: 04 lut 2008, 22:33
delicja, ja mam nadzieję, że to jednorazowy wyskok był. Wcześniej obiadek zjadła pięknie. Może jej chciało się po prostu coś przekąsić a nie najadać do syta, a ja to źle odebrałam? Ale fakt, faktem- z jedzeniem strasznie mi się ucięła Nie wiem czemu, widać tyle już nie potrzebuje co kiedyś, bo gotujemy raczej smacznie
A ja chciałam odchamić się i telekamery obejrzeć, ale mnie R tak wk...ił, że wole tu sama w pokoiku posiedzieć. Dogram na kurniku i idę się kapać. A potem może tu zajrzę, a jak R siądzie to idę spać. Ostatnio wcześniej zasypiam i nadal bym spała do 9. A tu nonono blada- od 7 rano muszę odpowiadać na pytania :cio to"
A ja chciałam odchamić się i telekamery obejrzeć, ale mnie R tak wk...ił, że wole tu sama w pokoiku posiedzieć. Dogram na kurniku i idę się kapać. A potem może tu zajrzę, a jak R siądzie to idę spać. Ostatnio wcześniej zasypiam i nadal bym spała do 9. A tu nonono blada- od 7 rano muszę odpowiadać na pytania :cio to"