Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Aniu bardzo proszę Cię o radę. Amelka ma przytkane ucho i jest na granicy, jak to określiła pani doktor laryngolog. To znaczy, że jeśli się rozwinie, to do pediatry po antybiotyk, a na razie brać to, co ona przepisała. Ucho przytkane i gorzej na nie słyszy. Następna wizyta 16 i do tego czasu mam nie posyłać jej do żłobka. Ale poleciła, żeby nie dawać jej do tego czasu mleka, ponieważ według niej jeśli jest to problem laryngologiczny, to związany z trzecim migdałem, ale to sprawdzimy właśnie 16. Tylko na jej oko, to bardziej alergia niż cokolwiek innego. Poleciła, żeby nie dawać jej do tego czasu mleka i całkowicie je wyeliminować. Tylko, co ja mam teraz temu mojemu dziecku dawać. Kupiłam dzisiaj enfalim, żeby na tym dawać płatki i gotować kaszę. Tylko czy ja mogę np, do podprawiania zup używać mleka kokosowego? Lub co w zamian? A czym to mleko zastąpić, ponieważ ona uwielbia śmietanę, płatki z mlekiem i masło. Jeśli możesz, to poradź mi coś. Czym to zastąpić? Wiem, że to tylko trzy tygodnie, ale naprawdę jestem przerażona. Pewnie pediatra teraz nas wyśle do alergologa, a najgorsze, że nasz jest dopiero w poniedziałek.

Yvone- oj rozumiem Amelkę, bo ja też kocham mleko ale nie mogę go jeść, wątpię, żeby to była alergia, ale jak laryngolog radzi to spróbuj, możesz zastąpić mlekiem sojowym bo ono nie ma laktozy, kokosowym też i ryżowym, tylko sojowe ma najwięcej witamin i wartości odżywczych, polecam firmę alpro, mają też smakowe mleczka w kartonikach z rurką, a jak jadłam ich deserki to Tosi bardzo smakowały więc Ami też powinny.

Czesc Dziewczyny!!!!

nie bylo mnie troche bo sesja...ale juz polmetek wiec dobrze.

Yvone ale mi szkoda Amci, miejmy nadzieje ze szybko wyrosnie z tego i bedzie ok. Moja Mam mojemu bratu tez dawala mleko sojowe, a jak jest do wyboru jeszcze smakowe to sadze, ze Amci posmakuje!!!Trzymam kciuki za szybkie ozdrowienie!!!A tesciowej kometowac nie bede...Dacie sobie rade sami , tak jak do tej pory i swietnie Wam wychodzi...zal jest ale co zrobic...

Ania a moze jakies kosmetyki malego uczulaja??czy na Twoje oko to bardziej pokarmówka?? Mojej kolezanki Corca miala przez 2 miesiace takie wysypki a potem przeszlo...bo wlasciwie jak juz wszytsko wyeliminowalas z jedzenia to moze kosmetyki i proszek warto zmienic???Co do Twojej wagi to moja droga nie zalamuj sie bo dopiero co urodzilas, a jak chodzisz na basen to juz lada moment bedzie widac efekty wiec glowa do gory!!!!

Anita trzymam kciuki za mieszkanie, sama teraz widzisz ze zastoj wszedzie , a jak zima to tez nikt remontow nie planuje wiec jak minie martwy sezon to na pewno sie uda!!!!

Janiolku jak z tym kinem? Zdalas??

Ula super, ze egzaminy do przodu Nie ma jak u mamy!!!ja do mojej uwielbiam jezdzic!!!

A ja tesknie juz za Nelka. Jka sie uczylam ostatnimi dniami to nie mialam czasu myslec o niej a dzis jak juz jest troche luzniej to mi smutno...byle do soboty!!!Nie powiem, ze nie przydalo mi sie troche luzu bez niej ale tesknota jest. Co do egz to jeden zdlaam na 3.5 wiec spoko bo jeszcze z Nelka sie uczylam i cud ze zdlalam, doceniona moja studencka kreatywnosc w laniu wody , drugi sadze ze tez bedzie do przodu bo napsalam wszystko, praca na zaliczenie na 5 i w piatek mam profilaktyke, a we wtorek metodyke i juz bede po jesli zdam...Mezus mi dzis kupil plaszczyk, cudny welniano-kaszmirowy, drogi jak cholera ale mam zamiar w nim kilka sezonow pochodzic wiec mysle ze warto. I w zasadzie tyle u mnie czyli w skrucie nauka....

