Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

30 wrz 2012, 09:47

Mnie oczywiście nic nie chwyciło. Odpuszczam. Czekam cierpliwie. Po wczorajszym dniu jeszcze czuje zmęczenie. Więc dziś słodkie lenistwo. :ico_haha_01: O 9 wyszłam z łóżka :-D

Tak przeglądałam posty i nie zauważyłam żeby się uskarżała, maleńka jednak stwierdziła inaczej. Śpieszno jej było na ten świat :-D

Teraz jestem ciekawa która będzie następna, pewno Agnieszka :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

30 wrz 2012, 14:35

brawa dla Anety!

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

30 wrz 2012, 20:11

o co ja widzę jednak ani ja ani meggi nie była pierwsza
Aneta gratulacje !!!!

U nas ok,udało się zahamować skurcze tak że mam nadzieję ze chłopaki jeszcze posiedzą.Mnie boli gardło a zgaga nie daje żyć.Jutro powinien być mój lekarz więc się go zapytam co i jak.

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

30 wrz 2012, 21:13

Agnieszka trzymaj się dzielnie i wytrwaj jak najdłużej się da. Trzymam mocno kciuki za ciebie. :ico_brawa_01:

O kurcze czy ja dobrze czytam, Aneta już urodziła :ico_szoking:
Serdeczne gratulacje. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Więc dziś słodkie lenistwo. O 9 wyszłam z łóżka
I tak trzymać, niedługo będziesz cierpiała na brak czasu na odpoczynek.

Ja dzisiaj tradycyjnie u rodziców.
Mały wyszalał się za piłką i padł jak mucha.
U mnie samopoczucie super. :-D
Miłej nocki :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

01 paź 2012, 12:30

Która teraz w kolejce? :-D

Był mój lekarz i mnie zbadał i powiedział że na razie jest ok,jutro mam USG bo ważna jest teraz waga chłopaków.Jak nic się samo nie zacznie to termin po 10tym nadal aktualny.Strasznie już się męczę w tym szpitalu.Tylko się człowiek nasłucha.
na dodatek ta koleżanka która urodziła te bliźniaki w strasznym stanie psychicznym,najpierw jeden wylądował w inkubatorze a teraz drugi.Co chwilę coś im źle wychodzi :ico_placzek: :ico_olaboga: a ona miała późniejszą ciążę i ta niby bezpieczniejszą,Tak że teraz ja martwię się o chłopaków.

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

01 paź 2012, 13:22

Witajcie!!

Ja już po wizycie u lekarza. Zbadał mnie i powiedział, że jak na razie nic się nie szykuje. Powiedział że główkę czuje, ale pęcherz płodowy jak na razie nie zapowiada się żeby pękł. Szyjka jak miałam całą ciążę krótką to teraz nie ma zamiaru się skrócić :(( Powiedział mi że w najbliższych dniach nie wygląda żeby coś się zaczęło. Najbliższy termin podał mi na 10.

Mam do was pytanko. Jak mam termin na 12,10 i też tak mi wystawił L4, a jak do tego czasu nic mnie chwyci to L4 nie będę mieć już przedłużone. To mam wtedy brać macierzyński czy iść do lekarza ogólnego :ico_olaboga:
Lekarz mi jeszcze powiedział, że do 6 dni po terminie mogę chodzić, a potem mam się zgłosić do szpitala na wywołanie.

Mnie oczywiście nic nie pobolewa, pozostaje mi teraz cierpliwie czekać na swoją kolej.

Agnieszka tobie teraz tez pozostaje cierpliwie czekać :)) Nic się nie martw o chłopaków, każdy dzień w twoim brzuszku jest dla nich dobry. Trochę się jeszcze pomęczysz w szpitalu a potem już będziecie w domku wszyscy razem.

Dziś może w końcu uda się nam skręcić łóżeczko :ico_brawa_01:

Sylwia ja tez byłam w szoku jak dostałam sms od Anety, myślałam z poczatku że to żarty :ico_noniewiem: Dobrze, że ci samopoczucie dopisuje. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Dziś byłam w pracy z L4 i dziewczyny mówią mi że bardzo fajnie wyglądam, kwitnąco. Ja im na to że ta ciąża u mnie to taka roześmiana i pogodna. Stale się śmieję, a mojemu Bartusiowi to sie chyba bardzo podoba bo się stale chichra ze mną.

Ok mykam podgrzewać obiadek :)) Buziaki miłego popołudnia
Ja d

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

01 paź 2012, 16:23

a o tym nieprzedłużonym L4 to ci lekarz powiedział, że nie chce przedłużac? czy jak?
ja miałam przedłużane L4 aż do dnia porodu. Miałam L4 do poniedziałku, we wtorek poszłam do szpitala, a urodziłam w czwartek i na te dwa dni L4 wystawili mi lekarze w szpitalu.

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

01 paź 2012, 18:29

tibby, powiedział mi tylko tyle że ZUS-sie doczepia, że należy mi się macierzyński. Jak jesteś w szpitalu to spoko bo to potem oni przedłużają, bo jesteś pod ich opieką, ale mi chodzi o przypadek jak się jest w domu?! Może znowu panikuję i urodzę przed terminem :ico_sorki:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

01 paź 2012, 18:48

dziwnie postępuje twój lekarz... ja bym broniła macierzyńskiego! dlaczego masz sobie odejmować dni, kiedy tak naprawdę nie jesteś ze swoim nowo narodzonym dzieckiem. nie rozumiem i ja bym szukała innych opcji. a w pracy niczego nie doradzili tobie?

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: poród na jesieni 2012 (październik, listopad 2012)

01 paź 2012, 18:54

tibby nie pytałam w pracy, ale z pewnością nie pójdę na L4. Szkoda mi każdego dnia. Jak teraz wyliczyłam to pójdę do pracy jak mała będzie mieć 7 m-cy. Musze jutro do kadr zadzwonić i się poradzić.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość