doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:14

a wiecie, że ja tydzień temu w sobote byłam w Kinie?? Nie wiem czy wam o tym pisałam...
byłam na Bondzie - fajny film i ten aktor taki przystojny... :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-11-21, 21:15 ]
Daria, oby szybko zasnęła

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 lis 2008, 22:16

Doris,mowisz ze film fajny?bo moj A. go ma i chce ogladnac....

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

21 lis 2008, 22:19

Hej!

no tak...moja też by nie wytrzymała w 1pokoju z nami...ale to dlatego, że nie musi. Jednakże takie przyzwyczajenie do 1pokoju też ma wiele dobrego...czuję to jak gdzieś jedziemy i trzeba z Hanią spać...a ona taka czujna , że najmniejszy szmer ją budzi i wielkie wycie odwala..więc kolejne dziecko będzie przyzwyczajane do usypiania w krzątaninie...
Kamizelka super te okularki!!!
Gosia kobieto, jak Ty dajescz radę gadać i jechać? ja bym na bank się rozbiła :ico_haha_01:
Glizdunia słodkie zdjęcia!!! mi się podoba to ze słomką, super!
Doris co znowu? kobieto pomyśl o dzisiejszym masażu, parafinie i od razu będzie lepiej..........
Ewcik no fryzura oszałamiająca! szkoda, że u nas się tak nie da....................a bieganie w śniegu? no wiesz....lepiej zmykaj na bieżnię
Lady wiesz co...no ja też Hani nie daję za wiele wyborów...ale może to i źle? nie wiem...czasem jej pozwolę o czymś decydować, ale np ubranie to ja jej wybieram...jedzenie raczej też....chyba że pytam "chcesz zjeść jajo?", ale raczej to ja jej narzucam...A może powinnam to zmienić...postaram się.

jeśli chodzi o pracę i relaks...ja wolę popracować a potem mieć luz...mogę nawet do późnej nocy pracować...ale muszę wiedzieć, że jak już się położę, to nie będzie mnie prześlaowało myślenie, co jeszcze jest do zrobienia.
a gotować lubię bardzo...na co dzień nie mam co prawda możliwości, bo mama mni ewypycha z kuchni jak kiedyś ją babcia...i ona gotuje obiady...Ale kolacje, albo jak rodziców nie ma to ja lubię wymyślać...takie potrawy czasem wyprawiam, że szok...hehehe, ale zjadliwe wszystko, ba nawet smaczne.
pisałyśice jeszcze o ubieraniu...widzę, że etap glanowy wszystkie miałyśmy? ja w podstawówce to ubierałam się różnie, pod koniec miałam etap glanów i swetrów powyciąganych i sztruksowych dzwonów......na początku LO miałam fascynację wielkimi koszulami i swetrami taty oraz spodniami brata...potem przyszły biodróweczki i obcisłe bluzki...ale w szpilkach nigdy nie latałam. Na studia poszłam w grupę lalek barbi i wyglądałam przy nich jak wieśniak...w glanach i bluzach... :-D a potem jakoś tak wyszło, że sama nie umiem się określić i raz jestem w obcasach i spódniczce, raz w dżinsach, a raz w bojówkach...i moja szafa to jedno wielkie neiporozumienie, ale ja lubię mieć coś na każdy rodzaj samopoczucia :-D

idę, bo małż chce pooglądać film..zmykam się umyć i poleżymy razem...
a Hania moja kochana dziś wariowała!! wyprałam jej lalki po mnie, które ojciec znalazł przy okazji porządków. Ale miała radochę!!! i jedna lala jest już ALA! :ico_haha_01: i Hania ją tak kocha że hej! no i mówiła dziś "pajówa", Basia, Maja, Ala, Ola, Hania...ale nadal na siebie mówi NIAHA :ico_haha_01: W ogóle jak na nią patrzę, to w głowie mi się nie mieści ile ona rozumie i jak fajnie sama się bawić umie!!! usiadła wczoraj do mamy takiej wiklinowej miski i się kręciła w kółko...no komedia normalnie!

a teraz zmykam moje drogie, zajrzę przed snem...pa!

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:20

GLIZDUNIA, fajny, ale trzeba sobie przypomniec o czym było casino royal - wcześniejsza część, bo ta jest kontynuacją :)

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 lis 2008, 22:20

doris, no nie chwaliłaś się nam. Ja Bonda nie lubię.

Z filmów lubię psychologiczne i dramaty. Czasami obejrzę tez komedię

GLIZDUNIA, a zaśnie Ci? moja gdyby sie tak obudziła to nie ma szans na dalsze spanie.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 lis 2008, 22:20

To Maya jednak wstała :ico_haha_01: Burczenie w brzuszku ją obudziło :ico_haha_02: Ja przywołałam teściową do porządku bo wiecznie podtyka coś Wiktorowi do jedzenia i on potem nie chce kolacji :ico_olaboga: :ico_nienie: Jak nie żelka, to lizaka, to banana ... nie wiem, jej zdaniem chyba on musi naokrągło jeść :ico_puknij: No czasami szklag mnie trafia :ico_zly: Dziś jej pilnowałam i pytała mnie czy może mu coś dać, w rezultacie Wiktor zjadł kolację !

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 lis 2008, 22:20

wiedzialam ze Maya glodna usnela,je teraz te szynke tak ze az uszy jej lataja...biedna...mi to zal jak dziecko takie glodne jest a jedzenie w lodowce... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 lis 2008, 22:24

Karola ja też lubię patrzeć, jak Wiktor wymysla sobie zabawy, dziś np. nakładał po jednym klocku na sitko i wrzucał je z tego sitka do wiaderka :ico_oczko: A jaki był zawiedziony jak klocki mu się skończyły :ico_haha_02:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:26

a my dalej się zmagamy z obgryzaniem paznokci. Ich stan jest opłakany :ico_olaboga: kupiłam lakier "gorzki pazurek" - nie działa, słyszałam w aptece o cytrynie - efekt odwrotny niż zamierzony, pieprz - boję się, że palce w oko włoży, czy będzie je tarła. rękawiczki/skarpetki na rękach, szybko lądują na podłodze... już nie mam pomysłów co robić... :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-11-21, 21:28 ]
ie wiem, jej zdaniem chyba on musi naokrągło jeść :ico_puknij:
skąd ja to znam???

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 lis 2008, 22:31

doris, a próbowałaś jej dawać coś do gryzienia paluszki, chrupki itp. Cytryna nic nie daje. Sok z cytryny bardzo smakuje dzieciom, szczególnie teraz w okresie zapotrzebowania organizmu w wit. C

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość