doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:35

Ewcik, nie chce jej za dużo paluszków, chrupek itp dawać. Ma gryzaka, takiego z tarczką jak smoczek - pogryzie go chwilę i tyle. palce smaczniejsze :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 lis 2008, 22:36

dobra ja chyba zmykam. Mariusz właśnie wrócił z angielskiego. Pora lulu

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 lis 2008, 22:38

Zborra,no Hanka to juz swietnie mowi :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: niedlugo normalnie z nia porozmawiasz :-)

Doris,to az tak ostro dziala z tymi paznokciami? :ico_noniewiem: hmmm nie znam juz innych sposobow.... :ico_noniewiem:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:41

GLIZDUNIA, ja już nie mam pomysłów :ico_olaboga: chyba napisze do SuperNiani pytanie co zrobić

Przy Waszych maluchach to Kinga nie mowa jest... tylko "mama mama mama" albo "tata/tati" "hał hał" "jeeeeeee" - oznaka radości, "nie", "aaaaaaał" czyli miał i to wsio...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 lis 2008, 22:42

Kamila,no z tesciowa to musisz pogadac o ty a jak juz dzis to powaznie zrobilas to tylko czekac na efekty...napeno sie cieszyla ze maly zjadl kolacje ladnie :ico_oczko:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lis 2008, 22:45

dobra ja jednak idę spać, bo rano do szkoły...

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 lis 2008, 22:47

No pytała D. czy Wiktor zjadł kolację więc może sama w końcu zrozumie, że nie należy go tak wszystkim faszerować :ico_noniewiem: Kiedyś dała mu lizaka, mały go zjadł w ciągu 30 minut a ona pyta czy dać mu jeszcze jednego :ico_szoking: Ręce opadają :ico_olaboga: Oa pewnie robi to z dobrych chęci, to prosta kobieta, nie orientuje się w tematach na temat kwestii żywienia dzieci i tym podobnych ... Zyje czasami, gdy Dawid, ten kuzyn Wiktor był niemowlakiem, a to było 10 lat temu ....Ona i szwagierka dałyby małemu wszystko do jedzenia ... Ja wiem, że od czasu do czasu może dstać coś słodkiego ale bezprzesady żeby mi później codziennie domgał się paczki chipsów i innych tego typu śmieci :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 lis 2008, 22:53

masz racje Kamila,pilnuj tego bo szkoda zeby tak zajadal slodycze a na konkrety ochoty nie bedzie mial :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 lis 2008, 22:58

Staram się ... Ostatnio jak kupiłam małemu brukselkę do zupy to popatrzyła na mnie jak na przybysza a kosmosu ... Ona jej nie znosi to pewnie myślała, jak ja mogę ją podać Wiktorowi ...

A właśnie, podawałyście waszym dzieciom szpinak ? Macie jakieś przepisy ? Ja jadłam tylko raz w życiu ( aż wstyd ) u mojej babci :ico_noniewiem:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 lis 2008, 23:01

a jak tak piszecie o tym jedzeniu to u nas podobnie tzn u dziadkow A oni tez najchetniej widzieliby jak Milka ma cos w buźce i najlepiej jakby to było jakies ciastko albo czekoladka, bo niby w domu ja jej zabraniam to jesc to musi nadrobic u nich :ico_puknij: :ico_puknij: do potęgi :ico_puknij: ale coz..
ja stawiam na regularne jedzenie przynajmniej jesli chodzi o sniadanie, obiad i kolacje, a przekaski typu jabłko czy banan czy nawet paluszki moze dostac jak główne posiłki ma zjedzone :-) ost ja wazyłam na naszej wadze łazniekowej i Mila wazy 11,7kg :ico_wstydzioch: a nie widac az tak tego po niej :ico_noniewiem:

zbora ja tam nie mam zamiaru o nic Milki pytac jak na razie, wystarczy ze powybiera w przekaskach, reszta poki co lezy w mojej gestii :ico_oczko:

glizdunia no nie mam pojecia jakie pytania moga zadawac, a jakie to sa te standardowe?ja sie obawiam kazdego ze nie bede umiała pozbierac mysli i nie sklece konkretnej wypowiedzi, czytałam na jakiejs stronce ze najlepiej jest pospisywac sobie odpowiedzi na podane tam pytania i tak jakby sie tego nauczyc, zeby sie potem na miejscu nie zastanawiac za długo nad ospowiedzia..nie wiem nadal czekam az sie ten moj kumpel odezwie co mi powie...

a u nas dzis wichura sie zebrała i sniezyca wali :ico_szoking: ja piernicze nie wiem jak do roboty jutro pojde :ico_noniewiem:

ja sie bede juz zegnac, bo juz mi sie klapki zamykaja powoli :ico_wstydzioch:
do jutra :516:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość