Strona 71 z 211

: 16 lip 2008, 14:21
autor: malgoska
...

: 16 lip 2008, 15:07
autor: Joanna24
malgoska, u mnie widać. Zobacz raz jeszcze bo poprawiłam.

: 16 lip 2008, 15:10
autor: mamamonia
Agata my jedziemy do Grzybowa 17 sierpnia. Też chcieliśmy do Kołobrzegu ale ostatecznie wyszło obok, żeby być w spokojnym miejscu a do Kołobrzegu wypady robić. Poleć coś fajnego typu knajpka na obiad. Kiedyś w Kołobrzegu byłam co roku ale ostatni raz 11 lat temu :ico_olaboga:

Wcześniej wybieram się na parę dni do Białej na panieński koleżanki, potem na weselicho, a prosto w Grzybowa na Kaszuby. Sierpień będzie zdecydowanie wyjazdowy...

: 16 lip 2008, 20:29
autor: malgoska
...

: 16 lip 2008, 21:20
autor: asika82
mamamonia pisze:Sierpień będzie zdecydowanie wyjazdowy...
_________________
zazdroszcze

[ Dodano: 2008-07-16, 21:22 ]
Joanna Patryczek chyba cały wtulony w Ciebie,że aż go nie widać. Musi być super dzieciaczkowi tak miło i bezpiecznie. Ja byłam dzisaj na zakupach z nosidełkiem. Też jestem bardzo zadowolona i żałuję,że wcześniej tego nie miałam.

[ Dodano: 2008-07-16, 21:22 ]
malgoska pisze:Tolci prezencik robię
ciekawe jaki

: 17 lip 2008, 07:24
autor: malgoska
...

: 17 lip 2008, 07:47
autor: Joanna24
Witam z rana!
asika82 pisze:Joanna Patryczek chyba cały wtulony w Ciebie,że aż go nie widać. Musi być super dzieciaczkowi tak miło i bezpiecznie.

kochana powiem szczerze że zaczęło mi brakować brzuszka i zastanawialiśmy się już teraz nad kolejnym dzieckiem. Ale chusta mi to wynagrodziła. Jak mały jest w chuście to mam wrażenie że mam znowu brzuszek ciążowy. Jest tak milusio i przyjemnie jak on tak całym soba jest we mnie wtulony. A Patryczek jak tylko jest włożony do chusty to usypia. :ico_haha_02: Po południu poproszę męża o lepsze fotki bo wczoraj nie mięliśmy czasu zrobić. Mój mały płacze w nosidle strasznie dlatego zdecydowałam się na chuste i był to mądry wybór jak dla nas. Ale wiadomo każde dzieciątku woli co innego :)

malgoska, wszystkiego naj dla Tosieńki. Jak ten czas leci :ico_olaboga: Właśnie wczoraj tak myślałam że to juz za kilka dni mój skarb skończy 4 miesiace. I z tej okazji jedziemy mu kupić nową fure :-D

[ Dodano: 2008-07-17, 09:29 ]
My właśnie wróciliśmy z USG bioderek. Wszystko jest w porządku. Za 2,5 miesiąca do kontroli. Ale skoro nosze w chuście nie powinno być problemów :)

: 17 lip 2008, 09:30
autor: asika82
Tosia sto lat kochana rośnij nam zdrowa i okrąglutka :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2008-07-17, 09:35 ]
Joanna24 pisze:powiem szczerze że zaczęło mi brakować brzuszka i zastanawialiśmy się już teraz nad kolejnym dzieckiem.
jak ja Cię rozumiem , doskonale!!!! Ja jak widzę kobietę z brzuszkiem to aż taka dzika zazdrość jest we mnie,ze ona mam dziecko w sobie a ja już nie!!!! Ja znowu bym chciała być w ciąży czułam się taka wyjątkowa,ze jest we mnie życie a teraz Antolinka coraz większy i żal mi strasznie,ze już nie przykleja się do mnie tak jak tuż po porodzie.
Joanna mój maluch wczoraj na zakupach to połowę czasu przespał jakieś 3 godz w sumie chodziliśmy. Byłam strasznie dumna,ze niosę go na sobie a jak spał to tak pięknie odchylił główkę i ja prawie cały czas go głaskałam po łepku. Szczerze mówiąc muszę śmiesznie z nim wyglądać bo ja taka mała, póżniej cyknę fotke :ico_oczko:

: 17 lip 2008, 10:41
autor: mamamonia
Tosiu, wszystkiego najlepszego :ico_tort: To już 4 miesiące :ico_szoking:

: 17 lip 2008, 11:25
autor: eVe80
Witajcie kochane

:ico_tort: :ico_tort: 100 lat dla Tosieńki i mojego Igorka :ico_urodzinki: :ico_brawa: :ico_urodzinki: :ico_brawa: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

a my już po chrzcinach, wkleje Wam fotki później. Fajnie się udało, Igor całą mszę przespał u nmie na rączkach a potem u tatusia. Troszkę irytowały go dzwony ale dał radę :-D :-D :-D . Ogólnie jest już coraz fajniejszy, nie noszę go już tak często za Waszą radą i nie przeszkadza mu to. Na zmianę albo bawi się w bujaczku, albo na macie, albo patrzy na karuzelkę w łóźeczku. Na razie jeszcze do końca nie odkrył, że ma rączki i tylko jak mu się uda to przypadkowo trafia w zabawkę i cieszy się przy tym okropnie. Słodziak mój mały.

Ja na plusi mam 2 kg i widać to u mnie na buzi, chociaż ja zawsze taka okrąglutka jestem po buzi jak księżyc w pałni :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: niestety już z tym nic nie zrobię. W ubrania już wszystkie wchodzę więc nie narzekam.
Co do włosów to ja jeszcze nie miałam tak ładnych, wiem, że w końcu zaczną wyapadać ale jak na razie to przy myciu jak wyjdzie z 5 to jest jest dużo. No szok nawet przed ciążą tak nie miałam. W końcu jednak te witaminy zejdą ze mnie i wtedy zaczną mi się sypać :ico_olaboga: .

My odkąd na swoim jesteśmyy to nawet nie ieliśmy czasu, żeby tak sobie usiąść w fotelu i pocieszyć się swoim, ciągle cosik jest do zrobienia, alebo załatwienia. No teraz po chrzcinach może w końcu będzie luźniej chociaż jest czwartek i jak na razie bez zmian.

W sobotę oddaje małego do mojej mamy na noc (ja tak przyjdę w nocy) a my mamy imprezkę parapetową.

A co do czytania to ja też uwielbiam czytać i mam czas na to ale niestety już nie tak dużo jak kiedyś :ico_placzek: no ale co zrobić teraz trzeba sobie dawkować przyjemności.

[ Dodano: 2008-07-17, 11:35 ]
Cosik mi się klawa lepi i nie nie wszystkie literki wchodzą (pewnie mężulec cosik wylał i się nie przyznał :ico_zly: ). Ja po imprezie parapetowej idę spać do mamy i do małego. Napisałm jeszcze raz bo źle mi letrki wkleiło i nie było wiadomo o co chodzi)