Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a ja chcialam trójke a teraz mam czwarte i jestem przeszczesliwa.. nie wyobrazam sobie zeby nie bylo Kacperka z nami .. chociaz na poczatku ciazy przeplakalam niejedna noc ale teraz sie ciesze ze jest!!!

Ciiesze sie Mordeczko ze jestes szczesliwa ja czasami bym chciala miec tez troje dzieci ale czasami myslke ze dwoje mi wystarczy tym bardziej ze zyje niestety tylko z jedna nerka.... ale zobaczymy co mi los i czas przyniesie

wiecie a ja zawsze chciałam mieć jedno dzieciątko i żeby była to córka i spełniło się to ponad 6 lat temu.....Basia ma jednak przyrodnią siostrę (córkę mojego męża z poprzedniego związku ) .Często do nas przyjeżdża więc to nieraz jakbym miała2

zawsze chciałam mieć 2, ale po urodzeniu Dawidka zaczęłam myśleć tylko o jednym, bo w tej sytuacji finansowej w jakiej teraz jesteśmy wiem, że na drugie dziecko nas nie stać... może kiedys

Ja chciałam mieć trójeczkę, ale tak wypadło, że mam dwójeczkę. Wyszłam za mąż w wieku 27 lat. Kiedy miałam 29 urodziła się Zuzia. Potem odwlekaliśmy decyzję o drugim dziecku ze względów finansowych, a jak już ją podjęliśmy, to nie donosiłam ciąży i miałam problemy z następnym zafasolkowaniem. Znowu rok się odwlekło. Teraz mam 7 - miesięcznego Adasia i 36 lat. Za dużo, żeby myśleć o następnym dziecku. Tym bardziej, że obydwoje urodziły się przez CC.

ja marze o dwójeczce,narazie mam jednego smyka,ale staramy sie takze o drugie dzieciątko:)

ja zawsze chcialam miec blizniaczki... ale mam córe - bardzo kochaną, a o kolejnym pomysle za jakies 2-3 lata

ja zawsze chciałam miec 2, najlepiej parkę, synuś starszy (żeby braciszek dbał o siostrzyczkę) noi córunie , różnice wieku tak 2-3 lata, choć ostatnio jakoś chciałabym pierwszą córcię, kobieta zmienną jest Na razie nie mamy dzieci, ale od przyszłego mies. zaczniemy działać nad zmianą tej sytuacji, jakby finanse na to pozwoliły i chęci też były to może i na 4 byśmy się zdecydowali... czas pokaże co to będzie i jak to będzie najważniejsze aby było zdrowe!!

Ja marzyłam kiedyś o dużej rodzinie może dlatego, że sama nie mam rodzeństwa... w grę wchodziła nawet urocza czwóreczka... ale ale ale czas zweryfikował moje plany i dziś jestem mamą wspaniałej parki i niech tak już zostanie... a czwórka to jest jak doliczę siebie i męża

Chciałabym mieć troje. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)