Kinguś - fajny maluszek i figurka super
ja jeszcze jakieś +4kg, brzuszek płaski, ale niestety jeszcze flaczkowaty (jak stoję OK, jak siadam to wylewa się na boczki )
nadal trzymam kciukasy, także i za Lalkę
uciekam, bo mój Tadziu płacze przez swojego "mądrego" tatusia i muszę go utulić
Dziękujemy za komplemenciki
No mój brzuszek też jeszcze jest taki śmieszny mięciutki
Eliza ślicznie zasnęła, bo dziś jest troszke bardziej marudząca i zasypiała tylko na chwilkę i zaraz się budziła, a teraz śpi Później pójdziemy na spacerek bo pogoda ładna to trzeba korzystać