie się kręcić i podwijać Czuję się bez zmian, trochę się przespałam, ale nic to nie dało. Dobrze, że po wapnie mniej swędzi

Murchinson dzięki za wieści od Wioli z moim azs spokój, jedynie oczy muszę zmywać płynem micelarnym-zwykłego mleczka nie mogę, a tak to używam zwykłych kosmetyków i jem wszystko. Truskawki jadłam kilka razy i nic się nie działo. Boję się trochę, że po porodzie wysypie mnie totalnie

mama Izuni to ładnie Cię dzisiaj mąż denerwuje postrasz go, że zaraz urodzisz jak nie przestanie

Motylek ja zwracam uwagę, jest zakaz palenia w obrębie przystanku, to trzeba ludzi uczyć kultury

[Motylek22]

ja zwracam uwagę, jest zakaz palenia w obrębie przystanku, to trzeba ludzi uczyć kultury

I słusznie Ja poprostu nie potrafię

Ja mam trzy koszule na wypadek gdyby mnie dłużej zostawili i koszulkę męża do porodu Tak samo rodziłam Filipka. Też uważam że wygodniejsze są piżamki ale po porodzie jednak wolę koszulę bo lepiej mozna się wietrzyć a to ważne przy gojeniu krocza.

[emilia7895]

HMMM JA NIE WIEM JAK TO Z TYM KTG
ostatnio te skurcze mialam w granicach 6-9
a dzis czulam ze mam skurcz dosc mocny, patrzylam i bylo kolo 50-60, i tak sie powtorzylo kilka razy
hmmmm i wynik tez ok

[Murchinson]

Koroneczka jedną koszulę mam-na czas porodu i chyba kupię sobie jakąś tanią na allegro na pierwszą dobę, a później już portki, bo szlag mnie w tej koszuli trafi jak będzie się kręcić i podwijać

Jak byłam w szpitalu to położna radziła jednej dziewczynie by zamiast piżamy mąż przywiózł jej koszulkę T-shirt bo mniej się skręca niż koszula a łatwiej wietrzyć. Sądzę, że to jednak kwestia indywidualna.
Mi koszula nie przeszkadza jak ciepło na dworze byleby by była bawełniana, tych satynowych nie cierpię.

[Mariola_Larose]

Emilia ja skurcze od 30 tygodnia mam ok. 20 Twoje 50-60 to jeszcze nie tragedia ale powoli coś się dzieje jak dojdą do 100 to można rodzić

Markotka ceny tych wózeczków mnie powaliły O.o sporo kosztują

[emilia7895]

Mi koszula nie przeszkadza jak ciepło na dworze byleby by była bawełniana, tych satynowych nie cierpię.

to tak jak mi