Strona 71 z 447

: 10 mar 2010, 11:26
autor: Pruedence
Jeny dziewczyny szpital domowy normalnie, Adasia też zaflegmiło, kaszle bidulek, rano zwymiotował całą ta flegmą, ja też czuję się paskudnie myślałam, ze już mi lepiej ale rano nie mogłam się podnieść, tymczasem cały dzień znów sama z nimi i o lezeniu zapomnij. DObrze, ze nie mamy gorączki :ico_placzek: Ja chce poządną wiosne!!!!!

: 10 mar 2010, 11:44
autor: lilo
Pruedence, o kurcze, współczuję :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Idźcie do lekarza niech osłucha Adasia :ico_sorki:
Od tygodnia nie miala kolki, odpukac :ico_sorki: oby tak juz pozostalo
Super :ico_brawa_01:

U nas odpukać problemów z brzuszkiem nie ma, oby też tak zostało :ico_sorki: Czasem ją troszkę wysypie jak coś zjem nowego.

U nas tradycyjnie dwie pobudki i ranek zaczęliśmy o 6,00.

anusiek, faktycznie fotogeniczny facet z Piotrusia :ico_brawa_01:

Jedziemy na 15,00 do szczepienie więc pochwalę się wynikami po powrocie :ico_oczko:

: 10 mar 2010, 12:48
autor: Pruedence
No zarejestrowałam go na jutro bo dzisiaj naszej lek nie ma, zobaczymy, póki co zasnął po jedzeniu, gorączki nie ma.

: 10 mar 2010, 13:43
autor: Helen
rano zwymiotował całą ta flegmą
Kiara tez przed chwila troche tej wstretnej flegmy zwymiotowala :ico_zly: dzisiaj rano sie taka charczaca obudzila... gdzie ta wiosna????? :ico_noniewiem:

: 10 mar 2010, 14:38
autor: isiawarszawa
witam serdecznie mamusie :ico_noniewiem: pozwoliłam sobie na chwilke do was zajrzec
iw_rybka ładnie to tak? jak byłas na finiszu ciagle u nas przesiadywałas a teraz nawet na 5 minut nie zajrzysz, nie ładnie :ico_nerwusek: ;)
sliczne wasze pociechy, moja niedawno tez taka była a teraz juz kawał niemowlaka :)
pozdrawiam

: 10 mar 2010, 16:30
autor: anusiek
isiawarszawa, śliczny kawał niemowlaka :-)
witajcie dziewczynki,

mam nadzieję że Adaś i Kiara szybko wrócą do zdrowia :ico_sorki: biedne dzieciaczki :ico_noniewiem:
dzięki dziewczyny za komplementy w imieniu synka :-) mówią że jest podobny do mojego taty :ico_oczko:

co do leżaczków to nie używam. Mały bawi się często na macie albo w łóżeczku. Czasem tylko jak marudzi to wkładam go do fotelika samochodowego i bujam i zdarza mu się w nim zasnąć - pewnie to też nie za bardzo zdrowe...

Dziewczyny mam pytanko. Zdarza się że malec mi zaśnie ok 18 i nie zdążę go wykąpać...czy powinnam go budzić? wczoraj tak było a potem w nocy on jest mega wyspany, wstaje po 5 gotowy do zabawy a ja chodzę jak zombie :ico_noniewiem:

: 10 mar 2010, 16:37
autor: isiawarszawa
anusiek, jesli moge... ja swoją kąpie odkąd wyszłysmy ze szpitala co 2 dzien i jakos mi brudem nie zarasta :) wiec mysle ze nic sie nie dzieje jak czasem nie wykąpiesz

: 10 mar 2010, 17:03
autor: leona
hejka

u mnie jakos czasu brak na neta, a jak juz chcialam wejsc na forum to niedzialalo :ico_puknij:

zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow :ico_sorki: :ico_sorki:

moje dziecko wczoraj usypialo od 20tej przez dwie godziny :ico_olaboga: :ico_puknij: :ico_haha_01: :ico_oczko:
pozniej karmienie po 2ej i pobudka po 6tej :ico_oczko:
ale i drzemke z synusiem zaliczylam od 8ej do 9.30 :-) :ico_oczko:


dzisiaj bylismy na wizycie kontrolnej u lekarza, wszystko w normie, maly podniosl nawet wysoko glowke :ico_szoking: jak go pani doktor polozyla na brzuszek :ico_oczko: :ico_brawa_01:
i jak go podnosila za raczki to tez glowka poszla do gory :ico_brawa_01:

synus wazy 5820gram :ico_oczko:

nastepna wizyta(u pielegniarki) za miesiac :ico_oczko:
co do leżaczków to nie używam. Mały bawi się często na macie albo w łóżeczku.
a moje dziecko dosyc duzo czasu spedza w lezaczku :ico_olaboga: w lozeczku nie polezy :ico_noniewiem:
czasami na sofie polezy ale to wtedy musze do niego bez przerwy gadac :ico_oczko:

mate babcia kupila wnusiowi ale musimy poczekac na transport z Polski :ico_oczko:
mam nadzieje ze Marcelkowi sie spodoba i bedzie duzo czasu na niej spedzal :ico_oczko:

anusiek, jesli moge... ja swoją kąpie odkąd wyszłysmy ze szpitala co 2 dzien i jakos mi brudem nie zarasta :) wiec mysle ze nic sie nie dzieje jak czasem nie wykąpiesz
my tez zazwyczaj kapiemy co drugi dzien :ico_oczko: takze anusiek nie musisz miec wyrzutow ze synek brudny :ico_oczko:

lilo czekamy na wiesci po szczepieniu :ico_oczko: :ico_sorki:

: 10 mar 2010, 18:21
autor: lilo
Hejka!

My po wizycie i jak zwykle u mnie nie wszystko może być idealnie.

Wczoraj dzwoniłam i pytałam czy możemy dziś przyjechać na szczepienie - nie było problemu. Jak weszliśmy była nowa pielęgniarka i ona powiedziała że tak małych dzieci nie szczepi..... Na szczęście ta która kończyła pracę powiedziała że zaczeka i szczepienie zrobi.

Nie było jeszcze lekarki więc poszliśmy się zważyć. Ta nowa zważyła ją w pieluszce i pajacu i wyszło 4 700. Za pajaca i pampersa odjęła jej pół kilo i tak wpisała. Wątpię czy tyle waży czysty pampers i pajac, no ale ona zaczęła główkować czy mała nie przybiera za mało. Przyszła ta druga i powiedziała że kilo na miesiąc to nie jest źle pomijając to czy dobrze jest zważona. No ale przyszła lekarka i drugi raz nie ważyliśmy.

Mała do momentu zdejmowania pajaca nawet się nie obudziła. A potem też przyjmowała zabiegi z lekkim lekceważeniem a nawet parę uśmiechów posłała.
No ale lekarka miała dwa zastrzeżenia - mała ma duże ciemiączko i kazała zwiększyć wit. D, a po drugie stwierdziła że to jej chrapanie i sapanie to wynik niemowlęcej wiotkości krtani a nie zapchanego noska jak każdy twierdził do tej pory. Zapytała czy mała często się krztusi - fakt, czy lepiej oddycha na boczku - fakt. No i kazała unieść materac, żeby niunia spała trochę na pochyłym, a najlepiej żeby spała na boku, karmić ją z przerwami jak je łapczywie. Ogólnie ma to do roczku jej przejść, to taki niedorozwój w sumie częsty i naturalny, sam się niweluje, oby :ico_sorki:

No i poszliśmy się szczepić - czemu mi nikt nie powiedział że ten rotarix to się pije??? Mała wypiła ładnie, pierwsza szczepionka nie zrobiła na niej wrażenia ale po drugiej bidulka się rozżaliła strasznie :ico_placzek: Zaczęła w końcu szukać pierś więc stwierdziłam że jej dam to sie szybciej uspokoi. Wyciągnęłam pierś, złapała brodawkę ale coś mnie tchnęło i pytam czy w ogóle mogę jej dać teraz. A tą pielęgniarkę olśniło że absolutnie. No fajnie... Pytam się kiedy może zjeść a ona że godzinę trzeba odczekać. Ciekawe czy zamierzała mi to powiedzieć :ico_noniewiem: Kazała mi sobie umyć i przetrzeć spirytusem pierś bo ten rotarix to żywa szczepionka :ico_noniewiem: Zaczęła się sama zastanawiać czy przypadkiem ja nie złapię przez to wirusa :ico_noniewiem: Ech.........

Pojechaliśmy do domu, mała dopiero 20 min temu przysnęła ale widzę że się coś kręci, pewnie głodna.

Uciekam!!!!!!!!!!!!

: 10 mar 2010, 18:36
autor: matikasia
anusiek i ja się wtrącę nie u siebie:) my też Milenkę kąpiemy co 2 dni, a co 2 myjemy. Ważne jest by maluch czuł, że jest rytualne mycie, a potem spanie:) nam tez mała usnęła przy jedzonku o 18 ostatnio. Zaniosłam ją na przewijak. Rozebrałam. Obudziła się. Tatuś ją wykąpał. Dokarmiłam drugim cycusiem i poszła już spać:)