no no .. Wiki nie daj sie ! Julii jakos przeszlo i wybroniła sie od przeziebienia.. a bralo ją juz dosyc powaznie.. zaraz zaczełam jej dawać wit. c i jest dobrze :)
teraz juz na serio... DOBRANOC i do jutra
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość