Strona 700 z 813

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 19 paź 2012, 20:06
autor: kaczorek
hej
martalka , napewno sobie poradzisz ale ja latałam samolotem z jednym dzieckiem noi trzymam kciuki ,upocisz się.
wisinia, może to tylko taki przestuj w pracy u meża i cos sie ruszy .
tibbi, ja sie na tym dokładnie nie znam ale mi sie wydaje że przy owulacji to ma sie wyższą temperature tak ok 37

Ja wczoraj bylam u ginka wszystko oki dzidzia ma sie dobrze rosnie, zastanawiam sie co to bedzie na chińskim kalendarzu płuci wyszedł chłopiec zobaczymy. Co do nadczyności to jeszcze nic nie wiem muszę iść do endokrynologa.

Jasio już sporo czasu chodzi bez pieluchy ok 0,5 roku ale cały czas zdarza mu się posiusiać spodnie wiec ja juz zawsze w torbie mam rzeczy na przebranie w przedszkolu tosamo. Zaczoł ostatnio duzo mówić oczywiscie bardziej powtarza całe zdania ale od siebe tez juz sporo mówi.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 19 paź 2012, 20:07
autor: kaczorek
:ico_tort: :ico_ciezarowka: stawiam za skończony 10 tydzień. 1/4 za mną

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 19 paź 2012, 21:08
autor: NICOLA_1985
kaczorek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 1/4 ciąży :-D super, a jak się czujesz??? Jasiu już wie, ze będzie miał braciszka albo siostrzyczkę??

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 19 paź 2012, 22:38
autor: wisnia3006
jest przestój w zieme od kwietnia znow sie ruszy ale teraz ciezko bedzie.

ja obstawiam dziewczynke

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 20 paź 2012, 00:18
autor: Anja224
Hej dziewczyny.
I ja zawitałam miałam problemy i dużo zmartwień tata zachorował ale na szczęście już lepiej tyle strachu nam narobił...
Marlanka na prawdę Cię podziwiam z czwórką dzieciaczków i lot samolotem fajnie dla dzieciaczków nowość ale ja bym się nie zdecydowala ogólnie nie lubię , panikuję tak samo w rzadkości jeżdżę windą czy nawet autobusem unikam jak tylko mogę.
Tibby a jednak zdecydowalaś się już na dzidzię:)? tzn jak trafi się to będzie
Ok muszę zmykać łóżko wzywa okropnie bolą mnie plecki.Pozdrawiam

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 20 paź 2012, 20:52
autor: tibby
nie, nie, nie zdecydowaliśmy się. Można uznać, że taka - bradziej planowana i świadoma "wpadka" by to była.

kaczorek, no właśnie mi się też zdaje, że powinna być tempka koło 37 ale ja mam wiecznie poniżej 36.6. dziś rano miałam 36.0!
No i wielkie gratulacje 1/4 ciąży ;-) Ja obstawiam chłopca.

Anja, to dobrze, że z tatą już lepiej. Zdrowie najważniejsze!

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 22 paź 2012, 12:52
autor: tibby
:ico_tort: i :ico_zdrowko: za 2,5 roku Tobika. :ico_urodzinki:


kaczorek, ty pisałaś chyba tu u nas na wątku, że wg kalendarza chińskiego wyszedł ci teraz chłopiec. kiedy sprawdziałam Tobikowy przypadek wychodziłaby dziewcznka :ico_haha_01: :D A gdybym zafasolkowała teraz wychodzi chlopak, może u mnie jest odwrotnie? :D Może jednak trafiłaby się dziewczynka :ico_haha_01: :ico_haha_01:
a tak w ogóle to jak się czujesz? :ico_buziaczki_big:

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 23 paź 2012, 06:28
autor: wisnia3006
witam!!!
spalam dzis 2.5 godziny w koncu sie ogarnelam skonczylam prace mgr i wlasnie ja wydrukowalam.
dziwczyny zrdrowe zuzka coraz lepiej robi na nocnik tylko ze na dwor i tak ma papka bo nic nie mowi.
dzis mija miesiac od smierci kamila. kuzwa strasznie mi go brakuje. mama dzwonila wczoraj do prokuratury i nie ma jego sekcji zwlok tylko narazie jest opisany samochod, ale nie chciala powiedziec przez telefon.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 23 paź 2012, 08:23
autor: tibby
wisnia, gratulacje w koncu skońcoznej mgr! :) szczerze myślałam, że to ty się wcześniej obronisz niż ja.
strasznie długo nie ma tej sekcji... ale cierliwości. może chcą jakąś dokładniejszą czy coś.

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 23 paź 2012, 08:43
autor: kaczorek
hej
Czuje sie nawet nie najgorzej mio że wtej ciaży wymiotowalm i mdłości doprowadzają mnie do szaleństwa pozaty ok . Wybieram się w piatek do endokrynologa-ginekologa ciekawe co powie mi o tej tarczyce. Trochę duzo pracuje i mąz się denerwuje ale tak na zwolnienie wybieram sie po świetach czyli od 1 stycznia. W pracy jeszcze nic nie powiedziałm i troche sie stresuje.
Jasio przeziębiony pokasłuje a ja niebardzo mam z kim go zostawić ąeby niedać do przedszkola.

wsnia, gratuluje napisanej mgr, i przykromi z powodu tej sekcji.
anja, oby tato szybko wyzdrowiał
tibbi, obys miał racjie może to nie ma znaczenia ja obstawiam chłopca ale chciała bym dziewczynke