Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej dziewczyny
ale wątek rozkręcony super. A ja znowu nie dostawałam powiadomień o tym że ktoś coś napisał. Do tego byłam na urlopie. Pojechałam z Tomkiem do koleżanki do Irlandii. Tomek mnie tak pozytywnie zaskoczył że do tej pory nie mogę wyjść z podziwu. Zawsze taki skręcony nie usiedzi na miejscu a całą podróż i cały pobyt był super grzeczny. Normalnie jak nie moje dziecko. No ale gdy powróciliśmy do domu to znowu szatan się w synku odezwał

Maggie gratuluję pracy to kiedy zaczynasz? Znasz już jakieś szczegóły. A od kiedy do przedszkola mógłby iść? Też od 3 latek?

Witam nowe mamusie

a ja już się zwalniam niestety a tak chciałam pracować

szkoda, ale rzeczwyiście może tak miało być i znajdziesz jakąś fajniejszą.

Kurde pracować mi się nie chce. Poniedziałek dopiero. Tylko od weekendu do weekendu żyję

[ Dodano: 2008-03-11, 10:46 ]
edulita, to rzeczywiście dobrze że zrezygnowałaś jak takie ciężkie były warunki. A będziesz szukała czegośc czy na razie chcesz pobyć z Nikolą?

Paulina ale super mała tancerka a jak pupcią super rusza i jak schodzi na dół bomba

gosia888, - arazie czekam jak coś się pojawi na widoku to może ale ide teraz na kurs szczepień a może od paźdźiernika pomyśle o magisterce myśle narazie musze ochłonąć. Jedno wiem raczej na system zmianowy jak tu na trzy zmiany to raczej nie bo człowiek nie ma swojego życia jak przeplata 8 i 12 godzinne dyżury i to nocki dniówki, ranki i popołódniówki.

Dziś od rana poprawiam sobie humor posiałam kwiaty które w kwietniu wysadze na działce i myśle o tym jak to będzie jak już będzie cieplutko i będziemy z Niki urzędowaćna działeczce

edulita, no szkoda z tą praca ale chyba będziesz mogła sobie odpocząć
U nas teraz latania strasznie Oli ma zaległe szczepienia i badania trzeba porobić a ja jakoś weny nie mam na to wszytko chodzę zakręcona mam dostać na dniach @ i to chyba przez to jakos mi to wszytko nie idzie pogoda u nas piękną słoneczko i cieplutko jest ale nawet to jakoś mnie nie cieszy tak szczerze mówiąc ach jakoś tak nie wiem chyba mam doła

Paulina82, - to wiosenne przesilenie wszyscy w koło jacyś zmuleni chodzą i ociężali nic im się nie chce, za pare dni przejdzie

edulita, mam nadzieje bo ja nie lubię sie tak czuć a jakoś nic z tym zrobić nie mogę heheh

Witaj Gosia :)
Paula glowa do gory dzis tez mozemy pogadac :)
ja dzis strasznie zmeczona mialam tak alatany dzien ze szok, najpierw noc samotna czyli pobodki bo ja to jak Macio sie kreci to ja od razu na prostych nogach wiec nie przespana (a jak jest moj P to inaczej spie bo wiem ze on tez czuwa) rano pojechalismy na zakupy potem Macio usnal potem smigal po balkonie zjal obiadek i znowu wyszlam na spacerek na motorku jego nowym cieszyl sie strasznie :) potm przyjechala mojego P siostra wiec musialam szybko ogarniac dom a potem jeszcze tesciowie Macio zmeczony wiec marudny nie chcial do nich wiec musialam z nim chodzic i ogarniac oj dajcie spokoj nogi mi w nonono wchodza dopiero teraz od rana usiadlam a na dodatek w czwartek jedziemy do mjego dziadka na grob i do mojej babci (ktora zyje ) w odwiedziny a ja nie spakowana a jutro do tego jeszcze musimy jechac do tescia na iemininy ja niewiem jak ja to zrobie help

edulita to rzeczywiście strasznie cięzko miałaś...troche mnie przeraziłaś, ale tu chyba jednak jest inaczej, ludszi znaczy się opiekunów jest od groma, dzisiaj rozmaiwłam z Polką która pracuje już tam rok i jest zadowolona, co prawda mówi że praca nie jest prosta, ale tego się nie spodziewałam...

dzisiaj własnie byłam u mojego przyszłego szefa, oddałam formę CRB czyli o niekaralności no i teraz mam poczekac aż sprawdzą formę...tzn musza wysłać więc to otrwa jeszcze ze dwa tygodnie...ale nie martwi mnie to bo zdąże na spokojnie załatwić przedszkole dla niunia.
Dzisiaj byłam juz w tym przedszkolu, i jutro o 14.30 mam pójsć na spotkanie z dyrektorką, pogadam zapytam się czy jest możliwość żeby Antoś juz w przyszłym tuygodniu raz poszedł, na kilka godzin, troszkę się oswoił...
Mówię WAM mam ogromnego stresa.....
ale chyba lepiej wcześniej zaznajomić dziecko z takim przedszkolem, bo potem jest jeszcze ciężej.

Paulinka to napewno przesilenie i do tego zmęćzenie
Gosia no miło Cię znowu widzieć...ja jeszcze Gosiu nie wem kiedy zaczynam, bo jeszcze czeka mnie kurs i przeszkolenie...ale pewnie jakoś na poczatku kwietnia...
Karolinka no duzo na głowie...ale to juz taka rola nasza

Maggie, dobry pomysł z tym oswajaniem i jemu będzie łatwiej i Tobie odemnie masz powodzenia

Hej

wszyscy w koło jacyś zmuleni chodzą i ociężali nic im się nie chce, za pare dni przejdzie

no mam nadzieję, bo i ja taka zmulona ale zwalam winę na to że po urlopie i jeszcze nie przyzwyczajona jestem do pracy.

Mówię WAM mam ogromnego stresa.....

wierzę, ja we wrześniu posyłam Tomka do przedszkola i też przeżywam jak tam będzie a jednak Tomek starszy. Tylko że mi się ciągle zdaję że to taki dzidziuś.

karolina24, zapracowany tydzień, ale chyba fajniej tak niż nuda. Przynajmniej masz urozmaicenia.

W ogóle śpiąca jestem już bym chciała by piątek był.

A wczoraj byłam u ginekologa i mi zrobiła babka zdjęcie usg jajników. Wieczorem idę do Pawła i mu daję zdjęcie. A on się pyta jak to? I się pyta żartujesz tak? Ja mówię ze nie. A on ale jak to się stało. A ja no a jak się mogło stać, po prostu. Jeszcze trochę nie wierzył ale jak zobaczył moje imię i nazwisko to cały zbladł normalnie w takim szoku. I tylko wydusił "jestem załamany" No i powiedziałam że żartuję Później jeszcze godzinę nie mógł się otrząsnąc. On w ogóle twierdzi że chce jedno dziecko i tyle. Ja twierdzę że za parę lat chce drugie. Tak przed 30-stką. Zobaczymy jak go przekonam bo widzę że jeszcze długa droga przed nami.

gosia888, - u nas odwrotnie chcemy drugie ale narazie ja musze dojść do siebie to znaczy chcę poczekać bo dopiero miesiąc temu odstawiłam tabsy anty i chcę troche poczekać.

[ Dodano: 2008-03-12, 10:05 ]
W sumie chwilami myśle że ja do końca nie wiem ale mój Marcin to chciałby piątke tylko kto mu je urodzi