Strona 688 z 1186

: 22 maja 2007, 11:14
autor: Sosna
podobno nie daje się gotowanego :583:

: 22 maja 2007, 11:14
autor: Ela28
ale mi sie JAś napłakał! :ico_placzek:
Ze 2 godz chyba :ico_olaboga: Cholerne te zęby :ico_zly:
Mój w domu to dobrze śpi, bo mamy chłodno, gorzej na dworze,
dlatego myślę, czy zdrowo w ogóle w takie upały chodzić na spacer?

jaki balsam polecacie dla dziecka na te upały?
podobno powinien mieć faktor 50.

czy wiecie może, czy strajkują tylko szpitalni lekarze, czy w przychodniach też?
muszę zadzwonić i zapytać czy mogę w piątek iść na szczepienie.

: 22 maja 2007, 11:16
autor: Sosna
tu cos z jajkiem

Kisiel "mleczny"
powyżej 6. miesiąca
(można podawać dzieciom, u których nie występuje alergia na jaja kurze) Produkt bezglutenowy
preparat mlekozastępczy z serii Bebilon 6 miarek
woda 180 ml
mąka ziemniaczana 8 g
żółtko jaja 1/2 szt.
deser lub sok BoboVita (dowolny smak)

Sposób przygotowania:
Wodę zagotować i ostudzić. Preparat mlekozastępczy wymieszać z połową wody. Do drugiej połowy dodać mąkę oraz żółtko i ciągle mieszając zagotować, a na koniec wlać preparat mlekozastępczy. Kisiel będzie jeszcze lepiej smakował, gdy polejemy go sokiem lub dodamy deser owocowy.



Lane kluseczki na "mleku"
powyżej 6. miesiąca
(można podawać dzieciom, u których nie występuje alergia na jaja kurze) Produkt bezglutenowy
preparat mlekozastępczy z serii Bebilon 6 miarek
woda 180 ml
mąka kukurydziana 6 łyżeczek od herbaty
żółtko jaja 1/2 szt.

Sposób przygotowania:
Zagotować wodę, przestudzić. W połowie wody rozprowadzić preparat mlekozastępczy. Żółtko połączyć z mąką oraz 4 łyżeczkami wody i wymieszać na jednolitą masę. Pozostałą część wody ponownie zagotować i na wrzącą wodę wlewać masę cieniutkim strumieniem. Gotować przez chwilę. Połączyć z wcześniej przygotowanym preparatem mlekozastępczym i wymieszać. Kluseczki powinny być bardzo miękkie, wielkości drobnej kaszy perłowej.

: 22 maja 2007, 11:16
autor: chloe2
Tak to ja :ico_brawa_01: Udało mi się odzyskać dawną tożsamość :ico_haha_01: :ico_haha_01: Zapomnijcie o chloe1!!!

: 22 maja 2007, 11:17
autor: Sosna
W ósmym miesiącu malec powinien spróbować żółtka jaja kurzego. Oczywiście musi to być żółtko gotowane, a nie, jak się czasem zdarza, kogel-mogel. Tylko gotowanie denaturalizuje białka jajka, mające silne działanie alergizujące. Dlatego dzieciom z rodzin obciążonych alergią żółtko wprowadza się dopiero około 12 miesiąca życia. Żółtkiem możecie zagęścić zupkę lub ugotowane na twardo i pokruszone dodać do kleiku.

: 22 maja 2007, 11:18
autor: mosob
Mery gotuje prawie na twardo , moja lekarka mowila ze do sloiczkow mozna dodawac , nie kroje tylko wrzucam i rozgniatam łyżeczką . Jak za pierwszym razem zaczełam kroić to więcej zostało na desce i nożu :-)

a zdiecia Kornela boskie juz ci chyba pare razy mowiłam ze jestem w nim zakochana :ico_wstydzioch:

: 22 maja 2007, 11:18
autor: chloe2
ela, chyba tylko szpitalni strajkują. Ja wychodzę z małym po 14.00, do parku mam blisko i oczywiście jesteśmy w cieniu. Ja kupiłam filtr 30 z Nivea

: 22 maja 2007, 11:19
autor: Sosna
cześć chloe :-D
a Maritta, to gdzie?

[ Dodano: 2007-05-22 ]
Specjaliści są zdania, że w 10 miesiącu życia błony śluzowe przewodu pokarmowego są już na tyle szczelne, że robią się mniej przepuszczalne dla antygenów pokarmowych. Można zatem w tym okresie zacząć wprowadzać gluten, a więc pieczywo, kaszki zbożowe i mąkę, a także mleko krowie modyfikowane przeznaczone specjalnie dla niemowląt oraz drobno pokrojony lub starty ser żółty. Wprowadzenie pieczywa daje Wam większe możliwości w kuchni. Apetyczne kanapeczki z serem lub wysokogatunkową wędliną na pewno ucieszą Waszego małego smakosza.

[ Dodano: 2007-05-22 ]
Buraczki z jabłuszkiem (od 7 miesiąca).

Ugotowany i zmiksowany buraczek mieszamy z musem jabłkowym.

Owocowa bomba (od 7 miesiąca).

Słodka gruszka i kwaskowe jabłuszko ścieramy i mieszamy. Idealne zestawienie.

Biało-czerwony budyń (od 7 miesiąca).

Robimy budyń na mleku modyfikowanym i polewamy go musem wiśniowym z dodatkiem cukru pudru.

: 22 maja 2007, 11:22
autor: Kocica_26
Chloe, juz zapomniałam o Chloe1 :-D To pewnie jakaś podróba była.

Elus, właśnie też się zastanawiam czy te spacery bardziej nie zaszkodzą. Wystawiłabym Hubcia na balkon (z tej strony mam cudowny cień i chłód przed południem), ale nie mam jeszcze osłonki, którą tata ma zamontować i boję się, że ta wiercipięta cos wymysli i wypadnie nie daj Boże. Wolę nie ryzykować :ico_szoking: :ico_nienie: A w chałupie nie chce mi się siedzieć, może nad rzeke pójdziemy, tam napewno chłodniej :ico_noniewiem:

A tak w ogóle to chciałam wszystkim napisać: Jeb*ne zęby :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: U nas ani widu ani słychu i baaaardzo dobrze

: 22 maja 2007, 11:22
autor: Sosna
Zupa jarzynowa z żółtkiem od 6 miesiąca życia.

50 gram obranych warzyw: marchewka, ziemniak, pietruszka, seler, kalarepka, burak,
25gram chudego mięska,
5gram kleiku błyskawicznego (ryżowego lub gryczanego) albo kaszki,
pół łyżeczki masła,
pół żółtka,
ok.60-80 ml wody.

Warzywa myjemy, kroimy, zalewamy wrzątkiem i gotujemy do miękkości (ok.25 minut). Jak już wystygną to miksujemy blenderem lub przecieramy przez sitko. Następnie dodajemy masełko i połówkę żółtka. Następnie dodajemy 2 łyżeczki ugotowanego osobno zmielonego mięska (królika, indyka, zająca, jagnięciny) i ponownie miksujemy. Jeżeli jest potrzeba zagęszczenia zupki to dodajemy kleik lub kaszkę.