Marta- za zdany egzamin, co do tęsknoty ja też tak mam jak Tosi mnie denerwuje i pójdzie do babci i siedzi tam cała sobotę to na wieczór jestem stęskniona.

A mnie się wyklarowało wyjście na kręgle ze znajomymi jutro:) Tosia zostanie z babcią a ja wezmę ze sobą Adasia, bo on w foteliku to tylko śpi. Będzie miło.

Co do tej alergii to wątpię co do kosmetyków, bo kąpie go w Balneum, nie używam oliwki, a ubrania piorę w Jelpie, mam nadzieje, że mu po prostu przejdzie, czasem to jest przejściowe i się z tego wyrasta. Tosia też była wysypana ale tylko na buzi tak z miesiąc a potem samo przeszło. Dzisiaj jakby trochę lepiej jest, za to zdecydowanie lepiej z gazami i kupą, więc może to jednak ta laktoza.

no to faktycznie kosmetyki nie maja prawa uczulic... i chyba najlepiej jest czewkać, a skoro wzdęcia przechodzą to dobry znak i może faktycznie mleko i nabiał szkodzi, a z alergią to chyba też tak jest, że na poprawę tzreba trochę poczekać...Fajnie, że idziesz na kręgle Ja mam dosyć nauki i postanowiłam sobie dać dziś trochę na luz i jedziemy do plazy zrobić resztę zakupów dopóki Nelka jest u Babci i można na spokojnie połazić

Gratuluję zdanych egzaminów. Pomysł z kręglami naprawdę świetny.
Kupiłam mleko sojowe, kokosowe i kozie. Zobaczymy, co temu mojemu dziecku podpasuje. Spróbować nie zawadzi z odstawieniem mleka, choć samej mi ciężko w alergię uwierzyć, bo katary i choróbska zaczęły się dopiero w momencie pójścia do żłobka. Do tego ani ja ani mój M alergikami nie jesteśmy. Ale przypuszczam, że coś z tym trzecim migdałem jest na rzeczy, bo Amisia zaczęła mi ostatnio bardzo niewyraźnie mówić. Tak więc zobaczymy, co powie lekarz, po kontroli.
Oczywiście wczoraj mój M rozmawiał ze swoją mamą i się pokłócił. Skończyło się rzuceniem słuchawką przez niego. Zwłaszcza, kiedy teściowa stwierdziła, że zaniedbujemy dziecko i doprowadzamy do takiego stanu. A mówiła o laryngologu wcześniej, a poza tym, dlaczego dziecka nikt nie zbadał pod kątem bakteriologicznym (wymaz) i że ona sobie weźmie urlop, to zrobi temu dziecku wszystkie badania, bo jak można czekać aż coś się stanie. Nie wytrzymał. A potem drugi telefon i ja rozmawiałam. Powiedziałam, żeby poszła do lekarzy Amelki i powiedziała, że są głupi. Bo to będzie przynajmniej rzeczowa rozmowa osób z dyplomami. Ja jestem tylko doktorem nauk humanistycznym i nie jestem kompetentna. A dlaczego się M rozłączył, to niech go pyta. I tyle. M tylko odpowiedział, że słuchając pierdół, może na nią krzyczeć i się kłócić, albo nie słuchać. Fajnie, że się zainteresowali, tylko szkoda, że w takiej formie i tak rzadko.

