To jest bardzo delikatny temat i ciężko tutaj znaleźć rozwiązanie, które byłoby odpowiednie dla wszystkich. Głównie ze względu na to, że właściwie są różne powody takiej depresji - brak wsparcia partnera albo przerażenie ze względu na odpowiedzialność jaka nas czeka, ale bardzo często powód jest dosyć trywialny - to po prostu wycieńczenie organizmu, mamy za sobą ciążę, która bywa, zwłaszcza pod koniec, mocno uciążliwa, wycieńczający poród, a tu jeszcze przed nami nieprzespane noce, bycie cały czas superczujnymi i karmienie piersią. W takich sytuacjach rozwiązanie bywa oczywiste, chociaż logistycznie może być wyzwaniem, ale należy dogadać się z partnerem i regularnie mieć możliwość poświęcenia chwili dla siebie. Żeby chociaż na dłuższą chwilę móc się zrelaksować, odprężyć, zregenerować, warto poszukać sposobów odpoczynku, które będą takim totalnym odprężeniem 'w pigułce'. Ja ostatnio odkryłam w necie coś takiego jak kapsuła floatingowa, oferują taką usługę w Studiu Sante w Warszawie (
https://www.studiosante.pl/project/kapsula-floatingowa/, to chyba najgłębszy relaks jaki można sobie wyobrazić - leży się w kapsule, unosi się na słonej wodzie, co pomaga odciążyć kręgosłup, kapsuła ogranicza docieranie do naszych uszu dźwięków, woda jest bogata w minerały, które zbawiennie wpływają na kondycję naszej skóry - brzmi jak marzenie :) Jeszcze nie próbowałam, ale plan jest :)))