Strona 70 z 86

: 08 wrz 2011, 08:58
autor: lala
witam . U nas problem - Mati od poniedziałku płacze rano i niechce chodzić do przedszkola. Z wtorku na środe zsikał się w nocy . W środe zsikał się w przedszkolu. Najgorsze że nie wiem co się dzieje . Pytałm go co się stało-on mówi że mu się nudzi w przedszkolu i że pani kucharka daje mu kanapki jakich on nie lubi. Rozmawialiśmy z panią czy mu ktoś nie dokucza . Pani twierdzi że nie , ale będzie obserwowała. Przypuszczam że coś na śniadaniu musiało się wydażyć bo wczoraj prosił żebym pani kucharce powiedziała żeby mu nie dawała kanapek z ogórkiem , pomidorem i papryką. A dziś prosił żebym powiedziała że jadł już śniadanie .Powiedziałam pani bo faktycznie jadł śniadanko w domu. :ico_placzek:
Zdrówko dla chorowitków

: 08 wrz 2011, 09:17
autor: JoannaS
lala, bedzie dobrze. Może potrzebuje kilku dni zeby sie zaklimatyzować.
A może obserwuj go pare minut po pozegnaniu sie z nim, ale tak zeby cie nie widział.

: 08 wrz 2011, 10:29
autor: gosha
lala, musi byc dobrze. Myślę tak jak JoannaS, może potrzebuje jeszcze kilku dni.


U nas sezon chorobowy rozpoczęty. Maja została dzisiaj w domku. Wykuruję ją .... Nie ma temperatury to nie ide póki co do medyka.

: 08 wrz 2011, 11:03
autor: @gniecha
Może potrzebuje kilku dni zeby sie zaklimatyzować.
U mnie było podobnie 2 lata temu i trwało 2 miesiące zanim się zaaklimatyzował .Ale z nim to długo trwało bo on nigdy nie miał kontaktu z dzieć mi no i obcy język .Ten ostatni rok w przed pierwszą klasą to już luzik poszedł pierwszy dzień mało buziaka mamie zapomniał dać hi hi.Chyba się stęsknił za kolegami ze szkoły Pani nas poprosiła 45euro na cały rok za wszystkie przybory -nic nie muszę kupować oprócz tornisterka w którym nosi picie i drugie śniadanie :-D

: 08 wrz 2011, 11:07
autor: lala
lala, bedzie dobrze. Może potrzebuje kilku dni zeby sie zaklimatyzować.
Raczej nie o to chodzi bo on już 3 rok chodzi do tego samego przedszkola i ma tą samą panią jedynie pani do pomocy się zmieniła

: 08 wrz 2011, 11:16
autor: gosha
Hmmmmm.
A może faktycznie chodzi o te kanapki, może on nie chce tam jeść ? Może go zmuszano?! :ico_olaboga:

: 08 wrz 2011, 17:40
autor: pestka
hej
przedszkole udało się zmienić ale nie obyło się bez nerwów, odsyłali mnie z miejsca na miejsce zasłaniając się rejonizacją(której nie ma) w jednym nawet kazali czekać a do połowy września wszystko się wyklaruje :ico_puknij: miałam mały kryzys nerwowy, na szczęście udało się załatwić przedszkole dzięki znajomej :ico_sorki:
kolejny szok to jak dostałam listę wyprawki no i jak pomnożyłam razy dwa to sobie siadłam, a tu jeszcze książki do angielskiego i książki do przedszkola :ico_olaboga:
plus taki że chłopcom bardzo się podobało w przedszkolu i pierwszego dnia urządzili mi awanturę, że za wcześnie po nich przyszłam bo oni chcieli zostać dłużej :-D
niestety po dwóch dniach w przedszkolu zdążyli złapać wirusa i siedzą w domu do końca tygodnia, oczywiście rozczarowani, że nie mogą pójść do przedzkola

: 08 wrz 2011, 17:43
autor: JoannaS
pestka, super, że wszystko się dobrze skończyło i to dzięki znajomościom. :ico_sorki:
Jak dobrze mieć znajomych :-D bo gdyby nie znajoma mogłoby by pewnie ciężko :ico_olaboga:

: 08 wrz 2011, 17:54
autor: pestka
JoannaS, oj ciężko, nie wiem jak długo by nas tak przepychali :ico_noniewiem:

: 16 wrz 2011, 20:37
autor: riterka
hej
u nas też choróbsko zawitało, ale po tygodniu przerwy Jaś w poniedziałek pójdzie do przedszkola, chyba :ico_oczko:
dzisiaj w wiadomościach coś już bąkają o zmianie jednak tego, że nasze dzieci obowiązkowo do szkoły maja iść jedynie te co do sierpnia się urodziły, a pozostałe będą miały wybór więc mam iskierkę nadziei, że się uda :ico_sorki: