Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

27 kwie 2007, 13:50

Dziewczyny weszlam tu przez przypadek...czytajac wasze historie az sie wzruszylam :ico_placzek: nie wiem co mam wam napisac,napisze tylko ze okropnie wam wspolczuje i zapalam swiatelka dla waszych Aniolkow Niecha płoną jak najdluzej

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*]
[*][*]
[*] SERDECZNIE POZDRAWIAM WAS !!

[ Dodano: 2007-04-27, 13:58 ]
Dziewczyny troszkesie boje..niech mnie ktoras z was pocieszy ..czy jesli jestem w 28 tygodniu ciazy to tez moge stracic swoej malenstwo ?? ostatnio bylam miesaic temu na usg i lekarz mowil zejest zdrowe ale ja sie boje po przeczytaniu kilku tekstwo waszych

Ktos pisal ze stracil dziecko w 31 tyg ciazy..a czy bylo juz wczesniej wiadomo ze jest z beybim cos nie tak ?? prosze o odpowiedz i przepraszam ze zawracam wam glowe !!!

Awatar użytkownika
Aneta 30
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2137
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:54

27 kwie 2007, 21:26

Sylwia, to ja pisalam ze stracilam dzidzie w 31 tyg ciazy.Ja do konca nie wiedzialam ze cos jest nie tak nie mialam zadnych objawow umnie wystąpila nagle cukrzyca ciazowa i to spowodowalo smierc mojego aniolka.
Sylwia, a tobie radzie zebys myslala pozytywnie bo takie myslenie czy moze sie cos przydazyc dobrze nie robi na samopoczucie twoje.Musisz wierzyc ze jest dobrze i ze porud bedzie lagodny zycze ci wszystkiego najlepszego trzymam za was kciuki :-)
Umnie wlasnie minely pol roku i staramy sie o dzidziusia nie poddaje sie iwierze ze bedzie dobrze

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

29 kwie 2007, 18:54

Anetko dziekuje za te slowa..i tez 3mam kciuki za was !!

Awatar użytkownika
Aneta 30
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2137
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:54

29 kwie 2007, 21:05

Sylwia, narazie nie dziekuje ale mam nadzieje ze juz niedlugo zajde w ciaze i bede sie cieszyc maluszkiem :-) zycze powodzenia i trzymaj sie cieplutko

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

29 kwie 2007, 21:30

Aneta 30, :ico_pocieszyciel:

Sylwia pisze:Dziewczyny troszkesie boje..niech mnie ktoras z was pocieszy ..czy jesli jestem w 28 tygodniu ciazy to tez moge stracic swoej malenstwo ?? ostatnio bylam miesaic temu na usg i lekarz mowil zejest zdrowe ale ja sie boje po przeczytaniu kilku tekstwo waszych

Pamietam równiez moje obawy...myslę ze to normalne ze sie boisz , tymbardziej ze chyba to twoja pierwsza ciąża...ale tak jak pisze Aneta 30, mysl pozytywnie...bo dzidzia wyczuwa każde Twoje złe samopoczucie, rozmawiaj z dzidzia, głaszz brzuszek, mów jak bardzo pragniesz juz Ją zobaczyć, TO POMAGA, zarówno dziecku jak i Tobie.
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

02 maja 2007, 22:52

mal, bardzo ci dziękuję.
Sylwia, miło,że tu zawitałaś ale wiesz co...spadaj stąd.Wróc jak już urodzisz i się pochwal zdrowym maluszkiem.Nie powinnaś czytać takich histori będąc w ciąży.To naprawdę dobry sposób na załapanie doła a nawet depresji.Każda tu mama ci pomoże i doradzi ale te historie spowodują,że tylko będziesz myślała czy maleństwo czasem nie umrze.Co innego,gdybyś wiedziała,ze może być chore,gdyby było ryzyko jakieś że urodzisz za wcześnie i td ale u ciebie jest ok i oby tak było już zawsze.Ciesz się ciążą,bo to bardzo piękny okres w życiu kobiety.Nie zamartwiaj się i nie dobiera sobie do głowy.I życzę ci abyś kiedy przyjdzie na to czas cieszyła się macieżyństwem..zdrowym i ślicznym bobaskiem.Uciekaj stąd :ico_oczko:
Aneta 30, Tobie życzę powodzenia i brawo za optymizm.

gunia79
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 4
Rejestracja: 01 maja 2007, 01:58

03 maja 2007, 01:08

Dziewczynki bardzo wam wspolczuje,normalnie poplakalam sie jak male dzicko !!!
ja mialam troszke inny problem,gdy zaszlam w ciaze z Kubusiem czyli z najmlodszym dzieckiem moje dzieci byly juz dosyc duze,8 i 6 lat,3 ciaza byla dla nas szokiem a jednoczesnie wielka radoscia i to jeszcze po tylu latach,nie planowalismy 3 dziecka,mielismy z mezem wywrozone tylko dwoje dzieci,wiec przez cala ciaze zylam w ogromnym strachu ze albo cos sie stanie z tym w brzuszku albo moim dzieciom,to bylo cos strasznego,balam sie o nich,pilnowalam na kazdym kroku,nigdzie same nie chodzily,teraz to sie wydaje smieszne ale co ja przezylam przez ten okres to tylko ja jedna wiem

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

03 maja 2007, 13:16

gunia79 mnie sie wydaje ze w ktoryms momoncie zycia czlowiek zdaje sobie sprawe ze smierci i jej skutkami i stad te obawy ,i wiem ze to bywa silniejsze od nas ,tzn myslenie takimi kategoriami ,no chyba ze to jest juz depresja ...ale dobrze ,ze dobrze sie wszystko u ciebie skonczylo :-)

Awatar użytkownika
Aneta 30
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2137
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:54

03 maja 2007, 20:13

gunia79, moje gratulacje ze udalo Wam sie miec 3 szlicznych dzieciaczkow :ico_brawa_01:
zubelek, dzieki za dodanie otuchy
a nie mialam odwagi napisac Sylwi zeby na czas ciazy spadala z forum aniolkow ale ciesze sie ze Ty to napisalas :-D

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

07 maja 2007, 12:12

Aneta 30, mam nadzieję,że jej nie uraziłam ale jakbym ja teraz zaszłą w ciążę ,to bardzo bym się wystrzegała takich histori,bo nie oto chodzi,że to nas nie dotyczy,bo to się może zdażyć każdemu ale lepiej nie zamartwiać się puki jest ok.
gunia79, ja Ciebie rozumiem bo ja jakaś taka dziwna jestem,że często sobie do głowy dobieram :ico_puknij: a jak moje dziecko np wejdzie na parapet-oczywiście zamkniętego okna -to ja już widzę co by było gdyby spadło lub wypadło i wogóle takie różne rzeczy...M mówi,że jestem przewrażliwiona i to prawda i z tym naprawdę tródno żyć bo nie raz już mi się śnił pogrzeb własnego dziecka lub że coś im się stało...aż szkoda pisać.Rozumiem doskonale twoje obawy...dlatego ja nie kożystam z wróżek...

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość