Strona 8 z 640

: 31 lip 2008, 05:46
autor: avanti83
Kochana pamietaj ze nigdy nie jest kolorowo bo nie ma idealnych zwiazkow. Ja rowniez przechodzilam kryzys fakt ze troche dawno ale byl...trzeba nauczyc sie ze soba rozmawiac i myslec pozytywnie!!! :ico_buziaczki_big:

: 31 lip 2008, 11:07
autor: Kajunia25
avanti83: aj te wstrętne @ muszą przychodzić kiedy nikt na nie nie czeka :ico_zly:

Ale przychylam się do opni malutkaniunia88: to dopiero Twój I cykl staranek więc wszystko jeszcze przed Tobą :ico_brawa_01:

P.S. A zażywasz kwas foliowy??

Pozdrowionka :ico_haha_02:

: 31 lip 2008, 14:28
autor: avanti83
Kajunia25 pisze:A zażywasz kwas foliowy??


tak, biore go juz jakis czas wiec pod tym katem jestem dobrze przygotowana :-) zobaczymy co bedzie dalej ... zastanawiam sie nad metoda kalendarzykowa i zaczynam mierzyc temperaturke moze to mi pomoze :ico_oczko:

: 31 lip 2008, 15:08
autor: margolcia
avanti83, niop powinno pomóc ja to nie miała bym czasu wcale na miezrenie temperaturki heh za wczesnie chodze do pracy i nie bardzo chce mi sie wstawac troszke wczesniej niz powinnam aby ja zmierzyc mylse jednak o testach owulacyjnych juz po skonczeniu leczenia

wiem wiem ze nie ma idealnego zwiazku i wcale na taki nie liczyłam ale chyba teraz dopiero zaczynam dostzregac niewielka nie zgodnośc charakterów i podejście do życie podejżewam że akurat u nas wiek robi swoje bo ja mam 20 lata mój R. 27 i inaczej patzrymy na życie ja to jeszcze chciała bym po imprezowac wyszalec sie rozumiesz dyskoteki i te sprawy a on tylko by siedzial i siedzial bo mowi ze on juz swoje sie wyszlal wiec dlaczego mi nie dal i nie daje takich mozliwosci zreszta do niego to moje slowa zbytnio nie docieraja

: 31 lip 2008, 15:20
autor: avanti83
No moze faktycznie roznica wieku robi swoje...Miedzy mna a moim mezem jest tylko rok roznicy wiec to malo natomiast zanim wyszlam za niego za maz mieszkalam z nim przez slubem przez 5 lat mielismy wiec duzo czasu aby poznac swoje wady i zalety
Mam nadzieje ze Wam sie ulozy pamietaj ze po burzy zawsze wychodzi sloneczko glowka do gory bedzie dobrze :-)

: 31 lip 2008, 15:24
autor: geheimnis
malutkaniunia88 pisze:ja to jeszcze chciała bym po imprezowac wyszalec sie rozumiesz dyskoteki i te sprawy a on tylko by siedzial i siedzial
to ja czegoś tu nie rozumiem,skoro chcesz jeszcze szaleć,chodzić na dyskoteki to skąd pomysł na dziecko?Z tego co piszesz to chyba jednak nie jesteś gotowa na taki krok.Po pojawieniu się dziecka zapomnij o dyskotekach.W ciąży już też raczej sobie nie poszalejesz.

: 31 lip 2008, 15:30
autor: avanti83
geheimnis pisze:W ciąży już też raczej sobie nie poszalejesz


Tu sie zgodze :-) Osobiscie wyszalam sie juz z mezem i nie bedzie mi zal odstawic zycia towarzyskiego na bok aby wpakowac sie w pieluszki :-D

: 01 sie 2008, 09:52
autor: margolcia
geheimnis, avanti83, nie zrozumiałyście mnie do końca chce dziecko i wcale nie uwazam ż eżal mi bedzie życia towarzyskiego ale póki go nie mam i poki sie staramy to można chyba sobie po imprezowac zeby nie mysleć o starankach które nie wycodza no nie??

[ Dodano: 2008-08-01, 10:52 ]
trzeba kożystać z życia póki mozna

: 01 sie 2008, 10:15
autor: geheimnis
malutkaniunia88 pisze:ale póki go nie mam i poki sie staramy to można chyba sobie po imprezowac zeby nie mysleć o starankach które nie wycodza no nie??
w takim razie masz rację.przydałaby ci się jakaś odskocznia od tych myśli o dziecku.Powiem ci że mam męża który ma 28lat i od jakiś 2 lat przestał myśleć o imprezach.Po prostu mu przeszło i tyle.Ja nie potrzebowałam nigdy wypadów na imprezy więc u nas takich "sprzeczek" nie było.Ale dogadacie się.Musicie znaleźć jakiś kompromis.Odskocznie dla was obojga.
Ja przestałam również myśleć tak intensywnie o dziecku,bo byłam zajęta przygotowaniami do obrony magistra.Więc to mi chyba pomogło.Zaszłam w ciąże,choć stres na późniejszej obronie zaszkodził (były plamienia w 7tyg).
Powodzenia.Uda się.Trzeba w to wierzyć.

: 01 sie 2008, 13:19
autor: margolcia
geheimnis, no a ja tak jak pisalam narazie kontynuuję leczenie torbielki od wrześnie jak dobzre pojdzie to szkola w przyszłym tygodniu sprzedaż domu w którym mieszkaliśmy pzrez całe dzieciństwo pozniej remont wymiana mebli no i wybór laptopa o kurcze ale sie tego nazbierało :P