: 10 mar 2008, 13:14
Asiulka, dobrze, że się odezwałaś i wszystko u Was w porządeczku! Gratuluję postępów Emilki!
Alinko, kurczę, przykro mi, że się Wam nie układa. Jeśli masz siły i przede wszystkim chcesz, to walcz...ale zrób to dla siebie, a nie ze względu na Wanesskę, bo Ona będzie szczęśliwa jeśli Jej mama będzie szczęśliwa... moja mama była z ojcem-alkoholikiem dla naszego dobra, ale uwierz, że mi i bratu żyło się lepiej jak rodzicie się rozstali. Zdaję sobie sprawę, że to inna sytuacja .... chciałam tylko powiedzieć, że walcz o swoje szczęście( z K. lub bez niego), bo przy szczęśliwej mamie dziecko też będzie szczęśliwe.
Frydza, ja też czekam aż się Helenka zbudzi, dam jej banana i zmykamy na długi spacerek. Zdzwonię się jeszcze z kumpelą, bo razem przyjemniej łazić. Byłam już dziś na dworze, jest super! Ciepło i przyjemnie! Wiosna idzie! Przynajmniej to mi humor poprawia bo bez Krzysia czuję się jak zbity piesio![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
Alinko, kurczę, przykro mi, że się Wam nie układa. Jeśli masz siły i przede wszystkim chcesz, to walcz...ale zrób to dla siebie, a nie ze względu na Wanesskę, bo Ona będzie szczęśliwa jeśli Jej mama będzie szczęśliwa... moja mama była z ojcem-alkoholikiem dla naszego dobra, ale uwierz, że mi i bratu żyło się lepiej jak rodzicie się rozstali. Zdaję sobie sprawę, że to inna sytuacja .... chciałam tylko powiedzieć, że walcz o swoje szczęście( z K. lub bez niego), bo przy szczęśliwej mamie dziecko też będzie szczęśliwe.
Frydza, ja też czekam aż się Helenka zbudzi, dam jej banana i zmykamy na długi spacerek. Zdzwonię się jeszcze z kumpelą, bo razem przyjemniej łazić. Byłam już dziś na dworze, jest super! Ciepło i przyjemnie! Wiosna idzie! Przynajmniej to mi humor poprawia bo bez Krzysia czuję się jak zbity piesio
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)