Strona 8 z 11

: 06 cze 2010, 13:22
autor: JoannaS
Moim zdaniem to ciąża, ja też tak miałam na początku, tj tzw hustawka nastrojów, a z facetem sie nie kłóć, bo on musi wiedziec jakie sa uroki bycia z kobieta w ciazy, daj mu net albo prase do poczytania zeby wiedzial, ze ciąża to nie tylko dzidziuś w brzuszku tylko co sie zmienia u kobiety czyli humorki itd. :ico_haha_02:

: 06 cze 2010, 22:41
autor: asiula25
Ja mam bardzo trudny charakterek :ico_oczko: i czasami jestem jedza ale nie walcze z tym bo i tak nie wygram, toleruje siebie-moje 10 kg wiecej póki co tez :ico_oczko: ale trezba się z nimi porzegnać :-)
Jak wiem,że moge skrzywdzic kogoś swoim zachowaniem, postawom to rezygnuje i tyle.

: 03 paź 2010, 12:59
autor: mariposa
Dziewczyny moze wy mi pomozecie? Jestem w ciąży w 9 tyg, i wyobrazcie sobie że nic nie czuje ani miłośći ani złosci ani nienawisci. Mam wrażenie że jestem potworem i chodzę taka przygaszona gdzie zawsze byłam duszą usmiechu i tryskającą optymizmem kobitką. Kurcze meczy mnie to strasznie kłuce sie z moim facetem wymagam od niego gruszki na wierzbie. Nie wiem co sie ze mną dzieje czy to ciąża????/ Czy moze cos ze mną nie tak. Jej jak można nic nie czuc POTWÓR
:ico_placzek:
i o to chodzi:) ja siebie czasem akceptuję, a czasem nie, zależy chyba od pory roku i sytuacji życiowej, a i od tego czy mogę znaleźć pasujące na mnie spodnie;) ale ogólnie nie narzekam za bardzo (niech inni to robią), bo przecież wyboru nie mam, chcąc nie chcąc muszę być ze sobą nie;)

: 04 paź 2010, 11:04
autor: Mariella
Muszę wam powiedzieć że ja powoli zaczynam lubić swoje odbicie w lustrze. Dieta robi swoje, a i ciuchy inaczej się od razu na mnie układają :)

: 05 paź 2010, 14:10
autor: Karola2
No niestety czasami siedzi we mnie taka "cholera", która zamiast motywować dokłada oliwy do ognia.
Gdybym była tylko w jednej osobie to bym jej dołożyła :)))

: 05 paź 2010, 14:56
autor: Izunia
Ja siebie na tą chwile nienawidzę ;\

: 09 paź 2010, 17:09
autor: kasieŃka
Izunia,

to masz tak jak ja nie przejmuj sie nie jestes sama..
tyle, ze ja siebie ciagle nie nawidze i nie potrafie z tego wyjsc :ico_placzek:

: 10 paź 2010, 10:23
autor: Izunia
kasieŃka, głowa do góry może niebawem nam minie.... :ico_placzek:

: 10 paź 2010, 10:36
autor: NowaSejana
No niestety czasami siedzi we mnie taka "cholera", która zamiast motywować dokłada oliwy do ognia.
Gdybym była tylko w jednej osobie to bym jej dołożyła :)))
oj, ja tez tak mam...
ale od momentu jak jestem z P. zaczynam siebie bardziej lubic bo on mi pokazuje, ze jestem piekna pod innym kontem niz zawsze ja patrzylam na sama siebie

: 12 paź 2010, 12:49
autor: lubie_gdy
fajnie miec kogos kto nas dowartosciowuje, bo ja zawsze cos u siebie znajde co mi sie nie podoba..