a jak tak piszecie o tym jedzeniu to u nas podobnie tzn u dziadkow A oni tez najchetniej widzieliby jak Milka ma cos w buźce i najlepiej jakby to było jakies ciastko albo czekoladka, bo niby w domu ja jej zabraniam to jesc to musi nadrobic u nich

do potęgi

ale coz..
ja stawiam na regularne jedzenie przynajmniej jesli chodzi o sniadanie, obiad i kolacje, a przekaski typu jabłko czy banan czy nawet paluszki moze dostac jak główne posiłki ma zjedzone

ost ja wazyłam na naszej wadze łazniekowej i Mila wazy 11,7kg

a nie widac az tak tego po niej
zbora ja tam nie mam zamiaru o nic Milki pytac jak na razie, wystarczy ze powybiera w przekaskach, reszta poki co lezy w mojej gestii
glizdunia no nie mam pojecia jakie pytania moga zadawac, a jakie to sa te standardowe?ja sie obawiam kazdego ze nie bede umiała pozbierac mysli i nie sklece konkretnej wypowiedzi, czytałam na jakiejs stronce ze najlepiej jest pospisywac sobie odpowiedzi na podane tam pytania i tak jakby sie tego nauczyc, zeby sie potem na miejscu nie zastanawiac za długo nad ospowiedzia..nie wiem nadal czekam az sie ten moj kumpel odezwie co mi powie...
a u nas dzis wichura sie zebrała i sniezyca wali

ja piernicze nie wiem jak do roboty jutro pojde
ja sie bede juz zegnac, bo juz mi sie klapki zamykaja powoli
do jutra
