Strona 71 z 843

: 09 sie 2007, 09:33
autor: Karla
jak tak słucham o tych wszystkich ksiązkach to mnie żal d... ściska...

po prostu one KŁAMIĄ!!
nie ma takich ksiązkowych niemowlaków!! co jedzą, i spia w pierwszym okresie życia!!

jedne nie śpia wcale, inne nie jedzą, jeszcze inne nie robią kupy, jeszcze inne nie odbijają...
to że dziecko je i śpi w pierwszym okresie życia to MIT chyba po to coby biedne baby wkręcić w dziecko!! = bo inaczej by sie nie zdecydowała :-D

: 09 sie 2007, 09:58
autor: acia
Karla współczuję ci bardzo
Astrid ty też bidulko masz przeprawy z karmieniem , trzymam kciuki żeby waga w góre poszła

Madziorka , Kamila u mnie wczoraj to samo - mała całe popołudnie marudziła , cyca chciała i niechciała, trochę w wózku póżniej na rękach normalnie szok.Nie wiem czy to pogoda tak na dzici działała czy była jakaś pełnia :ico_noniewiem:

Frydza ja tego kierowcę to chyba bym pogryzła ze złości, no ale u nas przecież wszystko jest możliwe

Lucynko ja karmię wszędzie i mnie to wcale nie krępuje bo mam taki stanik dla karmiących że tylko klapkę opuszczam i przykrywam cyca pieluszką.Najważniejsze żeby mała glodna nie była .

A ja wczoraj w końcu do fryzjera poszłam.Zrobiłam pasemka i ścięłam włosy na krótko , mój mąż nie mógł uwirzyć :-D , ale bardzo mi się podoba
Całą imprezkę po chrzcinach sama robię a że msza jest o 12 to obiad też.U nas będzie ok 13 osób , ale zdążę ze wszystkim spokojnie.Tort zamówiłam i ciacho kupię to szybciej będzie.

buziole , do póżniej pa

: 09 sie 2007, 10:04
autor: avisek
karla - wspolczuje, najlepiej idz do lekarza prywatnie... moj oskar tez w dzien nie sypial, ale jadl... generlanie byl dzieckiem spiacym w dzien 20 minut, a usypialismy go 2 godziny...
teraz laurusia jest za to anioł. wczoraj poszla spac o 20, a obudzila sie o 4.20 :ico_szoking:
musialam spac z pielucha tetrowa na cyckach

co do basenu to bylo super ale kiepsko kondycyjnie... polecam.. oczywiscie bikini przy laktacyjnych cyckach nie wchodzi w gre, za duze sa.. wiec pozyczylam stroj od mamy :ico_olaboga: no ale nie wygladama tragicznie
zreszta kto by sie przejmowal

dzis rano bylismy u lekarza i mala przybrala w 2 dni 150 gram :ico_szoking: normalnie szok. wyprosilam skierowanie na usg glowki - i zaraz pojde ja zarejestrowac.. nie chce czekac bo jutro wyjezdzamy na 3 tyg a sa starszne kolejki. mala co prawda podnosi juz glowke, tzn dzwiga ale jest z tym troche opozniona. moze to dlatego ze byla obwiazana pepowina wokol szyi jak sie urodzila i bylo male niedotlenienie, ponoc to czeste u dzieci... lepiej chuchac na zimne... jakby sie okazalo ze usg i rehabilitacja nie beda konieczne to nie pojde, a kolejka juz bedzie... no wlasnie dziewczyny trzymajcie sie i do uslyszenia za jakis czas... zabieram sie z rodzinka w gory bo moj oskar juz glupieje z tych blokach, teraz bawi sie woda w lazience, przelewa cos, kombinuje, znow bede miec sprzatanie

: 09 sie 2007, 10:24
autor: astrid
No i bylismy u tego lekarza niestety malo przybral bo 130 wiec mamy porobic badania krwi (juz zrobione) i moczu do tego jakis lek dostalismy na poprawe pracy jelit i witamine E. Oczywiscie jak to lekarz lekarza zjechal ze jak ona moze itp chodzilo o zmiane mlek ze dla niego nie musial byc bebilon pepti itp ale powiedziala ze jemu juz zmienic nie moze bo to by bylo za duzo. Eh zrobimy badania i poczekamy.

: 09 sie 2007, 10:46
autor: -indigo-
Matko Astrid no to masz bidulko nerwy...
Trzymaj się dzielnie, a ja trymam kciuki za twojego smyka, żeby wreszcie zaczął jeść.

Karla i tobie współczuję. No masz racje. w tych książkach tak pięknie piszą, ale wprowadzić to wszystko w życie to nierealne. Jak nie sraczka to urok, jak nie urok to przemarsz wojsk.... :-D

Juli mój Tomek tak włóaśnie ma z tym duszeniem się. Na początku myślaam, że zwariuję ze strachu, ale teraz się przwyczaiłam. No a skoro i u ciebie tak jest, to znaczy że to norma u niemowlaków i nie ma się co przejmować.

Co do krmienia piersią to ja tez karmię w miejscach publicznych. Tzn zakrywam cyca pieluszką i główkę młemu i nikt nic nie widzi. A u znajomych normalnie się pytam czy moge gdzieś nakarmić i zawsze się znajdzie jakiś kącik. natomiast mam koleżankę która karmi i jak była u mnie to siedzimy przy stole a ona fik i cyca wystawia. jakoś tak mi sie głupio zrobiło, a Jarek widziłam, że nie wiedział gdzie ma patrzeć. No niby to naturalne, ale jak jest możliwość to myślę, że wypada wyjść chyba, że sami swoi i jakoś tak dyskretnie,a nie kawa na łąwę bez skrępowania.

: 09 sie 2007, 11:37
autor: Jasnie Pani :)
Dziewczuny, nasza Agniecha ma dzis urodzinki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[center][size=150]AGA:[/size]

[size=200]Życzenia dla Ciebie,
Nie zerkaj za siebie,
Idź śmiało przez życie,
Podkochuj się skrycie,
Kontroluj swe żądze,
Zarabiaj pieniądze,
Lekceważ pętaków,
Unikaj cwaniaków,
Przepisów przestrzegaj,
Na sobie polegaj,
Lecz przede wszystkim,
Pokaż im wszystkim!
[/size][/center]

[center] :ico_tort: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_tort: [/center]

: 09 sie 2007, 11:46
autor: Juli
:ico_buziaczki_big:

[size=150][[shadow=yellow]color=green]Aga! Wszystkiego najlepszego!
By Maluch dawał kupe radosci
Bys była najlepsza mama na swiecie
By marzenia sie spelnialy
By kazdy dzien byl lepszy i pogodniejszy od poptrzedniego..
Wpchanysamymipozytywnymi myslami
I pełen bezinteresownych usmiechow!!!

Wszystkiegonaj naj!!!! [/color][/shadow][/size]

[ Dodano: 2007-08-09, 11:47 ]
no cos mi sie spieprzyło w tym pieknym kolorowym tekscie hihi ale licza sie dobre checi :-) Krzysio zawsze mowi na mnie "Pani Techniczna" bo ja zielona jestem jak cokowlwiek wykombinowac mam.. hihi :064:

[ Dodano: 2007-08-09, 11:58 ]
Karla i Astrid -strasznie wam wspolczuje.. Takie cyrki z dzieciaczkami to najgorsze co moze byc.. Oby jakos w koncu sie to wszystko unormowało.. Ja bym sobie palneła juz dawno w łeb.. takze podziwiam!
Kamilko - no to dobrze, ze moj w tym charczeniu i zaciaganiu powietrza nie jest dzikim wyjatkiem.. uff... A juz zaczynałam sobie wymyslac : a moze chory, a moze sie dusi,a moze astme ma.. Oby to jak najszybciej przeszło..

A w ogole to dzien obry!
Wstalam z Juniorem przed 10.. bo oczywiscie siał juz panike z okazji burków w rzuszku. Tak piszczał i rozpaczał,ze wybuzona ze snu, myslalam ze z łozka spane. :):
Miałam dzis sie opalac na balkonie..a tu klops- ktos wyczuł moje zamiary i ładna pogode przepedził - pewnie z premedytacja, by mswojego zwiotczałego ciałka nie wywalala :-)
Mam nadzieje ze pogoda w poniedziałek dopisze i poopalam sie z babami na tej działce.. Chociaz, jakby było pochmurno i padał deszcz,to biegałabym namietnie po lesie od 5 rano i szukała grzybów. Wiec co by nie było, bedzie dobrze :-)
A w przyszłym tygodniu, w czwartek wieczorem jedziemy z KRzysiem odstawic Małego do Tesciowej, a w sobote jedziemy do Olsztyna na wesele :064:
Nie wiem jak wcisne moje wałeczki i fałdeczki w moja jedyna kiecke.. małączarna.. Kupiłam juz sobie ponczochy - wcisne i poupycham w nie moje nozki.. I moze jakos na wiecznym wdechu przetrwam taneczną noc :ico_puknij: :059:
Ja wiem.. ja len jestem.. ale poki co, jakos sie zebrac nie moge do cwiczen. Od przyszłego tygodnia mama wraca do pracy po miesiecznymurlopie i moze gdzies tam wygospodaruje godzinke na lachy wymachy i jakies tam tance połamance przed telewizorem.. Kupiłam płyte.. Kupilam super plyte do tancowania i chudniecia. Ale gdzies mi uciekła i sie zgubiła.. No!? Ijak ja mam tu cwiczyc jak cały swiat przeciwko wyrabianiu mięsnia!? hihi :):
Ide piec pizze.. bo Krzys wroci z pracy i dostane walkiem po głowie :):
Buuuziaki!

: 09 sie 2007, 12:20
autor: lucy23
juli ty nas nie klam z waleczkami,dla mnie wygladasz bardzo ladnie :ico_brawa_01: aco do tego,,duszenia,, moj robi tak samo i ja tez myslalam,ze zawalu dostane ,ale juz przywyklam :-D ale dobrze,ze spytalas,to wiem,ze jest ok :-D

agniecha wszystkiego najlepszego mamuska :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
a ja sie musze ubierac,bo z kolezanka na miescie umowiona,a potem dentysta ....

[ Dodano: 2007-08-09, 12:24 ]
mam prosbe do kamilki i madzi dziewczyny gdzie bym mogla sie szybko dostac do jakiegos pediatry ???? chcialabym zrobic tez usg glowki i bioderek.znacie jakiegos prywatnego,bo na kase to nie dam rady czekac,bo za malo czasu bede miec ,a kupa zaltwiania :ico_placzek: m in pesel i paszport i takie tam pierdoly ...nawet nie odpoczne ,a chcialam sie ze znajomymi spotkac i nie wiem czy dam rade wszystkich obleciec :ico_placzek: a i jeszcze rodzinka ciekawa malego :ico_olaboga: tydzien to za krotko ... :ico_placzek: jak macie jakis nr tel to bardzo prosze :ico_sorki: :ico_sorki:

: 09 sie 2007, 12:38
autor: ania1980
Witam, ja tylko na chwilę, bo mała śpi więc ja też będę :-D . W nocy nie dała pospać mamie, budziła się chyba co godzinkę może dwie - chyba z powodu upału -dziecku po prostu pić się chciało.
Juli, uwielbiam czytać Twoje posty, od razu humor się poprawia :-D :-D !!!!

Agniecha - sto lat :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: !!!!!

Astrid, Karla
- dziewczyny współczuję Wam takich problemów z dziećmi ..... Nie mam pojęcia jak bym sobie dała radę - moja Helenka grzeczna, ładnie śpi, choć zdarzają się wyjątki i wtedy jest mi ciężko... Także trzymajcie się kochane, na pewno im starsze będą maluszki, tym lepiej będzie.

Aciu, pochwal się swoją nową fryzurką :-)

Zdaje się, że Kamilka pytała, czy nasze dzieci mają stałą porę "marudzenia" :ico_oczko: Otóż moja Helenka ma - od 18 właśnie marudzi, popłakuje, wierci się, chce na rączki; najlepsze jazdy są jak o tej porze przychodzą goście - wtedy zapuszcza syrenę i tylko na rączkach jest grzeczna. Więc albo moje dziecko jest tak towarzyszkie, że chce uczestniczyć w imprezie, albo po prostu nie lubi o tej porze gości :-D :-D :-D Wybadamy sprawę :ico_oczko:

U nas sprawa chrztu już się (prawie) wyjaśniła :-D Na chwilę obecną będziemy robić chrzest w naszym miasteczku, w innej parafii. Nawet termin się zgadza, bo w tym kościele chrzty są w drugą i czwartą sobotę miesiąca, więc ok. Tyle, że na mszy o godzinie 18. A może to i lepiej, jeden dzień przygotowań, dwudaniowa obiado-kolacja oraz jakieś przekąski, sałatki, ciacho i cześć. Impreza z głowy!

Mam pytanko - czy Wasze dzieci śpią na brzuszkach. Położyliśmy dziś Helenkę na brzuszku żeby sobie poćwiczyła podnoszenie główki, a ona zasnęła i kima tak już ponad godzinę. Lucy, chyba Twój Oliverek lubi tą pozycję, ale czy to zdrowe dla dziecka?

U nas wczoraj goście, dzisiaj goście, w sobotę my idziemy na grilla, w niedzielę na kilka dni przyjeżdża Krzysia brat z bratową i dwu - letnim synkiem, a później my jedziemy do teściów i tam też będą goście :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Wszyscy chcą zobaczyć Helenkę, a ja już padam od nadmiaru gości. W końcu się poddam i zaserwuję chipsy, ciasto i paluszki, zamiast stać pół dnia w kuchni. No ale na szczęście Krzyś już jest na urlopie, więc od razu lepiej :-)

Aha, Juli - moja Helenka też czasem łapie tak głośno oddech i na początku się bałam, ale już się przyzwyczaiłam.

: 09 sie 2007, 12:47
autor: Juli
Aniu - to moj ma marudę od 18:-) Tyle ze nawet raczki nie pomagaja- on najbardziej lubi sie na mnie gapic. Wytrzeszcza wtedyte woje wielkie oczka i bezzebnie sie słodko szczerzy :-) Tyle ze stanie nad nim 2,5 h jakos mnie nie kręci, wiec marudzi dalej..
A co do podnoszenia głowki - to mojjest len - po rodzicach.. I jak lezy na brzuchu to głowa kaput. I coja mam z nim zrobic jak on taki nieruchawy? hihi :ico_haha_01: