Strona 8 z 15

: 20 lis 2008, 21:59
autor: Anuszka
Ortopeda nam stanowczo odradzil chodzika.

jak już to "pchacz" jak juz dziecko potrafi stac dobrze.

: 27 lis 2008, 15:27
autor: aniulka8503
Ja synka wsadziłam do chodzika jak miał 6 miesięcy...ale był w nim tylko dwa razy...wolał raczkować :)
ja również słyszałam, żeby lepiej nie wsadzać do chodzika, bo zaburza to rozwój ruchowy dziecka...dlatego teraz już od dawna chodzik jest odłożony...
A mały już sam zaczyna chodzić :ico_brawa_01:

: 27 lis 2008, 16:34
autor: Mama_Ania
Ja również chodzikom mówię "NIE". Przyjdzie czas, to maluszek sam pójdzie.

: 27 lis 2008, 22:06
autor: Kajunia25
Moja niuńka buszowała w chodziku jak miała 6 miesięcy i myślę że nic złego jej się od tego nie stało :ico_oczko:
Pozdrawiam wszystkie mamusie :ico_haha_02:

witam wszystkich:)

: 26 sty 2009, 17:10
autor: Martix
jestem tu nowa i mam problem, bo nie wiem jak z tym chodzikiem:( osobiście jestem przeciwna ale presja rodziców, teściów i w ogóle wszystkich jest okropna.Michaś ma niecałe 7 miesięcy.POMOCY

: 26 sty 2009, 17:51
autor: mal
Martix, a czyje to dziecko w koncu jest ? twoje czy twoich rodzicow /tesciow ? po co na sile przyspieszac rozwoj dziecka ,ono i tak bedzie chodzic :ico_oczko:

: 26 sty 2009, 17:58
autor: moni26
My nie używaliśmy chodzika a Marti zaczęła chodzić jak miała prawie 12 miesięcy, wcześniej próbowała chodzić trzymając się łózka, foteli itd.
Osobiście nie jestem przekonana do chodzików, ale wiadomo są różne opinie :) np moja koleżanka żałuje bo później jej mała chodziła na palcach. Nie dostawała do podłogi z chodzika i się przyzwyczaiła...

Martix ale to twoje dziecko. Nie pozwól sobą kierować. Sądzę że jak ustąpisz w tej kwestii to później będziesz musiała to robić stale

: 26 sty 2009, 18:01
autor: Martix
ja to wiem ale jak im to przetłumaczyć?

: 26 sty 2009, 18:17
autor: Mama_Ania
Nic nie tłumacz :-) . Jeśli dzidziusiowi kupią chodzik, to schowaj go, albo postaw w miejscu takim, że rodzice będą widzieli, że jest, a maluszka nie pakuj do chodzika.

: 26 sty 2009, 18:22
autor: Martix
dzięki :-) jakoś się z tym uporam.ale nie wiem czy mi nerwy nie puszczą .pozdrawiam