to fakt CZĘSTO siedzą takie napuszone matrony w urzędach
: 09 lut 2010, 15:32
autor: lidziasc
oj ja nie znosze zalatwiania takich urzedowych spraw.
jeszcze widzac miny pracownikow...
echhh
krew z nosa mi sie puscila.
2 raz w zyciu
ide do przedszkola
buzka
: 09 lut 2010, 16:00
autor: gozdzik
właśnie przezieram sie przez ciuszki po Julci bosz...ile tego jest mogę lumpex otworzyć
szkoda ze sa pomiete bo nie oddają tego uroku ale w koncu nie bede prac i prasować porobię foty i na allegro
: 09 lut 2010, 16:19
autor: Alkasbir
witam,
ja dopiero teaz ponieważ od rana zaliczyłam, sąd, urząd miasta i starostwo... ehhh...
: 09 lut 2010, 16:28
autor: wisnia3006
tibby jak my zalatwialsmy sprawy w kosciele to dopiero nas sie dopytywali tzn robili sprawozdanie czy rodzice sie znaja czy nie maja nic przeciwko slubu czy jestesmy zrowi psychicznie czy w rodzinie ktos chorowal i na co im to
a ja wlasnie wrocilam od babci bo juz marudzila ze 2 dni u niej nie bylam. tak to jest jak sie mieszka 2 bloki dalej
: 09 lut 2010, 16:36
autor: Alkasbir
wisnia w kościele to chodzi o to, że gdyby jeden z małżonków zataił takie wiadomości to jest to podstawą do rozwodu kościelnego
: 09 lut 2010, 16:50
autor: gozdzik
ciekawe co tam u Madzi
a w na plebani to robia faktycznie niezły wywiad ale to po to żeby nie było po tem możliwości rozwodu kościelnego
: 09 lut 2010, 17:13
autor: Frydza
Dziekuje za kaplemenciki
gozdzik, no to niezle masz ciuszkow po coreczce,oby sie sprzedaly to kasa sie przyda!!
troche jest tych formalnosci małuzeńskich ale to wszystko faktycznie wrazie czego do rozwodu noi i na tle całego zycia razem z mężem to tylko kilka papierków
: 09 lut 2010, 17:16
autor: wisnia3006
Frydza, ile ciuszkow za jedyne 10 zl.
a ja zamowilam sukieneczke na allegro i babka zle adres wypisala i nic nie doszlo teraz musze isc na poczte zapytac sie czy nie ma tej paczki a jak jej nie bedzie to ma mi oddac kase