Strona 71 z 708

: 05 sty 2012, 12:52
autor: asiab
gosia888, z tym posmakiem metalicznym w ustach to wiem o czym piszesz ja mam go nadal wcześniej troche guma mietowa pomagała a teraz od niej mam zgagę :ico_olaboga: ale w tych pierwszych tyg własnie non stop gumę żułam wiec może spróbuj :-)

: 05 sty 2012, 13:25
autor: gosia888
ale w tych pierwszych tyg własnie non stop gumę żułam wiec może spróbuj :-)
A takie mamby pomogą? Jak nie to kupię sobie może orbit dla dzieci albo zieloną orbit.

: 05 sty 2012, 13:48
autor: Tośka_30
ja dziś piję mineralną z imbirem, ale g... to daje :ico_zly:
Cały czas chce mi się wymiotować, a jak już się zmuszę to i tak żadnej ulgi nie czuję...
no i ten okropny ból głowy... w poprzedniej ciąży tego akurat nie doświadczałam

: 05 sty 2012, 13:54
autor: asiab
A takie mamby pomogą? Jak nie to kupię sobie może orbit dla dzieci albo zieloną orbit.
dla mnie mamby były za kwaśne i dodatkowo po nich miałam mdłośći bo ten kwas mi sie podnosił ale orbitki ok własnie te zielone bo są słabsze .
ja dziś piję mineralną z imbirem, ale g... to daje
mi pomagała cola wiem ze nie bardzo można ale tylko to dawało mi przetrwać ten okropny czas mdłościowo-zygankowy :ico_wstydzioch:

: 05 sty 2012, 14:23
autor: gosia888
Cały czas chce mi się wymiotować, a jak już się zmuszę to i tak żadnej ulgi nie czuję...
ja po wymiotowaniu mam ulgę :ico_sorki: dlatego czasem jak już nie mogę wytrzymać to się zmuszam. A próbowałaś wodę niegazowaną z cytryną? Ale taka naturalną a nie wodę smakową. Na trochę pomaga.

: 05 sty 2012, 16:03
autor: Madleine
ja nie musze sie zmuszać... ledwo dobiegam do toalety...wymiotuje po wszystkim ,po wodzie,herbacie,jedzeniu...koszmar

: 05 sty 2012, 16:35
autor: gosia888
koszmar
jeszcze niecałe 3 tygodnie :ico_sorki:

: 05 sty 2012, 16:43
autor: Madleine
koszmar
jeszcze niecałe 3 tygodnie :ico_sorki:
oby ;)

: 05 sty 2012, 18:13
autor: Kasiala
dziewczyny trzymam za Was kciukasy &&&&&&&&&&&&&&&&& żeby mdłości poszły w niepamięć ja na szczęście sie już ich pozbyłam ale doskonale wiem co znaczy mdłości i żyganko bleeeeeeeeeeee :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: dzisiaj jestem strasznie zła bo w pracy męża jaja sobie robią miał mieć dzień wolny a wezwali go do pracy i do 23 nic nie moge z nim zalatwić porozmawaić zakupy no nic bo codziennie w pracy od baldego świtu do nocy i nie wdzimy się wcale wrrrrrr kolego musiałam prosić zeby do laboratorium mnei zawiózl bo do tego auto nasze stoi bo nie ma czasu jechac do mechanika a ja się na tym nie znam bo to jakaś wymiana oleju i to jakiś specjalny i do znajomego jeździ więc ja w to nie ingeruje ja tylko autem jeżdżę :-) z nerwów to poszłam spać i od 12 do 15 spałam już mam dość tej jego pracy móie że chyba na nową trzeba zmienić bo ani tam specjalnie n ie zarobi a całymi dniami go w domu nie ma a trwa już to miesiąc... sorki ze tak się rozpisałam ale załamana dzisiaj jestem... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 05 sty 2012, 18:16
autor: Mamusia28
właśnie wróciłam z wizyty - oj rozbrykane moje maleństwo. Ruszało tymi swoimi malutkimi rączkami i nozkami, wierciło sie:) serduszko bije 180 razy na minute wiec jest cudnie. NIestety mamusia ma grzyba:( na ktorego nie wolno przepisywac antybiotykow w ciazy i leczymy sie tym co mozna :) ale jestem szczesliwa:)