Strona 690 z 707

: 04 sie 2007, 22:13
autor: abegano
witam, właśnie nadrobiłam zaległości..... Ja podaje Natalii, żeby nie było kolek Infacol, dobrze na niego reaguje a poza tym polecam łyżeczkę kminku mamusiom. Dziala dobrze na wiatry i u mam i u maluszków na piersi.
Książkę "Język niemowląt" mam w domciu i rzeczywiście jest super :-D :-D :-D :-D
Basik ja też zaczynam naukę nocnego spania w łóżeczku.... zobaczymy jak dlugo starczy mi cierpliwości i konsekwencji..... W dzień nie ma problemu Natala chętnie śpi w swoim łożeczku, ale w nocy jeszcze nie......... Dziś zaczynamy........ Trzymajcie kciuki..... :ico_sorki: :ico_sorki:

: 04 sie 2007, 22:31
autor: justyna30
moja mala przedwczoraj spala w lozeczku a wczoraj z nami, a dzis tez wezme do sobie bo same jestesmy a tatus pojechal do kuzyna i brata opic coreczke i wroci jutro.
ABEGANO TO ZYCZE POWODZENIA :-)

: 05 sie 2007, 10:16
autor: Viola
Witajcie kochane mamusie :)
ja nadal czekam...wczoraj byliśmy u połoznej...badanie ktg.wyszło dobrze, rozwarcie prawie na 2 palce, szyjka mięciutka...nasza położna zrobiła mi masaż szyjki i mogłam już zostać...ale wolałam jeszcze poczekać...wypiłam mixturę Anulaf...tak jak mi radziła...skurcze pojawiły się, ale nie były regularne....w domku czekaliśmy do 1 w nocy, że może sie rozkręci...ale nic. poszlismy spać...no i dziś bez zmian. Trzeba czekać. Położna nam powiedziała, że jesli do poniedziałku nie urodzę( wtedy dopiero mija tydzień od terminu) to we wtorek zaprasza mnie do szpitala...i napewno juz urodzę.
A teraz zmykam....do usłyszenia póżniej... :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-08-05, 10:17 ]
Och te moje dzieciaczki takie oporne...żadnemu nie spieszyło się do mamusi i tatusia... :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2007-08-05, 11:57 ]
mam wiadomości od męża Sylwi....

Witam tutaj maz Sylwii, prosila zeby Ci napisal ze zostala przyjeta do szpitala zrobili jej ktg pozniej krew i mocz i tyle chyba...pozniej do niej pojade to cos wiecej sie dowiem i dam znac:)pozdrawiam

Sylwia trzymam kciuki
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 sie 2007, 12:15
autor: joanna1111
Czesc dziewczyny.
Sylwia trzymamy kciuki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Violu no i moze u Ciebie sie cos rozkreci juz po takich nocnych objawach i razem z Sylwia dzis bedziecie sciskac dzieciaszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Kingus figura do pozazdroszczenia a Elizka slodziutka :ico_oczko: :-D
No mi do takiej figury to jeszcze ho,ho :ico_noniewiem: Narazie brzuszek flaczek jak u kazdej z nas :ico_oczko:
Tatusia i Juli wywalilam na spacerek a ja popijam :ico_kawa: i odpoczywam

[ Dodano: 2007-08-05, 12:18 ]
A u nas Juli od poczatku w swoim luzeczku spi i od wczoraj spi juz normalnie w wozku na spacerku.No i dzieki Bogu bo na spacerki moglam wychodzic tylko na pol godz.a teraz na 2 i 3 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 sie 2007, 12:26
autor: malhyn
Hej, Violu u mnie tez jeszcze nic.

: 05 sie 2007, 12:28
autor: joanna1111
Hej malhyn nie przejmuj sie w koncu musi sie zaczac :-) Juz blizej jak dalej a moze tez i dzis :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-08-05, 12:29 ]
Ja sie zmywam podszykuje cos na obiadek :ico_oczko:

: 05 sie 2007, 12:31
autor: justyna30
witam dziewczyny.
SYLWIO I VIOLU trzymamy z Veronika kciuki za was :-)
A my zaraz wybieramy sie na zakupy bo trzeba laluni sukienek troche kupic :-D
JOASIU dobrze masz z mezem a moj jeszcze w lozku.a jutro juz do pracy wraca

: 05 sie 2007, 12:46
autor: Viola
joanna1111 pisze:A u nas Juli od poczatku w swoim luzeczku spi i od wczoraj spi juz normalnie w wozku na spacerku.No i dzieki Bogu bo na spacerki moglam wychodzic tylko na pol godz.a teraz na 2 i

Joasiu to wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Malhyn....ja męża wyciągam na spacer przed obiadem...i po obiedzie może to wywoła skurcze...bo innne metody zawiodły... :ico_placzek:
Niedługo i my będziemy spacerować z naszymi maluszkami....

: 05 sie 2007, 12:53
autor: malhyn
Violu ja wczoraj meza wyciagnelam na bardzo dlugi spacer myslalam ze cos zadziala i nic. Ale chociaz jeden plus bo lepiej spalam.

[ Dodano: 2007-08-05, 12:54 ]
Dzisiaj tez go wyciagne.

: 05 sie 2007, 15:28
autor: joanna1111
Justynko mam dobrze z mezem ale niestety jutro do pracy juz idzie i zobacze jak to bedzie.Albo bedzie obiad albo nie :-D :-D Ale sie tym nie martwie najwyzej zjem jak maz po pracy zrobi :ico_oczko:
Violu zycze Ci z calego serca spacerkow z Milenka juz :ico_haha_02: :ico_haha_02: Wiem jak to oczekiwanie meczy :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-08-05, 15:29 ]
A ja juz po obiadku i podwieczorku a teraz wybieram sie tez na spacerek :-)