: 14 mar 2008, 17:16
To widzę że tylko mój Arur strasznie często się budzi w nocy, mam nadzieję że mu to przejdzie.
A i śpi oczywiście z nami w łóżku, nie wobrażam sobie wstawania co dwie-trzy godziny w nocy,nie dość że i tak padam to niewiem co by to było wtedy.
Dobra uciekam na rozmowy w toku bo dzisiaj o łajdaczeniu mężów jest
A i śpi oczywiście z nami w łóżku, nie wobrażam sobie wstawania co dwie-trzy godziny w nocy,nie dość że i tak padam to niewiem co by to było wtedy.
Dobra uciekam na rozmowy w toku bo dzisiaj o łajdaczeniu mężów jest