ech zdalam,ale cudem od 16 sie zdawalo i mialam 16 koles dal mi wybor, albo nowy test, albo test z zeszlego tyg, ale wtedy ocena nizej. Tyle ze nie znalam nawet pytan z tego zeszlotygodniowego. Wybralam nowy i w sumie zaluje, bo ten srodowy byl latwiejszy i napisalabym go na 4,5 spokojnie wiec mialabym 3,5 ale nic tam.
W niedziele przychodzi kolezanka namalowac mi kwiatka na scianie bo stwierdzila ze robic szablon na jeden to bez sensu, wiec w pon. powinnam wrzucic fotki narzuta prezentuje sie slicznie, musze przyznac, ze sie udalo, bo nie jest sprana ani nic
Dzis przyjedzie nowy fotelik dla Lenki, poki co jezdzila w niemowlecym, bo jeszcze wagowo bylo ok ale juz za dluga jest i ciasno jej. Oczywiscie dalam jej wybor miedzy szaro-pomaranczowym, a rozowo-szarym i wybrala ten drugi
a w ogole to czekam na wiosne, mam nowy trencz i tylko pogody mi do szczescia brakuje

Ela- tak jak pisałam, mnie się nie widzi, że to alergia, bo Ami miałaby inne objawy wcześniej. Co do migdała to bardzo prawdopodobne, zwłaszcza że to często u dzieci występuje. Twoja teściowa mnie zadziwia, Co do mleka ja nie lubię ani kokosowego ani koziego, za to sojowe jest dobre, no ale każdy mam swój gust. Tak jak pisałam Tosi sojowe smakowało, zwłaszcza smakowe.

Justyna- gratuluje zdanego egzaminu, ja tez chce już wiosnę.

A ja dzisiaj sama z dziećmi bo niania nie może, jadę z nimi pierwszy raz zupełnie sama na spacer i plac zabaw, mam nadzieje, że Tośka nie będzie świrować. Bo u nas ładne słoneczko. Ale koło mnie nie ma fajnego placu zabaw, to jadę na takie większy i ogrodzony żeby mi Tośka nie uciekła.
Teraz Tosia się bawi z Adasiem, on sobie leży u niej na kocyku, a ona mu pokazuje swoje autka i opowiada o nich:) fajny widok, żeby on już był większy to mogli by się na prawdę fajnie bawić bo widzę, że ona się nie może doczekać. A on tak fajnie za nią wodzi oczkami i głowa, myślę, że takie młodsze dzieci szybciej się rozwijają, no bo nie mają wyboru.
Krostki mu prawie zeszły, teraz będę próbować co to było, dzisiaj znów wypije sobie kawę z mlekiem sojowym i zobaczę, jak nic nie będzie to spróbuje zjeść jajka itd

Ela historia z Twoja Teściową, aż mnie wyprowadziła z równowagi...nawet nie wiem co napisać...ja chyba bym w ogóle nie dyskutowała, tylko powiedziałabym, żeby przyjechała i wyleczyła dziecko bo przecież jest kompetentna, a o d gadania jeszcze się nikogo nie uzdrowiło...właśnie i się przypomniało, że moja kuzynka też tak chorowała przez 3 migdała, wycieli jej ale odrósł i chyba miała ze 4 zabiegi, ale teraz już jest spokój, chodzi do przedszkola i nie choruje, a na pewni rzadziej i porównywalnie do innych dzieci. I jakie mleko wybrała Amisia?

Janiołku no to gratulacje zdanego egz i nie ma co żałować bo najważniejsze, że do przodu Cezkam na zdjęcia kwiata. A co do fotelika Lenki to jestem w szoku, że tyle dała radę ta kruszynka A nie buntowała się, że nie ejst w pozycji siedzącej??

Ania ale super, że dzieciaczki tak fajnie się razem bawią Musi to być słodki widoczek Powodzenia na spacerze i zdaj relacje jak było

A ja przez to, że wczoraj buszowałam kilka godzin po sklepach i obiajałam się cały dzień to dziś chyba muszę włożyć sobie motorek do głowy, żeby się wszytskiego nauczyć Głupia, głupia głupia....ale dam radę do 9 jutro...

A nie buntowała się, że nie ejst w pozycji siedzącej??

tak malo jezdzila,ze zazwyczaj spala, jak nie spala to sie buntowala, ale jest, przyszedl
http://www.4baby.net.pl/tl_files/4baby/ ... r_pink.jpg o taki :)