: 27 sty 2012, 11:43
Sylwia, wiem o czym piszesz. Jakie to trudne. Zawsze się będę zastanawiała czy nadpobudliwość B oraz jego żółtaczka to nie efekt ograniczonych
fajek. Wiesz co sama wdychasz, że tam oprócz nikotyny jeszcze sporo innych syfów jest. Moim zdaniem lekarze radzący tylko ograniczać robią źle, bo czemu ma to służyć (ponoć mniejszy szok dla dziecka). Ale chyba lepszy taki "szok" w brzuchu niż po porodzie... Moralniak jest OK, moralniak pomaga się opamiętać :D
I powiem jedno- Da radę. Piszę bo wiem po sobie. Tylko raz ten błąd popełniłam i więcej nie chcę się zastanawiać jaki to miało/ma konsekwencje.
Bo że dziecko urodziło się "zdrowe" to nie taka do końca prawda. Za x lat wyjdzie dopiero, a pewnie potem nie pokojarzy się faktów skąd ta czy inna choroba.
Przytulam!!! i życzę siły!!!
Dodam, że mój mąż pali jak smok. Mimo to, da się.
iw_rybka, no nastrój mam okropny. Ale nawet nie chce mi się pisać co i jak. Wszystko jakoś na opak.

I powiem jedno- Da radę. Piszę bo wiem po sobie. Tylko raz ten błąd popełniłam i więcej nie chcę się zastanawiać jaki to miało/ma konsekwencje.
Bo że dziecko urodziło się "zdrowe" to nie taka do końca prawda. Za x lat wyjdzie dopiero, a pewnie potem nie pokojarzy się faktów skąd ta czy inna choroba.
Przytulam!!! i życzę siły!!!
Dodam, że mój mąż pali jak smok. Mimo to, da się.
iw_rybka, no nastrój mam okropny. Ale nawet nie chce mi się pisać co i jak. Wszystko jakoś na opak.