Witam
Dzisiaj zrobiłam jeszcze raz teścik, dwie, grube krechy jak z kontroli
Adka mam chęć na mięso ale moze to dlatego,ze mój organizm jest bardzo wymęczony, sama wiesz jaka jestem sucha przez Antka. Muszę kończyć karmienie bo tak dalej nie można. Mnie piersi nie bolą ale to pewnie przez karmienie.
Widzę po suwaczkach,ze moja kruszyna najstarsza jak na razie
Sandrusia fajnie by było jak @ się nie pojawi. Trzymam kciuki.
Wasze rodziny już wiedzą?
U mnie panika, że ja taka nędzna, sucha, zero tkanki tłuszczowej,ze Antoś malutki. Mają rację ale ja z godziny na godzinę coraz bardziej się cieszę
