Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

wisienka ja moze mam i podobne,czasem tez mnie tak zakluje przez kilka sekund,moze to o to chodzi,moze mamy to samo i tez nie moge zlokalizowac gdzie miejsca sa podobne,trwa to doslownie chwilke i tez nikomu nie mowilam ha ha...ale dawno nie mialam i teraz mi sie przypomnialo,tyle,ze to takie kilkusekundowe klucie...

[ Dodano: 2007-03-10 ]
Iw rybka Ty juz niedlugo mamuska bedziesz

Witajcie. Ja na szczęście nie mam jeszcze skurczy łydek, ale za to mam ogromny apetyt. Najgorsze jest to, że ciągle bym jadła makaron z sosami. Jest też tak czasami, że nie mam apetytu dosłownie na nic

Lucy, mozliwe ze to to samo. Ale skad to sie bierze? W kazdym razie to nie jest taki bol, tylko wlasnie taki uklucie i znika i dlatego ciezko to zlokalizowac. Napisalm o tym bo to dla mnie totalna nowosc. Nigdy wczesniej tak nie mialam i myslalam ze Wy mozecie cos wiedziec na ten temat...

mambii narobiłaś mi apetytu na makaron z sosem!!!!!!!!!!!!! zaraz pędze do kuchni...
i jeszcze mam pytanie odnośnie magnezu- jak go przyjmujecie, w jakich dawkach i jakie dokładnie preparaty???? skurcze łydek mam co noc!!!!!!!!!!!!! ledwie już to wytrzymuję i na codzień bolą mnie łydki po tych nocnych skurczach. Takie skurcze łapią mnie nawet kilka razy w nocy

Ja biorę trzy razy dziennie mg+wit B6. Dodatkowo wieczorem tabletkę prenatalu a tam też jest magnez. Także w sumie sporo tego. Aletak lekarz kazał. Nie mam skurczy wcale.

lucy23 pisze:Iw rybka Ty juz niedlugo mamuska bedziesz

no i to moze wczesniej niz mysle Od 2 tyg saczy mi sie taki sluz i zapytalam o niego na NIEMOWLACZKACH i dziewczyny pisaly,ze tez tak mialy ok miesiac przed porodem Czyli jeszcze jakies 2 tyg

Mambii - to super,zemasz apetyt Znaczy dzidzia dobrze sie rozwija

a mi dziś mój mąż powiedziała, że :
Ja: znowu mi brzuch twardnieje - muszę gdzies usiąść ( centrum handlowe)
moj mąż: ti Ty muszisz 1,5 ltra wody wypić !
JA: ?????????? dlaczego?
On: bo tak
ja: ale dlaczego? czytałeś gdzięś o tymn?
on: Tak - tak trzeba
Ps. mamy w domu obecnie 8 butlek wody mineralnej .. chodzi za mna i mówi że mam pic .... na nic tłumaczenia , że nie trzea , że mam za mały żałądek teraz
Ps. W żyiu sie tak nie usmiałam i do tej pory nie wiem z kad on to wytrzasnal :)

a to dobre Ci faceci to jednak wszyscy tacy sami

wisienko ja swojego czasu miałam takie kłócia i nawet myslałam, że to mi sie może szyjka rozwiera albo coś podobnego. Położna mnie uspokoiła, że to od przestawiania sie wszystkiego w środku. Moze i u ciebie tez tak jest.

Gosia mój mąż ma totalnego bzika na punkcie picia wody przeze mnie i to w dodatku gdzies wyczytał, że na koniec ciąży trzeba wypijac conajmniej 2 litry dziennie i ja biedna jestem z tego wyliczana i sprawdzana

moj nie pozwala mi wejsc na stolek i ani na pol sekundy rak u gory trzymac