Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kasiu28 twoja dzidzia jest cudowna


Ja na kolejne usg ide pod koniec czerwca,juz nie mogę sie doczekać

kasiu28,a jak się w ogóle czujesz,masz jakieś ciążowe dolegliwości?
Ja znosze ciąże bardzo dobrze,wróciłam do pracy i narazie jest ok.
Zamierzam popracować do konca czerwca i pózniej wielkie lenistwo hehe
Pozdrawiam

generalnie dobrze się czuję. Troszke doskwieraja mi te upały, czasem mam mdłości i robi mi sie slabo, ale poza tym ok. Póki co nic mnie nie boli. Tylko brzucho rośnie w zastraszającym tempie Ale o dziwo od ostatniej wizyty (5 tyg. temu) nie przytyłam nic a nic. Lekarz mówi że wszystko jest ok więc mu wierzę

[ Dodano: 2007-06-12, 11:07 ]
A popracować chcę do połowy sierpnia. Mam nadzieje że dam radę. Później będę tak sporadycznie pomagała dziewczynom (żeby nie wypaśc z rytmu ) ale tez oczywiście w granicach zdrowego rozsądku
No ale wszystko zależy od tego jak długo maleństwo da mamie popracować

[ Dodano: 2007-06-12, 11:08 ]
kochane teraz czekam na Wasze usg

kaska28 pisze:kochane teraz czekam na Wasze usg

ja juz nie moge sie doczekac Pamiętam pierwsze usg jak byłam w ciąży z patrykiem. Niesamowite uczucie Pamiętam ze to był 7 tydzien i 2 dzien ciąży.
Liczyłam sobie dzisiaj sama który to tydzien i wyszło ze siódmy

ja ogólnie tez czuje sie nieźle tylko mdłości mnie dobijają W pierwszej ciąży pamiętam ze miałam silne parcie na pęcherz i bardzo bolały mnie piersi, teraz tego nie ma az jestem zdziwiona, piersi troche bolą ale nie az tak jak wtedy. chociaz mówią ze kazdą ciąze przezywa sie inaczej. za to nie miałam takich mdłości jak mam teraz

kaska28 pisze:A popracować chcę do połowy sierpnia. Mam nadzieje że dam radę. Później będę tak sporadycznie pomagała dziewczynom (żeby nie wypaśc z rytmu ) ale tez oczywiście w granicach zdrowego rozsądku
No ale wszystko zależy od tego jak długo maleństwo da mamie popracować

ja jestem na urlopie wychowawczym, konczy mi sie w listopadzie, umowa tez ale mam nadzieje ze da sie to załatwic i pracodawcy przedłuża mi nie tylko do dnia porodu. Oby.

Madziarka piersi to mnie bolš i swędzš do tego. No i do kibelka też biegam częœciej

[ Dodano: 2007-06-12, 14:28 ]
Ja to nawet podwyżkę na dziecko dostałam, tak sie szef moja ciążą przejął. Grosze bo grosze ale zawsze są

Kasia ja pamiętam ze piersi mnie tak swędziały ze prosiłam swojego męża aby mi przygryzał delikatnie zębami bo to bardzo dużą ulgę przynosiło a do kibelka latałam co chwilę.
Teraz w nocy wstaje do łazienki tylko raz ( na razie, bo pamiętam ze pod koniec ciąży mój rekord w bieganiu nocnym robic siusiu to 10 razy liczyłam )

Ale co tam. Wszystko warto przezyc dla kruszynki która rosnie w nas prawda?

No jasne że tak. Ja póki co biegam w nocy 2-3 razy.

[ Dodano: 2007-06-12, 14:37 ]
Wiesz co ale mam od niedawna jeszcze coś takiego: parę razy w ciągu dnia, dosłownie na ułamek sekundy cos jakby mi brzuch w jednym miejscu wciągało Nie wiem jak to inaczej opisać, ale fajne uczucie. Na ruchy maleństwa jeszcze za wcześnie.

Ja pamiętam ze pierwsze ruchy poczułam w 16 tyg a wczesniej to było takie burczenie w brzuchu. Pewnie o to Ci chodzi
juz nie moge sie doczekac tego

Kasia a na kiedy masz termin?

Właściwie na 31 grudnia ale że nie było wątku grudniówek więc "przyczepiłam się" do tego. Chociaż wydaje mi się że jednak to będzie styczniowy dzidziuś

A może sylwestrowy jednak

ja liczyłam ze gdzies 27 styczen od dnia ostatniego @.
A od dnia zapłodnienia wyszedł mi 28 styczen

ten termin 27 stycznia liczylaś od pierwszego dnia ostatniej miesiączki?