hhehhee, ciesze sie...
a teraz karty na stol...
pierwotnie zamysl byl taki, zeby Was podpuscic (z okazji 1 kwietnia) i sprawdzic czy jestescie czujne i pamietacie, ze rzucilam palenie...
ale potem sobie pomyslalam, ze to bedzie jednak dobry pretekst do prawdziwego przyznania sie do winy...
ja naprawde nie palilam tydzien... i szlo mi calkiem niezle, myslalam o papierosach tylko w wyjatkowych sytuacjach, kiedy np. sie czyms zdenerwowalam... a potem postanowilismy sie z Panem odchudzac (jak co tydzien zreszta) i wtedy postanowilam palic znowu, bo to pomaga na glodzie... i sie zlamalam... z odchudzania nici oczywiscie (jak zawsze), a fajury pale...
juz raz ktoras z Was sie pytala czy pale, a ja sklamalam, ze nie, bo wstyd mi sie bylo przyznac... naprawde... taka bylam pewna siebie, ze jak Gie cos postanowi, to da rade, a tu taki klops... mialam wyrzuty sumienia, mam nadal... baaaardzo Was przepraszam... z calego serca...
i to cala prawda, ot co...
[ Dodano: 2009-04-01, 11:16 ]
MARGARITA - no przykro mi, ale to nie byl zart...
co do butow, jak ja nienawidze koturn (tak to sie odmienia??), chyba moj pan mnie tym zarazilll.. z linkow, ktore wstawilas podobaja mi sie te czerwone (srodkowy link)
ja przymierzam sie do kupna jakich ladnych balerinek...
[ Dodano: 2009-04-01, 11:19 ]
hhehhee, kumpela przyslala mi link do nowej gry o kurach
http://www.widelec.org/gra,catchem-if-you-can,2430.html
tej, to sie musi nudzic w pracy...
[ Dodano: 2009-04-01, 11:19 ]
Właśnie się zastanowiłam czy Jagna naprawdę się aż tak bardzo obraziła, czy jednak zajrzy jeszcze do nas
ja sie juz w to nie wtracam...